Odp: Do fotoreporterów stawki w portalach-opinia
Ja nie uważam, żeby elitarność posiadania sprzętu była warunkiem do istnienia rynku fotografii. Co z tego że teraz każdy ma lepszy czy gorszy aparat cyfrowy? Długopis i kartkę, a nawet komputer z edytorem tekstu też ma prawie każdy, a rynek książki nie zaginął, sprzedaje się i drukuje więcej książek niż kiedykolwiek. Chodzi o to że teraz ludzie chcą zainwestować mało, a zarobić szybko i dużo, nie liczą się dalekobieżne rozważania o jakości produktu, artyźmie, rzetelności o zabijaniu rynku. Liczy się, żeby kupić zdjęcie jak najtaniej. Tak było 50 lat temu w Stanach, teraz im przeszło. U nas też to minie, w to wierzę.
Bartek