Widze że tutaj zamiast fotografów to sami matematycy...
Wersja do druku
Widze że tutaj zamiast fotografów to sami matematycy...
To też*takie teoretyzowanie. Nawet w przypadku 50mm na FF można podejść*co nieco i zniekształcenia nie niszczą ci zdjęcia. Przykładem może być porównanie moje wyżej. W 50mm jest rozciągnięta postać, w 70-200 spłaszczona. MZ z 50mm wygląda to ciekawiej, ale kto co lubi. Do zbliżeń twarzy tylko coś powyżej 85mm. Widziałem masę*dobrych portretów z 85mm, takich bliskich i to w dodatku na FF. Bardzo elegancko wychodziły. ;)
Zdecydowanie się zgadzam. Przeoczyłem w ferworze dyskusji, że dolną granicą jest tu 70 mm. Sam jako podstawowej portretówki używam 85-tki. Moim głównym tematem są jednak dzieci, więc f/4 (dająca nieco większą GO) i uniwersalność zooma są tu nie do przecenienia. 85-tkę też często przymykam, bo dzieci strasznie lubią z GO wyskoczyć. Odcięcie modela od tła staram się uzyskiwać szukając kadrów bez obiektów w bezpośrednim sąsiedztwie modela.
miałem ten lens 3 dni! uniwersalny super ostry -nawet na 4.0 ostrzejszy niz moja ela 24 1.4 na 4.0- naprawdę!
świetny! ale do bokeh wolę ze 135 2.0 -KONIECZNIE! Jak komuś zależy na bokeh to tylko 135 2.0 L
Zreszta podeślę sample z bokeh 70-200 4.0 jak będę miał dostęp do swojego laptoka!
no jak nie licze to wychodzi ze nic sie nie zmienia,
matryca 36x24mm
ogniskowa 100mm, przyslona 2.8, odleglosc 5 metrów, GO = 0,35 metra
ogniskowa 200mm, przyslona 2.8, odleglosc 10 metrów, GO = 0,35 metra
przy szerokich katach moga byc male roznice ale w rzeczywostosci nie dostrzegalne wlasciwie
No tak, tu masz rację.
Tylko przy założeniu że 100mm przy 5 metrach daje taki sam kadr jak 200m przy 10 metrach - a jak dla mnie nie jest to wcale oczywiste.
Oczywiście przy dłuższych ogniskowych różnicę są tak małe, że można je pominąć, ale przy krótszych ogniskowych różnice będą większe