Cytat:
Lampy studyjne mają zupełnie inne czasy, to inny sposób konstrukcji lampy. Lampy reporterskie zmieniając moc zmieniają czas błysku, ich kondensatory są zawsze pierw naładowane na full (automatyka odłącza kondensatory gdy wypromieniowano dość światła). W studyjnych kondensatrory są naładowane do tylu ile potrzeba, oddają cała zgromadzoną moc. Ale jednak czas świecenia też się zmienia i dlatego używanie ich jako śiwatła ciągłego jest do kitu. W dodatku temperatura barwowa błysku się zmienia w czasie jego trwania. Więc jeśli to naświetlimy szczeliną to wstrzeliwując się "nieszczęśliwie" możemy mieć różne kolory na wysokości klatki, a i jasność też się może zmieniać. Wykres świecenia lamp studyjnych nie jest płaski, ma mocny garb. Lamp reporterskich jest bardziej płaski.
trochę nie rozumiem o czym piszesz ,czy o oświetleniu studyjnym ciągłym czy o lampach wyładowczych.