A ja bym wysnuł inny i podejrzewam że bardzo dobrze korespondujący z myśleniem księgowych Canona - nic nie wypuszczać nowego w tym zakresie :cool:.
Wersja do druku
Albo wypuszczać zaczynając od góry.
50 1.8 mkI ponoć był metalowy i w podobnej cenie. Jak optycznie - nie wiem.
Dokładnie to miałem na myśli. EF-S o tych samych parametrach może być : mniejszy, lżejszy, tańszy. Niepotrzebne skreślić.
Dlatego też pisałem o 35/2, nie postulowałem "rozjaśnienia" starej konstrukcji.
Teraz porównaj sobie wymiary i wagę EF 35/2 i Nikkora 35/1.8 DX.
Nawet jeśli dołożenie USM trochę zwiększy gabaryty, to co z tego?
Dalej byłaby to mała, lekka i względnie tania konstrukcja, chyba że księgowi zadecydują inaczej.
No ba, EF-S'y w grę nie wchodzą. Ogólnie działają mi na nerwy stałki EF-S, z chęcią zamiast 100 macro przytuliłbym 60 macro, nawet kosztem czerwonego paska i profi wyglądu :mrgreen:
Mogliby odświeżyć 35 dając obudowę z 28/1,8, zrobić jakieś 24/2,8, 40/1,8 czy inne wihajstry i było by do wyboru.