Klikasz na zdjęcie prawy myszki -> export -> szukasz watermarking tam rozwijasz select - klikasz edit watermarks
lub
Menu górne -> edit -> edit Watermrks
Wersja do druku
Chciałbym "cofnąć" o godzinę datę wykonania grupy zdjęć, mam na myśli dane zapisane w exif. Czy coś takiego jest możliwe w lightroomie? A może w innym programie?
Rozwiązanie z lightrooma.
Zakładka Library lub klikasz g - podgląd wszystkich miniaturek, zaznaczasz interesujące Cię zdjęcia.
Z prawej strony masz dane dotyczące zdjęć, szukasz praktycznie na samym dole "Capture Time" klikasz w ikonkę z prawej strony.
Pojawia się okno "Edit Capture Tiem", zaznaczasz radio button - Shift by set number of hours (time zone adjust) pojawia się select obok "Correcter Time"
Ustawiasz za pomocą tego selecta czas -/+ :)
Klikasz "Change All" i zrobione.
Panowie szybkie pytanie. Mam zdjęcia na dysku zewnętrznym które były obrobione ale nie wywołane. W między czasie zrobiłem format i skopiowałem katalog LR w którym sa zapisane ustawienia suwaczków do danych fotek. Po zainstalowaniu Lr wczytałem ten katalog i tu pojawia się problem, ponieważ dysk wcześniej był oznaczony jako partycja G i w LR widnieje ta partycja i zdjecia, jednak pisze że nie można wywołać zdjęć ponieważ partycja jest niedostępna. Da się zmienić w LR zeby to co było uprzednio na G czytało z dysku J ? Co z tym zrobić?
Jak klikniesz prawym na niedostępny folder jest opcja find folder
Wysłano z HTC Desire Cyanogenmod 7
Zakładam, że pracujesz na windowsie....
Klikasz na Mój komputer prawym klawiszem myszy i wybierasz zarządzaj.
Później klikasz po lewej stronie na Magazyn>>zarządzanie dyskami.
Następnie wybierasz interesujący Cię dysk (musi być w tej chwili podpięty) klikasz PKM i wybierasz Zmień literę dysku lub ścieżki... Zmiana dysku J na G.
Pozdrawiam
Dziękuje:)Nie sądziłem że to będzie takie proste :P
StaryHerman
library -> export...->watermarking -> stawiasz "ptaszka" przy watermark -> rozwijasz listę i dajesz edit watermarks. reszte bedziesz wiedział co zrobić
Mam pytanko. Wczoraj po obróbce w LR3 eksportowałem zdjęcia do *.jpg i do *.tif Po konwersji zdjęcia niestety różniły się w odbiorze - tj. tif-y były mniej nasycone i kontrastowe niż jpg-i i to w bardzo widocznym stopniu. Zaznaczę, że jpg-i były takie, jak widać zdjęcia w trakcie obróbki w module Develop w LR3, czyli poprostu tif-y zbladły :D
Z czego to może wynikać? Jak można zapanować nad tif-ami - tak, żeby były takie, jak widzę przy obróbce?
Jakie to proste :D Dzięki! :D
mala podpowiedz dla osob narzekajacych na wydajnosc wywolywarki Lightrooma 3.0...
potencjalnym winowajcom moze byc korekta dystorsji obiektywu. o ile jeszcze korekta winietowania i aberracji uchodza przyzoitemu procesorowi na sucho, o tyle korekcja geometrii zabija wydajnosc.
rozwiazaniem problemu wydajnosci jest ograniczanie na ile tylko sie da korekt obiektywu do winietowania i aberracji. mozna to zrobic przy pomocy presetow:
1. otworzyc wybrane, najlepiej niewywolane jeszcze zdjecie w module Develop
2. w panelu "Lens Correction" zaznaczyc pole "Enable Profile Corrections", a nastepnie z rozwijanej listy "Setup" ponizej wybrac "Custom".
3. zapisac nowy preset - w panelu Presets nacisnac znak plus u gory po prawej stronie panelu
4. kiedy pojawi sie okienko "New Develop Preset" odznaczyc wszystkie pola wyboru ("Check None") a nastepnie zaznaczyc wylacznie "Lens Profile Correction".
5. znalezc nowo dodany preset na liscie w panelu Preset, kliknac na nim prawym przyciskiem myszki i wybrac opcje "Show in Explorer".
6. w oknie Eksploratora kliknac prawym przyciskiem myszki na pliku presetu (ma ta sama nazwe co preset w LR) i otworzyc go w Notatniku.
7. zmienic linijke "LensProfileDistortionScale = 100," na "LensProfileDistortionScale = 0,"
8. zapisac zmiany, zrestartowac Lightrooma.
9. do kompletu mozna utworzyc drugi profil dla obiektywu/lensa z pelna korekta dystorsji (j.w. do punktu 4).
dobrym pomyslem jest tez uzywac tego presetu jako ostatniego "kliku" przy wywolywaniu.
a jak ktos wykmini jak to zrobic ogolnie, dla dowolnego lensa, to sponsoruje dobre belgijskie piwko!
powodzenia!
Przed chwilką miałem lekki zawał - może komuś się przyda :)
Odpalając lightrooma okazało się że bazka plik.lrcat na której opiera się lightroom oznajmił mi, że się nie da uruchomić i mogę jedynie naprawić uszkodzony plik.
Naprawianie nic nie pomogło, jedynie zaciągnięcie starszej wersji lub stworzenie nowej jest dostępne. Tyle pracy, foldery, opisy do zdjęć szlak miał trafić to wszystko?
Nie ze mną takie numery :)
Lekkie googlowanie, okazuje się ze plik to nic innego jak sqlite3.
W takim wypadku robimy kilka podstawowych rzeczy:
1. Odpalamy w windowsie cmd, przechodzimy do folderu z uszkodzonym plikiem.
2. echo .dump | sqlite3 plik_uszkodzony.lrcat >back.sql
3. sqlite3 new.lrcat <back.sql
Mogą pojawić się errory:
SQL error near line 27398: Adobe_AdditionalMetadata.incrementalWhiteBalance may not be NULL
SQL error near line 27399:
Po chwili pojawia się cały new.lrcat - odratowany.
Można go spokojnie zaciągnąć do lightrooma :)
Uf uratowaliśmy zbiory :)
Szkoda że program sam nie może tego naprawić i trzeba robić takie kwiatki.
Panowie mam problem, w zasadzie odkad zaczolem uzywac LR.
Mianowicie jak proboje odszukac zaginiony folder lub np probuje podac do czegos nowa lokalizacje i otwiera sie te male okienko "browse for file..." LR nie widzi zadnego dysku czy folderu poza pulpitem i tym co jest w moim folderze usera. Newet w preferencjach w file handling jak chce wskazac nowa sciezke to nie widzi nic oprocz tych 2 lokacji.
Mialem to w LR3.0 teraz mam 3.4 i dalej to samo. Pomocy bo nawet nowego miejsca na katalog nie moge podac a miejsce na partycji c mi sie konczy.
Zerknij tutaj http://forums.adobe.com/message/2652239
Mam folder paru tysiecy zdjec, ktore sa ustawione czasowo a co drugie ma byc czarno biale. Czy ktos wie jak zaznaczyc z automatu w LR co drugie zdjecie? Klikanie ich slupkami doprowadza mnie do szalu.
I jeszcze jedno pytanie do znawcow programu, czy mozna uzywac samego katalogu do plikow na roznych dyskach. Powiedzmy ze mam dwie kopie na roznych dyskach, foldera w ktorach sa te same zdjecia. Czy dam rade je obslugiwac jednym katalogiem LR?
1. Show in Explorer
w eksploratorze windy:
2. Nowy folder "Temp"
3. Widok: Lista
4. ustawic szerokosc okna tak, zeby widac bylo dwie kolumny
5. zaznaczyc ta kolumne, w ktorej sa zdjecia czarno-biale
6. skopiowac do "Temp"
z powrotem w LR:
kliknac na danym folderze w katalogu i zrobic mu synchronizacje z dyskiem
7. otagowac jakos pliki w podfolderze "Temp"
8. w eksploratorze skopiowac z powrotem do macierzystego folderu
voila ;)
nie do konca automat, no ale jednak mniej klikania...
zasadniczo, katalog LR jest przewidziany do istnienia na jednej patrycji, a to teoretycznie wieksze nawet obostrzenie niz jeden dysk twardy.
z tym ze... w normalnych systemach operacyjnych istnieje cos takiego jak symboliczny link do folderu, ktory pozwala widziec zasoby jednego nosnika jako czesc drugiego. Windows ma cos takiego jak skrot do folderu, ale nie wiem, czy LR da sobie z tym rade.
potencjalnie istnieje takie rozwiazanie:
jesli jeden z dyskow zawiera wylacznie zdjecia, mozna go w Windowsie zamontowac nie jako dysk z literka, tylko jako folder na innym dysku (czyt. tym drugim z fotami). to sie robi z poziomu uprawnien Administratora w programiku "Zarzadzanie dyskami" (najczesciej wsrod Narzedzi Administracyjnych w menu Start). z tym LR powinien sobie spokojnie dac rade, bo taki folder jest widziany przez system jako normalny folder, nie jako skrot.
Dziekuje za ostatnie podopwiedzi! Mam teraz maly problem z folderami.. Zniknely mi z niewyjasnionych przyczyn podfoldery z biblioteki. Wczesniej mialem tam pare glownych folderow a w nich podfoldery. Teraz czesc podfolderow z jednego z glownych folderow, pokazuje sie w drzewku jako glowne, a jeszcze inne z tego samego zupelnie zniknely.. Czy naezy uzuc backup folder a moze po prostu jest cos zle ustawione w wyswietlaniu?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Chcialbym uniknac ponownego importownia folderow o ile to mozliwe.
Witam. Obecnie zastanawiam się nad przejściem na LR, dotej pory korzystałem z ACR z PSE 6 i było fajnie, ale ten ACR jest troszkę za skromny. Aktualnie mam triala LR 3 i testuję, w sumie wrażenie bardzo korzystne, pytania do zawansowanych użytkowników pojawią się później. Traz mam jedno, tak z czystej ciekawości, czy coś wiadomo o ew. nowej wersji LR nazwijmy sobie 4.0 ?
Mam problem z Light roomem.
Po załadowaniu zdjęć, mam same szare ikonki.
Pewnie jakaś błahostka, ale w Lightroomie jestem newbie, help!
http://img35.imageshack.us/img35/4194/beztytuuyzm.jpg
odśwież katalog w LR, pewnie przeniosłeś zdjęcia w inny folder lub zmieniłeś ich nazwy
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
LR to ACR tylko w innej oprawie graficznej + katalog do zarządzania zbiorem zdjęć. Możliwości obróbki zdjęć są identyczne i jakość jest identyczna bo to ten sam silnik graficzny.
aktualna wersja ACR jest taka sama jak akutalna wersja LR. Jeśli masz PSE 6 to porównaj to do LR 2 - będzie to samo. Jeśli porownujesz starą wersję ACR z PSE 6 do LR 3 to jest to porównywanie poprzedniej generacji z nową nie ma sensu.
Porównuję najnowsze PSE 9. Tam po prostu ACR jest specjalnie okrojony, zobacz na ilość zakładek:
A to nie są wszystkie różnice...
Powodem, dla którego zacząłem rozważać przejście z ACR w PSE na LR 3 jest właśnie to, że w PSE ACR jest okrojony i najzwyczajniej w świecie kilku narzędzi mi brakuje. Miałem też okres korzystania z dużego PS i tamtego ACR, więc mam porównanie. Jednak z uwagi, że mam wyłącznie legalne programy, dużego PS nie kupię, natomiast LR 3 mogę, mieści się w budżecie. Zastanawiam się tylko nad tym czy, skoro premiera obecnej wersji LR odbyła się rok temu, kiedy może wejść wersja następna, czyli LR 4.0?. Natomiast odpowiadając na rozważania szanownych forumowiczów, PSE 6 a wiec ACR z nim związany, jeśli wymienię to w dalszej przyszłości i mimo tego taki ACR wciąż będzie okrojony. A ja właśnie możliwości obróbki na poziomie RAW chciałbym zwiększyć.
Patrząc na to, że LR2 był wypuszczony w 2008 roku, to raczej nie aż tak szybko. Poza tym upgrade do LR4 będzuesz miał za 1/3 ceny więc moim zdaniem nie ma co czekać.
Takie pytanko z ciekawości. Jeżeli importuje JPGa do katalogu i coś na nim robię, to oryginał pozostaje nie naruszony. Zmiany są zapisywane gdzie? W pliku katalogu tak?
W bazie Lightrooma i/lub w metadanych XMP, osadzonych w oryginalnym pliku lub w pliku .xmp zapisanym w tym samym folderze co oryginał.
Sent from my GT-I9100 using Tapatalk
Ale ja o JPG a nie o RAW pytałem...
a jeszce inne pytanie, jestem przekonany że gdzieś było, tylko nie mogę teraz znaleźć...chciałbym aby Metadata preset był załączany do wszystkich importowanych zdjęć do katalogu. Da się? Jak?
Lightroom zapisuje metadane XMP do plików RAW, DNG, JPEG i TIFF.
Preset z metadanymi i ustawieniami wywoływania możesz włączyć w oknie importu, w panelu Apply During Import (po prawej stronie).
Ah! Dzięki!
Szukalem ,szukalem i zdecydowalem sie zadac pytanie w tym dziale...
Jak sadzicie czy do obrobki zdjec studyjnych uzywac:
a. Lightrooma
b.Photoshopa
Zdaje sobie sprawe ,ze nawet z darmowego programu mozna wyciagnac wiele.Dylemat polega na zakupie oprogramowania do studia.
Osobiscie bardziej preferuje LR i to za jego prostote w obsludze. Do PS nigdy nie moglem przywyknac.
Czekam na Wasze opinie na ten temat
LR to przede wszystkim katalog zdjec. plus sensowna wywolywarka.
PS to przede wszystkim program do obrobki plikow graficznych. plus ta sama wywolywarka.
funkcjonalnie pod wzgledem konwersji RAW jest podobnie, moze z lekka funkcjonalna przewaga LR. kwestia do rozstrzygniecia pozostaje to, czy potrzebujesz dodatkowych mozliwosci edycyjnych PS-a i chcesz za nie zaplacic. z Twojej specyfikacji wychodzi mi, ze z tych mozliwosci tak czy siak nie korzystasz, wiec moze jednak LR. plusem jest to, ze licencja jest od razu na 3 kompy, wiec mozesz tez sobie na jakim lapsie zainstalowac do pracy w terenie. z PS-em nie wiem czy taka rozpusta (3 stanowiska na jedna licencje) jest...
Jak potrzebujesz wykonać szparowanie czy retusz zdjęć, raczej typowe czynności w odniesieniu do zdjęć studyjnych, to wybór jest raczej prosty :-) Lightroom lepiej sprawdza się przy obróbce dużych serii zdjęć reportażowych, koncertowych, ślubnych. Kiedy trzeba coś dopieścić, to raczej tylko w PS.
Lightrooma można było (nie wiem czy jeszcze ta oferta jest aktualna) otrzymać prawie za darmo przy zakupie tabletu Wacom Intuos4 od rozmiaru M w górę. Przy czym sam tablet to przynajmniej 1500 zł, ale jeśli planujesz wydatki na studio to może PS i tablet z LR w pakiecie jest jakąś opcją?
Hmmm powiem,ze PS tak strasznie mi nie lezy,ze podswiadomie bardziej akceptuje LR. Musze dokladnie przeanalizowac emat,dlatego prosze Was o rade.
No ale nie da się jednym programem zastąpić drugiego. To są narzędzia przeznaczone do różnych celów, które łączy silnik do wywoływania RAW-ów (jakkolwiek implementacja tegoż w Lightroomie jest zdecydowanie wygodniejsza w obsłudze). W praktyce najlepiej mieć po prostu oba.
Panowie oczywiscie ,ze jest fajnie miec oba te programy. Zastanawia mnie tylko czy LR "da rade" i poradzi sobie z portretem jak i z reportazem nie wspominajac o weselach.
Jeśli obróbka polega na ustawieniu właściwego balansu bieli, poprawie ekspozycji, kolorów, ew. dodaniu winiety, to tak, wystarczy ci sam Lightroom.
Jeśli w grę wchodzi retusz, to już nie ma zmiłuj.
Lepiej mieć tylko Photoshopa z ACR, niż tylko Lr. Lr nie ma żadnej przewagi technologicznej nad ACR+Bridge.
Nawet jeśli się nie da (nie wiem, nie sprawdzałem) , to nie jest to przewaga technologiczna, tylko ergonomiczna.
Edit: o to chodzi?:
w pierwszej wersji miales "funkcjonalnej" ;) no to juz pasuje do definicji. technologicznie to trudno porownywac, skoro i tu i tu pod spodem siedzi ten sam dcraw i te same suwaki...
nie do konca. synchronize dziala niby podobnie, ale jednak mniej wygodnie...
wersja LR:
z czego glowny bajer polega na tym, ze to jest zwykle copy-paste
Lightroom to nic innego niż aktualny Bridge+ACR, które sa w pakiecie Photoshopa.
Z poziomu Bridge można bez otwierania ACR skopiowac ustawienia wyeksportowane wczesniej z innego zdjęcia. Miesiąc temu starałem sie znaleźć przewagę LR (30-dniowa wersja demo) nad CS5 w kwestii wołania rawów, ale nie znalazłem. Jedyna różnica, to że z LR dostajemy kilka fajnych presetów, które w ACR trzeba sobie samemu wypracować, ew/ przekonwertowac. Jest konwerter presetów na sieci więc to nie problem.
Wg mnie tylko CS.
:-)
Lightroom jest szybszy i wygodniejszy jeżeli idzie na przykład o synchronizację metadanych i parametrów wywoływania w dużych grupach zdjęć. Owszem - w sensie dostępnych narzędzi to oba pakiety dają prawie te same możliwości. Ale pod względem ergonomii użycia to Bridge od Lightrooma dzieli przepaść. Ja bym się nabawił nerwicy jakbym miał selekcjonować i synchronizować zdjęcia ze ślubu w Bridge. Niemniej jasne jest, że wszystko zależy od osobistych preferencji.