-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Witajcie, taka mała konkluzja z mojej strony. Byłem ze znajomym na koncercie (koncert w małej sali widowiskowej). Znajomy - gadżeciarz i miłośnik nowinek technicznych walczył świeżutkim Canonem 80d + S17-50, c50 1,8 STM+ c85 f1,8. Ja Canon 6d +35 IS f2,0, c50 f1,4 c85 f1,8. Popstrykaliśmy dobrze się bawiliśmy wróciliśmy do domu. U mnie 95 % fotek udanych w punkt u kolegi jakieś 70%. Nadmieniam, że kolega ma dużo większe doświadczenie ode mnie w fotografii...Jaki z tego wniosek...APS-C pozostanie zawsze cropem nie wiem jakby się starać nie przeskoczymy fizyki i ilości światła wpadającego na matryce. Nadmienię jeszcze, że wcześniej, gdy miałem cropa i słynną Sigmę 18-35 f1,8 mój odsetek nietrafionych zdjęć na koncertach był jeszcze większy... Dlaczego porównuje oba Body pewnie zapytacie. A dlatego że ich cena jest podobna na starcie a 6d to już przecież "dziadek" zaprezentowany w 2012 roku :-) Przepaść technologiczna w stosunku do 80 d jak powie pewnie większość. Ja tam wolę mojego dziadka mam wreszcie radość z fotografii. Koledze było trochę przykro.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
^^ Nowa matryca jest przecież lepsza tylko na niskich ISO w cieniach. Logiczne, ze na wysokim ISO pełną klatka i większe sensory są lepsze. Może kolega jeszcze się nie nauczył nowego podejścia. Poza tym co oznacza nieudane? Nieostre? Poruszone? Zaszumione?
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
kmeg
^^ Nowa matryca jest przecież lepsza tylko na niskich ISO w cieniach. Logiczne, ze na wysokim ISO pełną klatka i większe sensory są lepsze. Może kolega jeszcze się nie nauczył nowego podejścia. Poza tym co oznacza nieudane? Nieostre? Poruszone? Zaszumione?
Ja nie wiem czy nowa matryca jest taka lepsza w cieniach na niskich iso ale ok :-) Kolega miał wcześniej 70d więc nie ma do czego podchodzić canon to canon :-) Ja też nie musiałem się uczyć na nowo C6d po przejściu z cropa -no poza tym że uczę się nowego spojrzenia na świat poprzez wizjer 6d i ciągle boję wysokiego iso ale już mi przechodzi :-) Nieudane znaczy nietrafione, poruszone, zaszumione bo trzeba podciągnąc iso niebotycznie mimo jasnego szkła...Wiem co mówię, bo często robię koncerty i przeskok z cropa na cropa niewiele wnosi byłem ciekawy co pokaże 80d w stosunku do 70d czy 60d - pokazał niewiele dlatego przeszedłem na FF (jeszcze przed premierą 80d) i teraz utwierdziłem się w przekonaniu że zrobiłem dobrze. Nikogo nie chcę tu uświadamiać ani mówić że 80 d jest złym aparatem.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Błagam nie porównujcie cropa do pełnej klatki. Crop zawsze będzie cropem, a full frejm full frejmem.
Wg mnie bardziej realnym powinno być porównywanie 80d do 7d mk II, ewentualnie właśnie 70d ;)
Sam przyznam, że się zastanawiałem czy nie dokupić do focenia samolotów właśnie 80d, ale jak na razie wszelkie testy i przykłady do tego mnie nie przekonują. Byłoby pewnie tak jak kiedyś podkusiło mnie by dokupić 7d (co prawda była to I wersja) - był piekielnie szybki w porówaniu do 6d, ale tylko tyle..., większość czasu przeleżał w toribie i sprzedał po ok. pół roku dualizmu :(
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
PRZEMOLO79
Ja nie wiem czy nowa matryca jest taka lepsza w cieniach na niskich iso ale ok :-)
Ta lepszość widoczna jest podczas wyciągania cieni, jeśli cała scena mieści się w DR matrycy, to różnicy większej nie zobaczysz.
Cytat:
Nieudane znaczy nietrafione, poruszone, zaszumione bo trzeba podciągnąc iso niebotycznie mimo jasnego szkła...Wiem co mówię, bo często robię koncerty i przeskok z cropa na cropa niewiele wnosi byłem ciekawy co pokaże 80d w stosunku do 70d czy 60d - pokazał niewiele
Najwyraźniej jednak nie wiesz co mówisz. Przewaga tej matrycy jest na niskich czułościach, a koncertów raczej nie robisz na iso 100.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
Błagam nie porównujcie cropa do pełnej klatki. Crop zawsze będzie cropem, a full frejm full frejmem.
Zgadza się Bangi moje porównanie odnosi się do kwestii finansowych, gdyż ceny obu Body są bardzo porównywalne. Canon 80d z racji że to nowość będzie przez pewien czas trzymał cenę potem spadnie pewnie o 1 tyś jak to ma miejsce w przypadku 70d. Gro ludzi kupi go za ciężką kasę i interes się kręci. Apropos wczoraj robiłem fotki synowi taki test 6d i dziecko nabiegające z przodu dosyć szybko skaczące itp...90% zdjęć ostrych i w punkt jakoś nadąża o dziwo ten "dziadunio" 6d ze swoim marnym AF :-)
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
Najwyraźniej jednak nie wiesz co mówisz. Przewaga tej matrycy jest na niskich czułościach, a koncertów raczej nie robisz na iso 100.
Dlatego o tym mówię crop ŻADEN jaki by nie był na iso 800,1600,3200,6400 i wyższym o zgrozo nie da tak niskich szumów jak FF. A koncerty zaczynam z reguły od iso800 (nie bo chcę a muszę)do tej pory walczyłem jak szalony to z małą GO na jasnych szkłach, to z wysokim iso, to z za krótkim czasem. Jak wchodzę z FF na taką imprezę robię zdjęcia z przyjemnością nie walczę prawie z niczym skupiam się na kadrach wracam do domu i są efekty. Do moich zastosowań FF bije każdego cropa na głowę.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
PRZEMOLO79
Dlatego o tym mówię crop ŻADEN jaki by nie był na iso 800,1600,3200,6400 i wyższym o zgrozo nie da tak niskich szumów jak FF. A koncerty zaczynam z reguły od iso800 (nie bo chcę a muszę)do tej pory walczyłem jak szalony to z małą GO na jasnych szkłach, to z wysokim iso, to z za krótkim czasem. Jak wchodzę z FF na taką imprezę robię zdjęcia z przyjemnością nie walczę prawie z niczym skupiam się na kadrach wracam do domu i są efekty. Do moich zastosowań FF bije każdego cropa na głowę.
No i.... sam potwierdziłeś że całe to porównanie - i wnioski z niego płynące są bez sensu ;).
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Pytanie nie natury technicznej. Byłem zmuszony kupić aparat z innego źródła, niż zaufany sklep ze względu na czas i otrzymałem puszkę 80D w kartonie od 80D + 18-200. Trzecia cyfra numeru seryjnego to 8-mka, na pudełku zerwana naklejka MC/SN, w aparacie jest polskie menu, w środku papierek europejskiej gwarancji. Na kartonie same chińszczyzny i angielski. Instrukcja po angielsku.
Może mi ktoś odpowiedzieć, jaka to dystrybucja, czy coś tu jest podejrzanego? Sprzedawca zapewniał mnie, że to europejska dystrybucja, teraz mówi, że mam się nie martwić - w razie czego sprzet podlega gwarancji w ich sklepie i wysyłać do nich. Mam prawo ubiegać się o zwrot? Co byście na moim miejscu zrobili?
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
cholasz
Co byście na moim miejscu zrobili?
Skoro zdecydowałem się i "kupiłem" w takim sklepie a nie innym, wszystko działa a body jest ok, masz ważny dowód sprzedaży i gwarancję, firma działa legalnie (wiele informacji można zdobyć poprzez www, /o osobach prywatnych również/) - to robiłbym zdjęcia i się nie martwił na zapas.
Kupiłeś nowy, czy używany? Jeżeli nowy to dla spokoju można sprawdzić przebieg migawki...
Gdybym miał uzasadnione wątpliwości co do legalności pochodzenia aparatu to zawsze można zwrócić się do Policji o sprawdzenie czy nie kradziony... Można też opisać sprawę i zapytać Canon Polska co o tym sądzą - może odpiszą, chociaż nie sądzę...
Albo też zebrać posiadane informacje, kwity i graty, i udać się do rzecznika praw konsumenta i z nim pogadać. W sprawach indywidualnych bezpłatną pomoc prawną konsumenci mogą uzyskać u miejskich lub powiatowych rzeczników konsumentów. Do ich kompetencji należy m.in. zapewnienie bezpłatnego poradnictwa konsumenckiego i informacji prawnej w zakresie ochrony interesów konsumentów.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Kupiłem ponieważ sytuacja mnie do tego zmusiła, a raczej to, że Canon Polska nie dostarczył na czas aparatu do zaufanego sklepu. Body jest nowe, mam fakturę, firma jest dość znana, były prowadzone już na jej temat dyskusje na tym forum (chodzi o Pasaż Foto). Dla mnie nurtujacy jest fakt zerwanej nalepki z pudełka, bo to znaczy, że mogło być podmienione, cokolwiek innego niż to, że był nie ruszany. Wątpie, że problem polega tylko na tym, że ktoś dla słabego żartu ją zerwał. Po prostu SN różnił się od tego, który jest pod aparatem.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
No ale sam chyba znasz odpowiedź na swoje rozważania... tylko chcesz by Cię upewnić.
Tak, coś jest nie tak. Wg mnie nie jest to normalna sytuacja. Idę do sklepu kupuję cokolwiek, jeszcze w takiej cenie, to wymagam by wszystko było OK, w tym również opakowanie. Wg mnie sprawa jest podejrzana, ale... nie znaczy to, że sprzęt musiał być kradziony, czy też nie da się nim robić zdjęć, albo zaraz się zepsuje.
Może być natomiast jakiś problem np, jak się zepsuje w okresie gwarancji i wyślesz bezpośrednio na Żytnią, bo np. okaże się, że to z jakiejś dystrybucji azjatyckiej, bądź nie wiadomo skąd.
Gwarancja wypełniona i podbita ?
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Sprzedawca nie ma oryginalnego opakowania do tego towaru i nie wyjaśnił dlaczego (w zasadzie nie ma na to dobrego wytłumaczenia, bo towar w regularnej cenie powinien mieć oryginalne opakowanie.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
Gwarancja wypełniona i podbita ?
Gwarancja in blanco. Sprzedawca zapewnia, żeby w razie usterki wysyłać aparat do niego i będzie realizowana naprawa gwarancyjna. Pytanie co robić, bo, że sytuacja nie jest normalna to wiem. Jakim programem najlepiej sprawdzić przebieg migawki, biorąc pod uwagę, że to świeży model?
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Akurat niewypełnienie druczku gwarancji to notoryczna praktyka w polskich sklepach. Ostatnio kupowałem puchę w RTV EURO AGD i też nikt karty nie chciał wypełnić, komentując tylko że to jest nikomu niepotrzebne i serwis tego nawet nie chce.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Dzwoniłem do Canona i powiedziano mi, że jeśli mam europejska kartę gwarancji, rachunek, to w wypadku naprawy gwarancyjnej, to na sprzedawcy ciąży odpowiedzialność prawna, żeby ta naprawa była wykonana. No i podobno nie ma reguły co do 3 cyfry w numerze seryjnym.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
cholasz
Dzwoniłem do Canona i powiedziano mi, że jeśli mam europejska kartę gwarancji, rachunek, to w wypadku naprawy gwarancyjnej, to na sprzedawcy ciąży odpowiedzialność prawna, żeby ta naprawa była wykonana. No i podobno nie ma reguły co do 3 cyfry w numerze seryjnym.
Czy łagodnie rzecz ujmując kazali tobie spierd... zwalając całą procedurę ewentualnej naprawy gwarancyjnej na sprzedawcę. Moja rada - załatw sobie pieczątkę na karcie gwarancyjnej i w razie problemów możesz słać bezpośrednio na Żytnią.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Sprzedawca rozwiał wątpliwości. Więc jego aparaty pochodzą z różnych dystrybucji. Żytnia natomiast dała mi cynk, że mój egzemplarz nie jest europejski. Sprzedawca zapewnia, że jestem otoczony 12 miesięczną gwarancją, jest to transakcja w pełni legalna, on wystawia rachunek itd. Karton od 18-200 z zerwaną nalepką jest ze względu na to, że mieszają między modelami pudełka kiedy ktoś chce np samo body, sam obiektyw. Dziwna i zła praktyka, ale chociaż wiem, jak było.
Widziałem, że nigdzie w okolicy nie są sprzedawane 80D z obiektywem KIT 18-200, wszedzie są 135 lub 55. Jedyny kraj, gdzie jak dotąd widziałem w sklepie internetowym 18-200 to Nowa Zelandia. Teraz z mojej strony pytanie, czym poza kwestiami gwarancyjnymi różnią się aparaty z innych dystrybucji? Czy siedzi w nich ten sam soft, który będę mógł potem aktualizować? Generalnie proszę o różnice w odniesieniu wielokulturowości body ;)
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
cholasz
Sprzedawca rozwiał wątpliwości. Więc jego aparaty pochodzą z różnych dystrybucji. Żytnia natomiast dała mi cynk, że mój egzemplarz nie jest europejski. Sprzedawca zapewnia, że jestem otoczony 12 miesięczną gwarancją, jest to transakcja w pełni legalna, on wystawia rachunek itd.
Ja nadal miałbym wątpliwości.
Gwarancja jest to dobrowolne zobowiązanie producenta albo importera, i musi być potwierdzone kartą gwarancyjną (określającą warunki gwarancji). Jeśli sprzęt nie pochodzi z oficjalnej dystrybucji, zależnie od "dyrektyw" autoryzowany serwis może go naprawić, ale odpłatnie. Czyli jeśli w razie problemów wybierzesz "naprawę gwarancyjną" i wyślesz aparat na Żytnią, serwis może się wypiąć i kazać Ci zapłacić. Jeśli masz kartę gwarancyjną wystawioną przez sklep, to wybierając gwarancję zgłaszasz się z problemem do sklepu, i oni się wszystkim zajmują. Jak to był zakup "prywatny", masz rękojmię, z którą zgłaszasz się do sprzedawcy, niezależnie od dystrybucji sprzętu.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Sęk w tym, że ja kartę gwarancyjną mam, a sprzedawca się zobowiązuje do realizowania gwarancji. Jeśli nie na Żytniej, to w ich zaprzyjaźnionym serwisie, gdzie na bazie oryginalnych części dokonają tej naprawy za darmo.
Proszę mi podać różnice faktyczne poza gwarancją w różnych dystrybucjach aparatu, bo to mnie najbardziej interesuje. Aparat jest sprawny, testuje go od kilku dni. Jak go odpakowywałem, to wszystko było dziewicze, tylko karton nie ten.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Gwarancja może być w zasadzie udzielona przez każdego. Ja bym w tej sytuacji poprosił sklep by potwierdził, że udziela gwarancji na warunkach opisanych w dokumencie gwarancji oryginalnej canonowskiej i wg mnie sprawa względnie załatwiona.
Ryzyko jest jednak takie, że sklep może się zamknąć lub nie być w stanie naprawić, choć zakładam, że pewnie to by się odbyło tak, że i tak wysłał by sprzęt na Żytnią i po prostu zapłacił z własnej kieszenie za naprawę - zakładając pełną uczciwość i profesjonalizm sklepu.
Abstrahując od kwestii gwarancji, jeżeli zakup był konsumencki to i tak podlega ochronie wynikającej z powszechnie obowiązujących przepisów prawa.
A tak na marginesie to dodam tylko, że swego czasu kupiłem kilka szkieł w jednym z krakowskich sklepów, który podobno miał sprzęt z różnych dystrybucji (raczej z Europy,bo gwarancja normalnie działała - "przetestowałem" dokonując kalibracji na Żytniej). Np. C 240-105 L był tylko w białym pudełku. Niestety każda sztuka szkła z tego sklepu wymagała kalibracji. Kupując w innym - bardziej znanym krakowskim sklepie (i widniejącym na stronach canon Polska), gdzie oczywiście ceny były trochę wyższe - nigdy nie miałem żadnych problemów typu, że muszę robić kalibrację. Może to był przypadek, ale czy dotyczyłby aż 3 szkieł...
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
cholasz
Sęk w tym, że ja kartę gwarancyjną mam, a sprzedawca się zobowiązuje do realizowania gwarancji. Jeśli nie na Żytniej, to w ich zaprzyjaźnionym serwisie, gdzie na bazie oryginalnych części dokonają tej naprawy za darmo.
Dokładnie o to chodzi, sprzedawca a nie Canon Polska będzie w tym przypadku gwarantem, a jeśli tak, powinien wystawić własną kartę gwarancyjną. Kiedyś było bardzo opłacalne ściąganie sprzętu zza wielkiej kałuży, i ten sprzęt (pomimo tego, że był nowy, miał karty gwarancyjne) nie był u nas serwisowany darmowo w ramach gwarancji.
Jeśli nic się nie będzie działo, to nie ma żadnej różnicy, w przypadku drobnych napraw - nie ma różnicy, w przypadku większych, wymagających specjalistycznego osprzętu, może wyślą na własny koszt na Żytnią, albo zaczną kombinować ("zaprzyjaźniony serwis" może np. nie mieć dostępu do przyrządów serwisowych dla najnowszego body).
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Wywołałem sobie trochę RAW-ów z 80D. Podobają mi się kolory na niskich ISO. Wreszcie są nasycone a nie jak w starej matrycy 18Mp.
Możliwości wyciągania z cieni na niskich ISO też wydają się duże. Niestety DPP rozjaśnia tylko o 3 EV - tu widać zaszłość ze starych matryc Canona ;).
Polecam każdemu zabawę z wywołaniem sampli samemu bo inaczej trudno wyrobić sobie zdanie.
Moim zdaniem do ISO 3200 można śmiało focić jeśli chodzi o szum ale spada DR i nasycenie kolorów (jak we wszystkich matrycach - Nikonowych też).
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Witajcie !
Może Wy coś poradzicie...
Od dwóch miesięcy jestem posiadaczem owego body. Nie pstrykałem dość dużo zdjęć, bo nie było takiej potrzeby. Fotografia to moje hobby, a nie praca. W miniony długi weekend zabrałem swoje body na wycieczkę. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, co się stało. Do torby spakowałem body, dwa obiektywy, wszystko należycie zabezpieczając. Docierając na miejsce wyciągnąłem body i moją sigmę 70-200. I tak sobie chodziłem spacerowałem pstrykałem. Nie zawsze robiłem zdjęcia, więc że tak to nazwę "przytuliłem" obiektyw i aparat do siebie z racji wielkości obiektywu. Starałem się to robić tak, jak zawsze robiłem z moim canonem 50D. Aparat oparty był o podkoszulek miękki bez guzików czy jakiś napisów. Gdy w pewnym momencie postanowiliśmy usiąść odpocząć odłożyłem aparat na stół i ku mojemu zdziwieniu zauważyłem przetarcia... Myślę, sobie, że coś się pobrudziło... przecieram a ślad nadal zostaje. Jestem pewien, że nic nie uderzyło żaden czynnik zewnętrzny nie miał miejsca. Aparat ani nie upadł, ani nic na niego nie spadło. Był po prostu oparty o podkoszulek. Jedyna reakcja to taka, że podczas chodzenia ocierał się o podkoszulek. Jestem przerażony tym stanem rzeczy.... Reklamować ? Jak im udowodnić, że niema tu mojej winy, że nic nie spadło itd. Sam fakt jakoś mnie nie przeraża, ale jak to body będzie wyglądało np za 3 lata ??? Będę wdzięczny za porady co robić dalej z tym faktem. Załączam zdjęcia.. pod tym linkiem: Galeria zdjęć Pierwsze zdjęcie przedstawia sposób trzymania przeze mnie aparatu w momencie nie robienia zdjęć. Ze względu na wielkość obiektywu (70-200) musiałem go "przytulić" do siebie w momencie nie robienia zdjęć. Kolejne dwa zdjęcia przedstawiają owe przetarcia. Co radzi
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
K@milos
Cytat:
Zamieszczone przez
K@milos
podczas chodzenia ocierał się o podkoszulek
To chyba o taki :confused: :mrgreen:
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Sunders
Gdyby był taki nie robiłbym z siebie wariata. Jak dla mnie mało śmieszny żart... obyś sam kiedyś nie miał takiego przypadku. Ten się śmieje co się śmieje ostatni ;)
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
To wygląda na głebokie rysy? Są takie czy to tylko wytarta farba?
tapnięte z tela
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
salas
To wygląda na głebokie rysy? Są takie czy to tylko wytarta farba?
tapnięte z tela
Nie ma żadnych rys, bo tak jak mówię nic na niego nie spadło, ani nic z nim się nie działo nie wiadomo jakiego. Normalnie wytarta farba :( To widać na żywo najlepiej.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Guzik, ekspres, zegarek...
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Eberloth
Guzik, ekspres, zegarek...
Z całym szacunkiem gdyby to była moja wina nie robiłbym z siebie wariata... Po prostu postękałbym pod nosem na siebie i jakoś się z tym pogodził. Ale teraz zaczynam się bać co będzie dalej,,, jak ten sprzęt będzie wyglądał za jakiś czas. 50D miałem 3 lata kupiłem używany i nie ma śladu, że go ktoś używał. Tu ma ledwo dwa miesiące i farba schodzi :/ Bez kitu :/
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
K@milos
Gdyby był taki nie robiłbym z siebie wariata. Jak dla mnie mało śmieszny żart...
Bez urazy, to miał być niewinny żarcik :oops:
Cytat:
Zamieszczone przez
K@milos
obyś sam kiedyś nie miał takiego przypadku. Ten się śmieje co się śmieje ostatni
Nie mam 80D, ale mam 4 inne puszki Canona, jakoś specjalnie na nie nie chucham i żadna tak nie obłazi ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Eberloth
Guzik, ekspres, zegarek...
A może sprzączka od paska :?
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Sunders
Bez urazy, to miał być niewinny żarcik :oops:
Nie mam 80D, ale mam 4 inne puszki Canona, jakoś specjalnie na nie nie chucham i żadna tak nie obłazi ;)
A może sprzączka od paska :?
Poniosło mnie trochę, ale to złość... Wybacz :D To moja druga puszka, 50D zdecydowanie więcej używana i jak pisałem niema nawet śladu na niej. Myślę, że nie - nic takiego nie kojarzę, żeby coś mogło ocierać... Sam już nie wiem co robić zgłupiałem jak wtedy gdy ściągnąłem go z szyi :/
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Za kolegą wygląda to jakby gdzieś obtarło o część plastikowa paska do aparatu. Samo z siebie raczej by nie było takich rys.Załóż w domu taks samo aparat z obiektywem i przyglądnij się czy jest taka możliwość aby podczas ruchu , aparat mógł zahaczać o pasek lub jego elementy plastikowe.
Teraz przymierzyłem pasek do aparatu i na 100 procent porysowała Ci to miejsce koło lampy wbudowanej- sprzączka plastikowa przez którą przechodzi pasek .
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Takie białe rysy - o ile o nie chodzi - to kilka miałem na 60D. "Się zrobiły" z dwa lata temu i teraz patrzę - nie ma (starły się?) ...ale ja się takimi drobiazgami nie przejmuję... grunt, że aparat jest sprawny.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
italy
Za kolegą wygląda to jakby gdzieś obtarło o część plastikowa paska do aparatu. Samo z siebie raczej by nie było takich rys.Załóż w domu taks samo aparat z obiektywem i przyglądnij się czy jest taka możliwość aby podczas ruchu , aparat mógł zahaczać o pasek lub jego elementy plastikowe.
Teraz przymierzyłem pasek do aparatu i na 100 procent porysowała Ci to miejsce koło lampy wbudowanej- sprzączka plastikowa przez którą przechodzi pasek .
Już myślałem, że moja zagadka się rozwiąże,,, ale to co piszesz miało by sens gdyby zarysowania były z lewej strony czyli na tej ręce na której trzymałem aparat. Przy takich ustawieniach pasków,,, lewy wchodzi pod spód, a prawy był za bardzo naprężony by dotykać body. Próbowałem "idąc" i praktycznie nie ma możliwości zetknięcia. Ani się nie potknąłem ani nie wywaliłem... nie wiem w którym momencie to się stało, a szkoda.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Goranick
Takie białe rysy - o ile o nie chodzi - to kilka miałem na 60D. "Się zrobiły" z dwa lata temu i teraz patrzę - nie ma (starły się?) ...ale ja się takimi drobiazgami nie przejmuję... grunt, że aparat jest sprawny.
Tak dokładnie chodzi o białe przetarcia. oby znikły same tak nie spodziewanie jak się zrobiły :D
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
K@milos
Już myślałem, że moja zagadka się rozwiąże,,, ale to co piszesz miało by sens gdyby zarysowania były z lewej strony czyli na tej ręce na której trzymałem aparat. Przy takich ustawieniach pasków,,, lewy wchodzi pod spód, a prawy był za bardzo naprężony by dotykać body. Próbowałem "idąc" i praktycznie nie ma możliwości zetknięcia.
A paska do spodni nie zakładałeś?
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Sunders
A paska do spodni nie zakładałeś?
Nie zegarka też nie noszę od x lat :D
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
O coś na pewno przytarłeś . Po kształcie rys widać że to uszkodzenie wg mnie jak od zetknięcia się obudowy z czymś na pewno nie miękkim:)No chyba że to zażyło się wcześniej a Ty dopiero w dniu fotografowania to zauważyłeś .Może w torbie, plecaku.To typowa obcierka.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Dyskusja o niczym. Gość gdzieś ewidentnie przytarł a teraz wali w zielonego krasnala.
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Nie wiem jaki plastik to jest ale ten w 100D jest szorstki i na tyle twardy, ze zostaja na nim rysy od paznokci. Plastik dziala jak pilnik. Schodza jak przetrze sie wlgotna szmatka. Najwiecej jest ich miedzy gripem a obiektywem - tam gdzie trzyma sie zagiete paluchy podczas robienia zdjec. Te Twoje to sa rysy wglab plastiku czy tylko rysy "z czegos" NA PLASTIKU?
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
80D nie jest z plastiku, jest z żywicy poliwęglanowej
To mój pierwszy post na Forum dlatego dzień dobry wszystkim
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Tomekkos
80D nie jest z plastiku, jest z żywicy poliwęglanowej
Nie cały. Jeśli już piszesz o tej żywicy to nie to jedyne body canona, które jest po części zbudowane z tego czegoś. Podobnie ma 100D, 60D, 700D, 650D, 70D... Mam dalej wymieniać? :)
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
Nie cały. Jeśli już piszesz o tej żywicy to nie to jedyne body canona, które jest po części zbudowane z tego czegoś. Podobnie ma 100D, 60D, 700D, 650D, 70D... Mam dalej wymieniać? :)
Tak masz rację co nie zmienia faktu że nie jest z plastiku- w całości
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Eberloth
Dyskusja o niczym. Gość gdzieś ewidentnie przytarł a teraz wali w zielonego krasnala.
Dyskusja o niczym a Twój komentarz jeszcze bardziej o niczym. Porysowałem sobie aparat i zarzuciłem temat na forum. A co mi tam zrobię z siebie publicznie durnia.... ;) Zobaczymy czy za jakiś czas ktoś nie pociągnie tematu.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
AndrzejXM
Nie wiem jaki plastik to jest ale ten w 100D jest szorstki i na tyle twardy, ze zostaja na nim rysy od paznokci. Plastik dziala jak pilnik. Schodza jak przetrze sie wlgotna szmatka. Najwiecej jest ich miedzy gripem a obiektywem - tam gdzie trzyma sie zagiete paluchy podczas robienia zdjec. Te Twoje to sa rysy wglab plastiku czy tylko rysy "z czegos" NA PLASTIKU?
Powiedziałbym, że na łuku tylko i wyłącznie. Nigdzie więcej póki co nie zaobserwowałem nic...
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Tomekkos
80D nie jest z plastiku, jest z żywicy poliwęglanowej
To mój pierwszy post na Forum dlatego dzień dobry wszystkim
Dzień dobry.
Nie wiem co jest plastikiem według Twojej osobistej definicji, ale tak ogólnie na świecie taki poliwęglan to właśnie jest jeden z licznych odmian "plastików". To jest plastik. Nazwa pochodzi od "materiałów termoplastycznych" czyli ogólnie takich co miękną pod wpływem temperatury.
Wikipedia:
" balance of useful features, including temperature resistance, impact resistance and optical properties, positions polycarbonates between commodity plastics and engineering plastics."
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Dzień dobry.
Nie wiem co jest plastikiem według Twojej osobistej definicji, ale tak ogólnie na świecie taki poliwęglan to właśnie jest jeden z licznych odmian "plastików". To jest plastik. Nazwa pochodzi od "materiałów termoplastycznych" czyli ogólnie takich co miękną pod wpływem temperatury.
Wikipedia:
" balance of useful features, including temperature resistance, impact resistance and optical properties, positions polycarbonates between commodity plastics and engineering plastics."
Ło jejku może jest ogólnie na świecie plastikiem dajcież spokój co za wzburzenie wywołałem nawet do Wiki zajrzeli.
Dla mnie w mojej osobistej definicji jest teraz po tych edukacjach plastikiem ale innym niż zwykły
Pa!
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Tomekkos
Dla mnie w mojej osobistej definicji jest teraz po tych edukacjach plastikiem ale innym niż zwykły
Tu się zgadzam. Plastik (ten zwykły) w starych modelach był znacznie lepszy :) Dodatkowo ten 80D to się nawet rysuje nie wiadomo od czego ;)
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Dzień dobry.
Nie wiem co jest plastikiem według Twojej osobistej definicji, ale tak ogólnie na świecie taki poliwęglan to właśnie jest jeden z licznych odmian "plastików". To jest plastik. Nazwa pochodzi od "materiałów termoplastycznych" czyli ogólnie takich co miękną pod wpływem temperatury.
Wikipedia:
" balance of useful features, including temperature resistance, impact resistance and optical properties, positions polycarbonates between commodity plastics and engineering plastics."
Wolę to, co np. w polskiej Wikipedii określono "tworzywo sztuczne" nazywać plastikiem, gdyż taki np. Bakelit mało mięknie pod wpływem temperatury, raczej zwęgla się. Tworzywa termoplastyczne to wtedy tylko część całości "plastików".
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Tomekkos
Ło jejku może jest ogólnie na świecie plastikiem dajcież spokój co za wzburzenie wywołałem nawet do Wiki zajrzeli.
Dla mnie w mojej osobistej definicji jest teraz po tych edukacjach plastikiem ale innym niż zwykły
Pa!
No nie, zdecydowałeś sie napisać pierwszy post na forum o plastyku, wywołałeś wzburzenie, a teraz Pa.:( Nabierzesz jeszcze większego szacunku dla plastików w Canonach, kiedy Ci wyjawię, że ten niezwykły termoplastyk jest wypełniony w 30% szkłem. Nie tłuczonym, ale włóknem. Nowsze dekle na body są też z tego zrobione, a nawet niektóre dekle na słoiki. Pozostałe dekle, i wszystkie starsze są zrobione z ABS, czyli tego z czego są wszystkie komputery i elektronika.
Zarówno ABS jak i PC to zaiste bardzo niezwykłe plastyki.:p Z ABS robi się przecież klocki Lego a z poliwęglanu butelki na wodę :mrgreen: ABS kosztuje trzy dolary za kilo, a PC-GF30 może nawet całe pięć, a więc jest też niezwykle drogi.:shock:
Na pewno PC-GF30, z którego są robione obudowy obiektywów i korpusów Canona, czyli to, co kolega ponoć podrapał podkoszulką, jest całkiem twardy, twardszy niż niewypełniony poliwęglan, ABS i większość innych plastików, więc zażalenia na Canona są zupełnie bezpodstawne. Chyba, że akurat jego egzemplarz miał wadliwy materiał (może zabrakło szkła na wypełniacz).:o
Na koniec pytanie za 20 USD dla tego, kto rozwiąże bezbłędnie, wyczerpująco (wyczerpująca odpowiedź zmieści się w jednym zdaniu) i dziś zagadkę: Wszystkie korpusy i obiektywy Canona, Nikona i wiele innych fantów mają na obudowie symbol kółka z dwóch strzałek z liczbą 10 w środku. Co to jest?:confused:
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Opakowanie zawiera ogniwa Ni-Cd nadające się do recyklingu?
-
Odp: Canon 80D - teraz już naprawdę oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Wszystkie korpusy i obiektywy Canona, Nikona i wiele innych fantów mają na obudowie symbol kółka z dwóch strzałek z liczbą 10 w środku. Co to jest?
Pewnie chodzi o to, że po 10 latach ma prawo nie działać :mrgreen: