No i do archiwizacji
Wersja do druku
Ja po obróbce pojedynczego eventu robię "export as catalog" do katalogu z RAWami, po czym wywalam folder z Lightrooma. Archiwizację załatwiam Windowsem. Rzadko kiedy coś szukam po metadanych, keywordach itp, a robię dość dużo zdjęć (jakieś 150 000 w 2 lata)
To dziwne. Która to wersja LR?
Ja u siebie wszystkie pliki RAW trzymam na zewnętrznym dysku sieciowym (dostęp przez NFS), a tylko katalog LR na wewnętrznym dysku komputera. Nawet jak odepnę sieć, to LR wczytuje katalog i mogę robić wiele operacji w Library (tagowanie itp), tylko w najgorszym przypadku nie można wyświetlić podglądów.
Bawię się od kilku dni tym LR i muszę przyznać że i się spodobał.
Jeszcze jakby troszkę poprawili "spot removal", żeby był szybszy i nie koniecznie tylko kółeczko, to byłby pełen wypas :)
Mam tylko takie małe pytanko o Presteny.
Czy one wprowadzają swoje ustawienia do pliku od zera (zerowych ustawień wszystkich suwaków) czy też biorą pod uwagę to co my wcześniej z suwakami zrobiliśmy ?
ciekawi mnie ilu uzytkownikow forum wypowiadajacych sie w tym watku kupilo legalnie swoje workflowy :)
no tak, mozna i tak:)
Ja czekam na bibble Pro 5.0 ktory pojawia sie juz od roku (:/) i ma byc rewolucja w programie. Czemu bibble? Bo to chyba jedyny dobry program ktory dziala na 3 platformach sprzetowych a nie tylko na Najlepszej i Najwspanialszej Windzie:)
W LR jest taki fajny "Adjustment Brush" i jedna z opcji to "soften skin", a to bardzo przyjemnie wygładza skórę. Poza tym tym pędzlem naprawdę można fajnie rasować zdjęcie, a i jest jeszcze filtr połówkowy :D.