taaaaaa, kupujesz aparat, obiektyw ,żyjesz i nagle bach..nie mam karty, o matko!!!
i wtedy kupujesz samsunga... w kiosku ruchu czy warzywniaku?
Wersja do druku
Jesteś na wakacjach. Robisz duzo zdjec. Brak miejwca na kartach. To i kartą kiosku ruchu sie nie pogardzi ;)
zawsze na wakacjach robię dużo zdjęć, wiec i karty zabieram
po co mi karta z warzywnika ,która nie daje gwarancji ze będzie działać?
Ja tez robie duzo ale z ostatnie przedłuzyły mi sie o tydzień i wyszedł zonk. 80 zł za kartę która pozwoliła mi zapisać zdjecią z ostatnich 3 dni które w sumie okazały sie najciekawsze to chyba nie jest fortuna nawet jeśli miała by później już nie być uzywana.
Nie kupiłbym karty nie miałbym zdjęć na 100%. Kupiłem chińską karte w jakimś śmiesznym sklepiku w rumuni i mam masę ciekawych fot.
A do karty to chyba nawer śmiga do dziś u mnie w telefonie.