Trzeba się pośpieszyć z konkluzjami bo jak zaraz wejdzie Mk3 oraz X to się nie połapiemy w ogóle :p
Wersja do druku
Trzeba się pośpieszyć z konkluzjami bo jak zaraz wejdzie Mk3 oraz X to się nie połapiemy w ogóle :p
no to wiedziałem jako pierwszy :D nagroda dla mnie :D
Przeskaluj sobie obrazki do tej samej rozdzielczości, najlepiej powiększ obrazek ze starej piątki. Wtedy widać różnicę w szumach jak na dłoni (wielkość ziarna).
Zastanawia mnie tylko różnica w ostrości na korzyść staruszka którą widać na żaluzjach. Trochę inaczej trafił AF?
Merde chodzi ci o korzyść jaka daje ilosc Mpx w przypadku nowszej 5d, ale przy porownaniu w pelnym powiekszeniu ja jej nie widze. Gdzies czytałem, ze przy skalowaniu traci sie rowniez ostrosc, wowczas bedzie na jedno i to samo
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
BTW, gdzie te RAW-y??
Prosze rawy:
Zdjecie 1 5dmkII
Zdjecie 2 5dmkI
Dzieki, chyba jako pierwszy sie wypowiem: po zdjeciu "color" w LR szumią b.podobnie, nieco inaczej i bym powiedzial, ze 5d1 jest tu nieco lepsze, po ustawieniu odszumianania "color" na "25" nowsza 5d wyglada nieco lepiej w cieniach. Sam WB przy identycznym ustawieniu jest cieplejszy dla Mk2, ale to moze przypadek. Detal i kontrast podobny. Jeszcze raz dziekuje :)
Używam zarówno MKI jak i MKII. Głownie na ślubach. MKII faktycznie idzie bardziej w cukierek. Tutaj to już kwestia gustu, mi akurat się to podoba. MKII na dużo więcej pozwala, zarówno jeśli chodzi o szumy jak i kadrowanie zdjęcia. Tutaj zapas Mpix jest jednak spory. Używam jednego i drugiego aparatu na tych samych szkłach i MKII robi dużo ostrzejsze zdjęcia i jego autofocus dużo rzadziej się myli. I co jest fantastyczne w MKII to akumulator. Wystarczy spokojnie na 1200-1600 zdjęć. Jedyna wada to zamienione przyciski na górze aparatów w stosunku do MKII. Jeśli ma się oba body to strasznie irytuje, bo nie wiadomo w którym jak są ustawione, ciężko to spamiętać :)
Co do szumów to jednak widać dużą przewagę Mk2 bo po przeskalowaniu do wielkości z z Mk1 widać wyraźnie mniej szumów.