[pytanie] Wybór puszki - 50D vs. 60D
Witam Szanowne grono Canonierów :)
Zwracam się do Was z pytaniem mającym na celu wstąpienia w Wasze szeregi ;)
Od jakiegoś czasu mam zamiar zmienić swoje pstrykadło [ Lumix FZ-18 ] na lusterko Canona. Z racji zainteresowań potrzebuję aparat nadający się głownie do zdjęć spotterskich [ samoloty i pociągi ] oraz fotografii sportowej [ głównie samochody ], który będzie mi służył lata. Poza tym używałbym go do fotografii tzw. różnej, czyt. krajobrazy, portrety, reporterka, zwierzaki, itp. ;)
Buszując po necie i szukając faworyta, moją uwagę przykuły dwa niewiele różniące się modele: 50D i 60D.
I tu pierwsze pytanie: Który lepszy?
Czytając opinie i testy moim oczom wyłania się obraz 50D nieco lepszego od 60D. Co prawda różnica jest niewielka, ale mam wrażenie, że parametrami i funkcjonalnością bardziej odpowiada mi 50D.
Słyszałem, że 60D czasem ma problem z szybkością autofocusa przy niektórych obiektywach [ zwłaszcza lepszych ], bufor zdjęć jest dość mały i przy dłuższej serii [ mam zamiar robić RAW + JPG ] zaczyna mulić – więc przy spotterce i sporcie dwie poważne wady.
Co do wad 50D nie znalazłem nic podobnego. A może 50D też ma podobne lub inne uciążliwe problemy ?
Osobiście chyba bardziej skłaniam się o 50D, ale cały szkopuł polega na tym, że nie produkują już 50D [ przynajmniej ja nie mogę nigdzie znaleźć nowej 50 ], bo ztcw w jego miejsce wszedł 60D.
I tu drugie pytanie: czy opłaca się kupić używanego 50D z przebiegiem średnio 33kzdj i gwarancja góra na pół roku, czy bezpieczniej dołożyć tysiaka i kupić nówkę 60D z 2 latami gwarancji ?
Wybór teoretycznie prosty, ale... no właśnie, teoretycznie.
Proszę o poradę Szanowne grono kolegów i koleżanek zwłaszcza używające tych aparatów :)
PS: Nagrywanie filmów nie jest dla mnie ważne.
Pozdrawiam :)