Ile zdjęć zrobiłeś, zawsze ze stabilizacją poruszone ?
Wersja do druku
Pytanie czy odczekałeś, aż zaczęła pracować.
Oczywiście przy robieniu zdjęcia, kiedy naciskasz spust do połowy, chwilę jej zajmuje, aż się obraz ustabilizuje.
Wydaje mi się, że tak bo zanim ustawiłem ostrość przyciskiem af on i nacisnąłem spust to stabilizacja już pracowała. Sprawdzę jeszcze w dzień, ale znalazłem poruszone zdjęcia przy statycznej scenie i czasie 1/800
Witam, podepnę się pod ten temat z innym problemem, otóż przy manualnym ostrzeniu, mechanizm jakby ślizga się.. to znaczy kręcę pierścieniem i w pewnym momencie zawiesza się (czasami na początku skali, czasami na końcu, nie ma reguły) i trzeba wtedy kręcić pierścieniem w jedną albo drugą stronę żeby coś się*ruszyło. W środku nic nie skrzypi i nie zgrzyta po prostu w pewnym momencie kręcę pierścieniem a obiektyw nie ostrzy.. Dodam, że w trybie AF działa bez problemów i trafia w punkt. Ktoś się kiedyś z czymś takim spotkał w tym modelu albo innym z USM?
Poruszone, ale faktycznie chyba chodzi o rozbujanie stabilizacji. Ostrość ustawiam przyciskiem AF-ON i nie trzymam spustu do połowy tylko naciskam do końca. Kiedy trzymam spust wygląda na to, że nie ma problemu i jest ostro. Pewnie w tym czasie kiedy puszczam AF-ON i dociskam migawkę stabilizacja już się resetuje (chociaż dźwięk końca pracy stabilizacji dobiega długo po tym). Dobrze myślę?
Obiektyw kupiłem już jakiś czas temu jako używany ale z półroczną gwarancją. Zauważyłem to dopiero ostatnio w trakcie filmowania, po intensywnym kręceniu pierścieniem w pewnym momencie zaczyna się "ślizgać" jakby pierścień nie miał kontaktu z mechanizmem ustawiania ostrości. Po przełączeniu na AF wszystko gra, nic nie trzeszczy nie, nie ma jakiegoś oporu.
Zdarza sie takie cos czesto i w roznych modelach. Powodem jest to, ze uklad fokusa w polaczeniu z silnikiem pierscieniowym nie jest sprzegany na sztywno, a wiec jego skutecznosc przesuwania soczewki (czy zespolu soczewek) regulacyjnej zalezy od kilku wzajemnie zaleznych ukladow , ktore zasprzeglaja sie jakims ukladem ciernym - w roznych modelach roznym. Zeby to usunac, trzeba po prostu rozebrac obiektyw, sprawdzic, ktore elementy jak ze soba wspolpracuja i odpowiednio je "wyregulowac" . Ta "regulacja" to przewaznie mycie, czyszczenie, prostowanie jakichs leciutko wygietych lub o cos haczacych elementow. Bywa, ze trzeba rozebrac i umyc silnik, trzeba to robic delikatnie i poskladac potem dokladnie tak, jak byl zamontowany. Nie uzywac papieru sciernego - nawet najdrobniejszego - wymyc wszystkie zanieczyszczenia spomiedzy zebow koronki i dokladnie wydmuchac sprezarka (nie powietrzem z puszki).jak sie wie, co robic, to nie jest wielki problem. Dasz rade...
Dzięki za informacje :) oczywiście sam się za to nie będę zabierał i aż tak bardzo mi to nie przeszkadza, żebym oddawał go do serwisu :)