To akurat zawdzięczasz Panom z Samsunga 8-).
Co do Sony w Polsce i ich sprzedaży. Ja mam wrażenie, że bardzo duże znaczenie u nas ma kwestia ceny i wyboru. Jak się popatrzy na półkę sklepową z aparatami to na niej jest: jeden dwa Canony, w tej samej liczbie Nikon, z jeden Olek, jakiś Pentax i pięć Sony. Jeszcze do tego ze trzy te Sony są tańsze od najtańszego aparatu konkurencji + wszechogarniająca reklama w połączeniu z wręcz symboliczną marką - no niema szans to się musi sprzedawać choćby sprzedawcy chórem odradzali.