ja właśnie się zastanawiam nad MGA 584 wygląda ciekawie zwłaszcza opcja monopodu
--- Kolejny post ---
ja właśnie się zastanawiam nad MGA 584 wygląda ciekawie zwłaszcza opcja monopodu
Wersja do druku
jesli mowa o gorach, to jak sadze o landszaftach. a nie ma wiekszego prezentu jakiego sobie mozna zrobic niz miec dobry statyw i korzystac z niego. duzo cenniejsza rzecz niz komplet najostrzejszych (i najlzelszych) stalek ;)
jesli nie robisz hdr w gorach to po kiego licha brac statyw?
--- Kolejny post ---
jesli nie robisz hdr w gorach to po kiego licha brac statyw?
Chociażby do ujęć wodospadów i strumyków z dłuższym czasem naświetlania :-) i do panoram
racja, swego czasu chodzilem po gorach z 2kg manfrotto, ale mialem dosc tej wagi, i zamiast panoram, robie po prostu na 17mm zdjecia, jest super szeroko, a plecak lzejszy:)
Ja uzywam, 190prob standardowego manfrociaka + 496 glowice kulowa - bardzo dobry zestaw choc ciut ciezki. Ogolnie manfrociaki to statywy nie do zdarcia. Mam ten juz z 5 lat, byl ze mna nad morzem, w gorach, w cieple, w zimnie i dalej super dziala, jakosc jest top notch! :)
mam 3 statywy :
- domowy, Manfrotto 190XPROB, od wielu lat, już go nie noszę
- Benro C-160M8
- Manfrotto 190CXPRO4
Benro jest najlżejszy, ale mam 186 cm wzrostu i staram się nie wyciągać kolumny, lubię nocne zdjęcia w LV
Żal mi zostawiać Benro w domu, sprawdził się ale zabieram teraz na wyjazd (16 dni) 190CX, jest wyżej o 13cm, ciężej o 400g.
Chodzę z plecakiem "po mieście", w góry zabierałbym jednak Benro i mniej "szklarni"
Od zawsze (kilkanaście lat) używam Manfrotto, Benro jest wyjątkiem. Nigdy nie miałem jakiegokolwiek problemu z działaniem statywu.
Moje kryteria wyboru :
- jakość (stabilność, łatwość obsługi, czas)
- wymiar po złożeniu (do walizki do luku samolotu)
- wymiar po rozłożeniu, bez wysuniętej kolumny
- waga
jp
Mam w tej chwili dylemat; szukam statywu do landszaftów, w tym też do nocnych długich ekspozycji, więc przydałoby się coś stabilnego. Tyle że równocześnie byłby on targany w plecaku po górach i w trakcie różnych "plecakowych" wyjazdów, więc niska waga i małe wymiary po spakowaniu są kluczowe. Absolutnie sprzeczne wymagania:mrgreen:
W tej chwili zastanawiam się między dwiema opcjami:
- Triopo MT-3228X8C
- Benro A-268 M8
Oba wydają mi się dość niskie (jak zakładam 150cm mają z wysuniętą kolumną), ale raz na jakiś czas zgarbienie się mi mam nadzieję nie zaszkodzi, a przynajmniej oba mieszczą się spokojnie w plecaku.
O Triopo już się trochę czytałem, natomiast o Benro nie widziałem zbyt wielu opinii. Parametrami oba modele są dość mocno zbliżone do siebie.
Ktoś miał i używał? Albo może polecić coś innego o lepszych właściwościach (lżejszy, stabilniejszy)? Budżet do 400pln.
PS. Monopod mi po nic, więc możliwość odkręcenia nogi mi lotto;)
Jak masz głowicę, to mogę ci pożyczyć Triopo GX-1127. Będziesz sobie mógł wyrobić opinię, a u mnie się tylko kurzy na szafie.
Wprawdzie po złożeniu nie jest zbyt krótki, ale miał być lekki i stabilny (wyszedłem z założenia, że mniejsza ilość sekcji = większa stabilność).
Na co dzień używam MT-228, ale do celów "stacjonarnych". Parametry ma porównywalne do tego MT-3228X8C z tego co widzę.
Od biedy też mogę pożyczyć, zamiast karbonowego GX-a.
PS: wysokość statywu podawana jest z reguły bez głowicy, trzeba sobie te +/- 10 cm doliczyć.
Myślałem o tym GX-ie, ale niestety długość po złożeniu go dyskwalifikuje. Jakby to miał być statyw stacjonarny, to ok, ale nie ma szans żeby mi jakkolwiek wszedł do plecaka, a już się nie piszę na troczenie statywu na zewnątrz, bo po kilku próbach stwierdzam że to katorga:|
A jak Ci się spisuje MT-228, jeśli chodzi o trwałość w czasie i stabilność? Z tego co widzę parametrami z mt-3228X8C faktycznie zbliżone, więc pewnie i te cechy będą podobne.
Tak wiem, ale oba przeze mnie wymienione, i z tego co widzę Twój MT-228 też, mają możliwość złożenia z nogami obróconymi o 180* do góry, co chyba niweluje tę różnicę?