Nie mam pojęcia :roll: .Mieszkaniec Sri Lanki :lol: .
Nie przywiązuję wagi do tego co fotografuję.Najczęściej nie znam nazwy : ptaków,zwierzaków,robaków lub miejsca.
Miło słyszeć ,ze się podoba :D .
Wersja do druku
Oczywiście. Przecież nie będziesz chodził z kajecikiem i robił dokumentacji. Tak tylko zapytałem, bo myślałem że może wiesz...
Zazdroszczę takich wojaży. Moiże i mnie będzie dane w końcu wyjechać gdzieś dalej.
Poświęć jakiś czas na obserwację, w ciągu dnia ptaki powinny być u ciebie przynajmniej dwa razy, lub częściej. Zależne jest to od pory roku, obfitości pokarmu w okolicy no i ilości ptaków. Ale ZAWSZE będziesz number one, jeżeli w tym okresie podasz to, czego bardzo potrzebują przed zimą i nie będziesz skąpił, ale też bez przesady. Spodziewaj się, że z czasem ptaków będzie coraz więcej, nie wiem co oznacza " łit łit", ale nawołują się w ten sposób. 70-200/4+ tc 1.4 da ci na długim końcu 280/5.6. Tyłka nie urwie, ale to szkło o bardzo dobrych właściwościach optycznych. Miej jednak 100-400 pod ręką.
--- Kolejny post ---
Ale to właśnie często przesądza o sukcesie. Nie zawsze można wszystko zapamiętać, a próba podjęta bez znajomości terenu i jego zasobów jest skazana w~90% na niepowodzenie.
Hehe ,NUMBER ONE to sa moi sąsiedzi. Lubią wszystkie żyjatka: nawet krety i kleszcze.Karmią sójki,wiewiórki ,dzięcioły i co tam w okolicy jest.
Jak zobaczyli ,ze zbudowałem karmnik ,od razu dostałem 10 kg ziarenek z instrukcją karmienia ptaków.
Dzięki za wskazówki,będe sie starał :mrgreen: .
Stołówka 2
298
Muszę wybrać miejsce i też założyć jadłodajnię dla ptaszarni.
To wszystko przez słowiczka no i cyklistów :D .
Aktywność dla wszystkich:
299
300
Świetnie podpatrzone psiaki w wodzie, superowe :) i te ich kamizelki...