Nie musi być aż tak łatwego dojazdu - możemy dojść z gratami. A śmieci tylko dodają klimatu :) Przekażę chłopakowi od scoutingu, jak będzie miał problem ze znalezieniem jakichś w/w miejsc to będę pytał ponownie. Dzięki!
Wersja do druku
no to może najprościej jakiś fort w poznaniu.
kilka nadawałoby się idealnie. 8-)
tylko może - jak chcesz z tego zrobić jakąś szerszą publikację - to warto znaleźć jednak coś bardziej na legalu?
a tak a'propos - podobno w ten weekend jest photo day w poznaniu, tak?
podobno gdzieś na cytadeli...
Może być też bardziej na legalu, tylko żebyśmy mieli do kogo napisać o pozwolenie i żeby ten ktoś nie wymagał za dużej opłaty za "dzierżawę".
Myślę, że w Browarze mogą nam nie pozwolić robić ognistych kręgów na posadzce :) W rzeźni ponoć też ciężko, znajomy kiedyś chciał tam po prostu pofocić i mu zrobili tysiąc restrykcji, że aż mu się odechciało :D
Może więc tutaj? Opuszczona baza trasnportowa, nikt raczej nie powinien przeszkadzać.
http://mapy.google.pl/maps?q=52.4434...8&z=18&iwloc=A
i tu jakieś ujęcia z tej miejscówki
http://column.blox.pl/2011/04/FOTELE...LA-POZNAN.html
http://column.blox.pl/2011/04/POKRAK...TI-POZNAN.html
Ja jeszcze o tym Rogalinie zapytam: od której strony tam podejść? Bo rozumiem, że brama przy pałacu będzie zamknięta?
Podejść to raczej słabo, bo od zejścia z drogi asfaltowej do samych dębów kawałek jest, a wjechać przecież można.
Zapytaj Goomisia, on zawsze pilotuje - ja mógłbym ci powiedzieć mniej więcej gdzie, jak byłbym tam na miejscu ;)
Bo byłem daaawno, ale parkowałem chyba koło takiego kościoła, potem pieszo na teren tego Pałacu (Tam nie ma bramy? Nie zamykają?) i tam potem jakąś dróżką i byłem przy rzece. Mogłbyś mi na google mapsach pokazać?
O istnieniu Google Mapsów to ja też wiem, i chętnie bym ci pomógł, jakbym tylko był w stanie. Srsly.
Spoko :) Myślałem, że tak bardziej konkretnie nie jesteś w stanie podać :)
Może jutro zaryzykuję i pojadę, chociaż z drugiej strony lepiej dowiedzieć się konkretnie co i jak, bo takie smęcenie po ciemku nie ma sensu :P
Ale przecież jutro = za 5h musiałbyś wyjechać, żeby być jeszcze w nocy ale już z łuną od słońca. Wyśpij się i pojedź kiedy indziej ;)
Kurde jak byłem ostatnio to zapomniałem zaznaczyć współrzędnych w aplikacji...
... Ale udało mi się znaleźć :D
Jako, że chyba nie do końca ogarniam dodawanie znaczników itd. na google maps to wytłumaczę obrazkowo :p
Dane dla GPS: 52.247431, 16.898409
Tu link do trasy (punkt się lekko przesunął z miejsca gdzie go zaznaczyłem):
http://g.co/maps/wpxu4
A tu moje "piktogramy" :P
Przy kościele teraz wybudowali jakieś rondo czy coś, w każdym razie jak tam dotrzesz to znaczy, że za daleko ;)
Możesz jechać na światłach w prawo (zakładając, że jedziesz od Mosiny a nie z drugiej strony, a i wtedy wcale do Rogalina nie dojeżdżasz) Ale jak pojedziesz na światłach to przejeżdżając "Drogą B" mijasz zakaz wjazdu z tabliczką "teren prywatny". Nie wiem do jakiego terenu się to odnosi ale bezpieczniej jest jechać Drogą A gdzie nic takiego nie ma :D
W punkcie prawidłowy Cel są takie betonowe dziurawe płyty i zjazd w dół i to jest droga którą dalej jedziesz. (jak w google maps weźmiesz sobie tego żółtego ludka to są w tym punkcie jakieś foty z panoramio i widać mniej więcej jak to wygląda)
A potem jak daleko dojedziesz tą drogą to już od Ciebie zależy.
Możesz zaparkować jak zaczynają się drzewa nad ścieżką, albo możesz jechać dalej i da się przejechać bardziej "w głąb" jednak jest taki jeden punkt mocno obniżony i potem przejazd przez strumyk i zależy jakie masz auto :D Jak nisko zawieszone lub długie to łatwo się tam powiesić. Najbezpieczniej by było terenówką czy SUVem ;) Nam się udało przejechać Jettą sedan ale coś tam skrzypiało i tarło i mina pary była nietęga (ich auto :D) ale jak już ten punkt pokonasz to masz lekko dziką drogę przez chaszcze i możesz jechać gdzie Ci się podoba ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
P.S.
żeby była jasność. To jest trasa nie do przypałacowych ogrodów, czyli tej grzecznej i turystycznej części Rogalina tylko do terenów zalewowych Warty, gdzie też rosną dęby itd.
Można tam podobno jakoś dojść od pałacu ale ja nie wiem jak.
Jak chcesz dojechać do pałacu to w google maps jak wpiszesz Rogalin to Ci pokaże: "Czy chodziło Ci o: Pałac w Rogalinie" czy jakoś tak i tam dojedziesz bez problemu.
micles, oczywiście, że byłem dzisiaj :D
Goomis, ogromne dzięki za rozjaśnienie tematu :)
Nie było mgły, trochę mżawki było na początku o 6:30, ale ogólnie spoko. Faktycznie, dookoła pałacyku nie ma nic - tzn. są, ale szukałem długo odpowiedniego miejsca i średnio się to nadawało, bo może i fajne są dęby za ogrodami przy pałacyku, ale ich tło psuje klimat i jest zbyt nawalone innymi roślinnościami/drzewami etc. No i po dzisiejszym stwierdzam musi być pogoda, a najlepiej mgła - wtedy wyciągniemy klimat z tego miejsca, ale co przejażdżkę sobie zrobiłem to moje :D
Było fajnie, nie marudź :)
micles chcesz ta miejscówkę jeszcze? mam fajną w Mosinie
Już chyba styknie - załatwiliśmy, ale w Bydgoszczy. Wszyscy się zgodzili (właściciel, zespół, bez3manki), więc kręcimy tam. Dzięki!
Co byście powiedzieli na wspólne warsztaty fotograficzne?
W formie jedno/dwudniowej sesji w plenerze i/lub studio i/lub klubie.
Można by się spotkać,
pogadać o fotografii,
wymienić doświadczenia,
porobić trochę sesji zacnym modelkom,
potestować różne sprzęty foto
generalnie oderwać się od codziennej fuchy i utartych manier...
Jeżeli już myślisz o warsztatach to przydałby się jakiś autorytet :) no chyba, że któryś z forumowych kolegów zgodziłby się wyłożyć temat za przysłowiową flaszkę :roll:
No chyba, że mówimy o "zwykłym" wspólnym plenerze ;)
Zorganizuj, weźmiemy udział.
...myślę, że przedstawiłem propozycję i zakres dosyć szczegółowo...nie rozchodzi się tu o słowo "warsztaty" a o konkretną decyzję kilku-kilkunastu osób.
zapraszam wszystkich (bez doświadczenia i z doświadczeniem)
Osoby, które go jeszcze nie mają na pewno znalazłyby w takim zbiorze różności odrobinę wiedzy, natomiast nie to jest głównym celem
chodzi przede wszystkim o wymianę myśli, podzielenie się swoimi doświadczeniami w miłej atmosferze...taki chill out...podczas robienia kilku różnych sesji...
spotkanie mogłyby PRZEDE WSZYSTKIM ^^ umilić dobre modelki i ekipa z wizażem i stylizacją...ale nie będę wychodził przed szereg i zapewniał, że sprowadzę całą ekipę miss polonii dopóki nie będzie intencji ze strony Was - odbiorców mojego zaproszenia/propozycji...
O co na pewno mi nie chodzi? o spotkanie w formie mistrz-uczniowie...takie rzeczy, każdy bardziej ambitny powinien organizować sobie w ramach własnych wewnętrznych potrzeb i przeżyć związanych z obiektem kultu-autorytetem.
Sesje w 15 osób naraz i 15min na jedną lokację mnie nie kręcą. Tak w sumie w ogóle to fotografowanie to raczej sport indywidualny - jedyne potrzeby zgrupowania, które zauważyłem przez lata to
a) (pozornie :D) większe bezpieczeństwo (tereny zadresione, manifestacje itp)
b) większa siła przebicia (jak trzeba wywalczyć strefę do fotografowania na imprezach zorganizowanych)
W pozostałych kwestiach im mniej, tym lepiej. Mniej skopiowanych kadrów, mniejsze zwracanie na siebie uwagi, mniej włażenia innym w kadr...
Chyba że po zrobieniu zdjęć następuje spotkanie, gadka, ocena kto co jak i dlaczego, albo wręcz battle. Takie fotografowania to już bardziej.
No nie wiem Panowie, decyzja należy do Was.
Format spotkania jest otwarty na wasze propozycje.
Po kilku latach skrzętnego chomikowania swoich przemyśleń, umiejętności i doświadczeń odczuwam głód czegoś innego, świeżego spojrzenia kogoś z zewnątrz...
Liczebność ekipy to nie żaden problem umawiamy się NP. na 6 fotografów i dwa stanowiska i działamy...do tego jakiś zacny klub w centrum Poznania, kilka bardziej znanych modelek i można porobić coś ciekawego...
...nie wiem czy się dobrze rozumiemy bo stron tego POSTA jest wiele i być może zdarzyło się, że już kiedyś organizowaliście jakiś wspólny wypad...o którym ja nic nie wiem bo nie śledzę tego posta od a do z....
pisząc o sesji w studio/plenerze/klubie...mam na myśli pełny dzień zdjęciowy w jednym miejscu od rana do wieczora, więc 15 minut na jeden obiekt nie wchodzi w ogóle w grę
Nie wiem czemu, ale do sesyj modelkowych podchodzę jakoś tak "intymnie" ;) Nierzadko zdarza się, że nawet makijażystkę wywalam :D
Mogę przyjść, posiedzieć, popatrzeć, pomalkontentować, może zrobić jakiś backstage vid.
Micles mimo wszystko ma trochę racji, jak już może lepszym pomysłem byłoby spotkanie się na piwie w jakimś ciepłym miejscu i podpatrywanie warsztatu obróbki :)
A jak nie to może być chociaż samo to piwo :roll:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
(nie żeby coś, ale jakoś tak spodobało mi się to zdanie ;-))
o to to. :cool:
myślę, że na coś takiego szanse, potrzeby i możliwości są (obecnie) realnie większe.
kolego Mateuszu, zacna jest Twoja propozycja i chwała Ci za to, bo już zaczynało mi czegoś brakować, ale może nie zaczynajmy od bookowania sobie całego dnia (albo dwóch) szczególnie teraz, gdy z czasem tak krucho.
więc?
Ja jestem otwarty na wszelkie formy spotkań związane z fotografią...
Tylko kogo będziemy podpatrywać podczas tej obróbki?
i skąd weźmiemy autoryzowane surówki do obróbki...xD
Ja mam zimą sporo czasu, więc poza takim spotkaniem jak wyżej podtrzymuje swoją propozycję.
...gdyby wyklarowała się grupa 3-6 fotografów to jestem w stanie zorganizować kilka dziewczyn z miss polonia, klub do zdjęć i jak Bóg da ekipę od wizażu i stylizacji(chociaż z tym ostatnio trudno za "bóg zapłać). Jedyne co musieliby wnieść inni to po trochę swojego sprzętu przykładowo po jednej lampie błyskowej z konkretnym modyfikatorem. Sesje na zasadzie, jeden fotografuje dwóch pomaga z ustawieniami i zamiana...wiem, że poziom fotografów jest różny, więc mniej obcykani mogą liczyć na drobną pomoc przy setupach
Podobnie podchodzę do tematu sesji modelek jako temat indywidualny, intymny. Ale nie mam dużego doświadczenia w sesjach z wizażem, więc dla mnie każda okazja jest dobra do poćwiczenia, szczególnie setupów w błyskaniu itd. Ale również proponowałbym jakąś popołudniową sesję w klubie (tak, żeby przed imprezą skończyć). Zacząłbym od czegoś takiego. Można też połączyć, że kto chce to wpadnie na pogaduchy do danego klubu, na piwo, a reszta będzie pstrykać.
PS. Jeszcze tylko tak technicznie... "jestem w stanie zorganizowac..." Kosztowo bierzesz to na siebie, czy jak? :) :D
Jak wyjdzie po 5-10 zika na łebka to też nie będzie płaczu. W końcu czego się nie robi dla CB :)
PS. Jeszcze tylko tak technicznie... "jestem w stanie zorganizowac..." Kosztowo bierzesz to na siebie, czy jak?
http://www.mateuszkaratysz.boo.pl/klubowy.html
cała sesja (tj. 2 miski, 2 wizażystki, fryzjerka, menago, który udostępnił cały Alcatraz) odbyła się w zamian za zdjęcia
na podobnych zasadach jestem w stanie wynegocjować sesje w innych klubach, które potem dostaną te zdjęcia na swoje www - tak jak i reszta składu.
kartą przetargową w większości przypadków jest znana modelka i duża ilość zdjęć dla każdej ze stron...generalnie takie sesje dają osobom, które się dopiero uczą więcej dobrego...między innymi przez skumulowanie w jednym miejscu dużej ilości sprzętu oświetleniowego czy wspomnianych setupach...
...ja o intymności podczas sesji nie słyszałem...zawsze szwęda się wizaż, który co chwile cos poprawia, obok stoi trzymacz blyndy a w tle przemykają pracownicy klubu/firmy etc. etc...
ps. ci z postów nad i pod nami to jakaś konkurencja? bo nagle się uaktywnił Wrocław,Szczecin....xD jakieś współzawodnictwo między miastami, kto ma fajniejszą ekipę czy co?
Nie sugeruj się tym kto co ma wpisane w profil, bo ja od 3 lat jestem ciałem i duszą w Poznaniu i jakoś mam lenia, żeby zmienić ;)
uważam, że pomysł Mateusza jest świetny, a znając termin wcześniej, może udałoby się ściągnąć wizażystkę jeszcze jedną do pomocy.
Trzymam kciuki, że uda się to zorganizować.
Jestem za! Ale raczej w formie spotkania przy piwku (z jakąś zaplanowaną tematyką, żeby miało to ręce i nogi).
a co to jest slack??
poza tym popieram.
w sensie spotkanie w luźniejszej atmosferze - przynajmniej na początek. a potem warsztaty w podgrupach - tak jak opisał mateusz.
A może spotkać się przy piwie i omówić wszystko.
Ja nie piję. Chodziło o formę spotkania. :D
Ma slacka. Wiedziałem, że Ci się spodoba. Tylko najpierw chciałem przyskillować trochę. :D
http://www.youtube.com/watch?v=HDTwQGEeGZc
Ja tam jestem za wszelkimi spotkaniami (szkoda tylko, że nie mam czasu :D )
Chętnie się spotkam na piwko i pogaduchy + wymiana i testowanie sprzętu.
Ale spotkanie w takiej formie jak proponuje Mateusz też jest fajne tak na 3-4 osoby - jedna foci reszta poprawia światło podpowiada, że coś tam wygląda tak/siak potem zmiana osoby fotografującej. Chętnie bym poskillował ze sztucznym oświetleniem i modelkami.
Bez przesady z tą intymnością. Na profi planach jest cały sztab ludzi. Fotograf albo czasem i dwóch, ze 2-3 oświetleniowców, stylistka, makijażystka i jeszcze pewnie z 2 mudżinów od tachania wszystkiego za całą ekipą.
Ja jestem za, jeżeli ktoś będzie organizatorem ja się chętnie podepnę.
Na profi planach na modelkę nie gapi się 5 fotografów naraz :)
No i na profi planach jest profi modelka ;)
Jak już powiedziałem - organizować nie będę, bo jestem jeszcze za młody i za mało doświadczony życiowo (:D:D), a przyjdę bardzo chętnie, na cokolwiek.
Tak jak pisałem, sesję z modelkami mogę zorganizować ja tylko do tego potrzeba jasnej deklaracji 3-6 fotografów:
1. tak jestem za
2. wnoszę ze sobą lampkę z tym i tym modyfikatorem
3. mam dużo czasu i mogę się dostosować albo mam czas tylko w te i te dni.
----------------------------------------------------------
Jeżeli sesja miałaby się odbyć w klubie to potrzebuje jasnej zgody, że każdy fotograf odstąpi (ustaloną przez nas liczbę zdjęć- w zależności od liczby fotografów - im więcej osób tym mniej foto na łebka) na rzecz wszystkich stron umowy - bo taką na pewno będzie trzeba spisać - ja już gotowy wzór mam
Sesja w klubie na pewno nie prędzej niż w styczniu
Dzień sesji uzależniony od właściciela klubu - jeżeli ktoś z Was ma jakieś dojścia do fajnej kawiarni etc. to DZIELIĆ SIĘ - nie będzie trzeba wyważać otwartych drzwi...
-------------------------------------------------------------
W grę wchodzi jeszcze sesja w plenerze - np. nocny/poranny strobing - OPCJA NAJŁATWIEJSZA W ORGANIZACJI - pewnie dałoby radę jeszcze w grudniu ale jak nie da rady to i w styczniu też można
-------------------------------------------------------------
Albo sesja w dużym wynajętym studio - wtedy trzeba by się złożyć na wynajem na jeden dzień - w dużym studio tzn. więcej niż 100m2 zmieści się około 3 stanowisk portretowych czyli 9 fotografów...wtedy jedno jest pewne to my ustalamy sobie termin sami
----------------------------------------------------
Albo sesja w dworku, pałacu, zamku...pewnie trzeba by odpalić właścicielom kasę za najem chyba, że poszliby na taki układ jak w przypadku klubu czyli za zdjęcia
----------------------------------------------------
Proponuje na początku ustalić wspólnie gdzie robimy te zdjęcia
Ja jestem za klubem w lutym, jak obronię inżynierkę i będę miał czas.
Co do sesji zimowej w plenerze to ok, ale najlepiej jak będzie biało i będzie śnieg prószył. Wtedy za dani myślę gdzieś poza miastem a wieczorkiem nawet w centrum czy coś.
Za wynajmem jakiegoś dużego studia nie jestem...
Tak więc jestem za wnoszę 580EXII może z softem 60x90 jak już kupię, może jeszcze jakaś yongnuo bo chodzi mi po głowie zakup na manuala taniej lampy.
Mogę też pożyczyć komuś jedną z 5DII.
Ogólnie nie mam czasu ale jeżeli coś fajnego się będzie kroić to postaram się go znaleźć :D Najlepiej w weekend.
+1 580exII z kompletem wyzwalaczy yongnuo (goomis też takie ma, więc można robić na 2 foto na 2 lampy, chyba że znajdzie się jeszcze ktoś, albo lampa na fotocelę)
+softbox 60x90 i statyw
to jeszcze czterysetka II niestety bez wyzwalaczy, za to z laitsferem:smile: i blenda 60x90 plus auto, w zasadzie każdy weekend i pn-pt po 19
2x yongnuo 460II
1x sunpak 42Z
3x modyfikatory ze statywami + blenda
tej, tylko piszcie gdzie żebym wiedział co załatwiać...