Nie miałem do czynienia jeszcze ani z C55-5-250 ani z 70-200 tym bardziej, ale miałem trochę do czynienia z sigmami 70-300.
Ja swoją kupiłem do Pentaxa, w ciemno na ebay, z Hong Kongu. I miałem farta :-) Dziwiłem się, jak ludzie pytali jak się sprawuje, bo ponoć od 200mm to już mydło. Moja była ostra i przy 300.
Ale podpinałem też sigmę 70-300 do mojego 50d i faktycznie - mydło. Mam jeszcze starą sigme 70-300, która była kupiona pod EOS 5 - i tam tez od 200mm mydło było.
Tak więc ja to szkło omijam szerokim łukiem, pomimo tego, że pod Pentaxa naprawdę trafiła mi się niezła sztuka, to AF był faktycznie masakryczny (zwłaszcza, ze w Pentaksie to był śrubokręt, więc jak przelatywała cały zakres niemogąc trafić, to był niezły hardcore :-D )