Odp: Canon 6D - rozładowująca się bateria przy wyłączonym GPS
No tak zgadzam się że to bardzo mało od deklaracji Canona. Do moich w ogóle ma się to nijak. Ja jak już pisałem robiłem z podglądem 2s. Szkło a raczej szkła bez is. Bateria dzień wcześniej naładowana do pełna 2 raz od zakupu. Zdjęcia zrobione w ciągu jednej doby. Większość zdjęć to szybkie kadry bez długiego celowania i namierzania. Około 300 zdjęć zrobiłem w trybie seryjnym. jak pisałem zdjęcia robione cały dzień, a więc począwszy od 10 rano w świetle zastanym iso max do 3200. . I potem już w dużo gorszych warunkach oświetleniowych dopalane lampą. Wyłączony gps wifi. Kilka razy przeglądałem zdjęcia ale bardziej szybko sprawdzając kadr bez zbliżania itd. Teraz że by się do tego odnieść i cokolwiek porównać dobrze by było znać warunki w jakich robi zdjęcia kolega. Dobrze było by znać sposób w jaki je robił. I co do tego robił z aparatem. Dobrze by było że by kolega zrobił zdjęcia też innym szkłem, że by wykluczyć samo szkło ( być może najbardziej winne za pobór prądu).
Odp: Canon 6D - rozładowująca się bateria przy wyłączonym GPS
W sumie dobrze by było poznac warunki i okoliczności robienia tych zdjęć, ale z wypowiedzi wynika, że sam zainteresowany raczej to sobie odpuścił :(
Odp: Canon 6D - rozładowująca się bateria przy wyłączonym GPS
To jeszcze raz ja. Mogę nadal obserwować i mierzyć, ale to trochę potrwa. Sprzęt: tylko obiektyw 24-105 z włączoną stabilizacją, bateria oryginalna z zestawu po pierwszym ładowaniu (w instrukcji napisali, że pełną moc osiąga po 3 ładowaniu). Mam wyłączony gps i wifi. Podgląd na wyświetlaczu 2 s. po zrobieniu zdjęcia. Na początku ustawiałem wszystko na wyświetlaczu z tyłu ale jak zobaczyłem co się dzieje z baterią zrezygnowałem z tego. Nie robiłem zdjęć seryjnych. Zdjęcia robiłem w domu wieczorem przy świetle sztucznym bez lampy. Same zdjęcia robiłem w miarę sprawnie, tzn. wybierałem kadr, ostrzyłem i pstrykałem. Tak jak napisałem wcześniej z czasem wychodzi tych zdjęć coraz więcej na jednostkę procentową baterii. Im mniej energii tym więcej zdjęć z procenta. Teraz mam dużo pracy w niedzielę trochę popstrykam i zdam relację jak sprawa wygląda. Na próbę podepnę też 50 1.8 i porównam wynik.
Odp: Canon 6D - rozładowująca się bateria przy wyłączonym GPS
Odświeżę trochę temat. W sobotę naładowałem dwie oryginalne baterie włożyłem do gripa i zrobiłem około 300 zdjęć. Dzisiaj pojechałem po obiektyw jedyne 180 kilometrów w jedną stronę i niestety załanczam aparat i cisza nie działa na zadnej baterì z gripem i bez. Nici z testowania obiektywu heh. wracam właśnie do domu i modlę się żeby to były baterie tylko pytanie jakim cudem może faktycznie nie orginalny grip dał ciała. Po drodze wpadlem do saturna włożyli mi baterie nowa z 5d niestety też cisza. Mam nadzieje ze tez mieli padnieta. Obym na święta nie musiał wysyłać body na żytnią...
Odp: Canon 6D - rozładowująca się bateria przy wyłączonym GPS
Mam nadzieję, że nie ma tu zbyt wiele blondynek :) bo muszę to napisać "O JA GŁUPIA BLONDYNKA" w sobotę włączyłem GPS dla próby bo się tym nigdy nie bawiłem heh. Wszystko chodzi jak należy :) Dziwne tylko, że w Saturnie nie zadziałało musieli mieć również padniętą baterię.
Ale w szoku jestem, że w 2 dni GPS wykańcza 2x ori baterie.
Odp: Canon 6D - rozładowująca się bateria przy wyłączonym GPS
GPS trochę ciągnie, ja tylko raz się tym bawiłem i pamiętam, że po całym dniu bateria (jedna) była na wykończeniu.
Generalnie jak naładuję baterię i pojadę np. na pokazy lotnicze to bez problemu na jednej ok. 1500 fotek cyknę ;)
Odp: Canon 6D - rozładowująca się bateria przy wyłączonym GPS
Używałem trochę GPS i wyczerpywanie baterii jakoś nie zwróciło mojej uwagi. Pewnie też zależy jak się go ustawi (co ile czasu czyta).
Inna rzecz, że zwykle noszę ze soba worek baterii i jak się jedna wyczerpie to wkładam druga bez zastanawiania się za bardzo.