eeeee.....a co to ma wspólnego ze źle wykonaną kalibracją??? Nie bardzo rozumiem.
Wersja do druku
ładnie brzmi w poście :)
To, że jak się nie umie testować, to później nie można płakać, że szkło nie działa. Czy to takie trudne zrobić 10 zdjęć? Jeszcze stałoogniskowym, no weź przestań.
A moim zdaniem niepotrzebnie toczysz te boje. Każdy ma prawo używać danego sprzętu jak mu pasuje. O testach nawet nie mówmy, bo zrobić je obiektywnie w domowych warunkach to prawie niemożliwość.
I nigdzie nie ma zasady, że jak ktoś kupi sprzęt/przyniesie z serwisu to ma obowiązek go używać.
aaaaaa..... czyli jak bym napisał, że zrobiłem zdjęcia testowe i okazało się, że O-T źle wykonała kalibrację, to byłoby OK, ale jako, że nie zrobiłem zdjęć testowych to jest nie OK i O-T mogła zrobić źle kalibrację :) Brawo za tok rozumowania. Jeszcze raz specjalnie dla Ciebie napiszę, że nie mam pretensji do O-T, że nie dała gwarancji na wykonaną usługę (moja wina mogłem zapytać wcześniej), tylko o to, że ŹLE WYKONALI KALIBRACJĘ. Nie wiem czemu tak dużo osób uważa, że próbuje czy próbowałem wymusić na O-T ponowną darmową kalibracje. Proszę zakończmy ten temat.
Wybacz micles, ale jako prawnik napiszę wprost - ośmieszasz się używając paremii łacińskich, których sensu najwyraźniej nie rozumiesz.
Ale wraz z upływającym od kalibracji czasem maleje moja wiara w to, że to O-T spieprzyło sprawę. Żeby być prawie 100% pewnym, że to oni skitrali, trzebaby zrobić test od razu po odebraniu szkła i koniec kropka. Nawet nie wiesz ile czynników może wpływać na rozregulowanie obiektywu.
No to się śmiej, miej tą satysfakcję :mrgreen: Ja tego użyłem jako daleko posuniętej metafory, mogę zrozumieć, że nie wszyscy widzą zasadne jej użycie.
Twoje prawo wątpić w to co piszę, ale z tego co piszesz Ty wynika, że zaraz po kalibracji powinienem schować obiektyw do pudełka, zamknąć w sejfie i nie używać, bo może się rozkalibrować po zrobieniu kilku zdjęć :) Ręce opadają. Z mojej strony koniec pisania na ten temat. Jak dostanę obiektyw dam znać, czy wszystko gra, oczywiście po przeprowadzeniu wielu testów. Mam nadzieję tylko, że warunki podczas testowania będą sprzyjające i obiektyw się nie rozkalibruję ponownie :)
Nie mówię tak, ale wczuwam się po prostu w rolę serwisu. Przychodzi mi taki po 3 miesiącach i mówi że było źle. Nawet jakby to była prawda, że nie używałeś 3 miesiące w danych warunkach i że nie zauważyłeś wady, to jakby ci uznali, to poszłaby fama, że w O-T wystarczy raz zapłacić za naprawę, a później już "martwy ciąg napraw na gwarancji"...
oj micles chcialbym zobaczyc twoje wypowiedzi jakby na Ciebie trafilo takie cos lub podobnego ze sprzetem:) jak zalozycielowi watku.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
*Twoje