To jest fotka bez edycji, chyba nieprzepalona, czy da się z niej coś wykrzesać w PS? Jak ktoś ma pojęcia to może pokazać czy się da :) to będę wiedział w którą stronę zmierzać.
http://masarnie.com/images/rer.jpg
Wersja do druku
To jest fotka bez edycji, chyba nieprzepalona, czy da się z niej coś wykrzesać w PS? Jak ktoś ma pojęcia to może pokazać czy się da :) to będę wiedział w którą stronę zmierzać.
http://masarnie.com/images/rer.jpg
Przepalone.
Moja propozycja:
Przyciąłem histogram z lewej, zmniejszyłem nasycenie zielonego, ogólnie dodałem trochę czerwonego. Niestety pracowy monitor mam nieskalibrowany, wrócę do domu to mogę powalczyć.
i od razu lepiej ;)
przy okazji przypomnialo mi sie, ze nie jadlem sniadania :(
Przepalasz całe tło... Brakuje niskiego, skoncentrowanego backlightu, on dodaje "lekkości" jedzeniu... Ale generalnie szybciej niż za pół roku-rok nic sensownego z tego nie wyjdzie... Poza tym, żeby wychodziło sensownie, potrzebny Ci:
-porządny monitor
-lampki z akcesoriami
-kalibrator do monitora (ew. usługa kalibracji)
raczej taniej wyjdzie zatrudnić fotografa... Jeśli nie znasz nikogo, to ja za dobry monitor chętnie takie fotki strzelę :D oszczędzisz na kalibratorze i lampkach :P
rób już lepiej na auto...
Na P, na auto wyskoczy lampka...
po pierwsze cała ta burza mózgów dała progres. Są postępy, i jeśli autor się nie zrazi będzie dalszy. W trakcie autor oswoi się z forum, poczyta materiały, i okaże się, że pojawił sie nowy fascynat fotografią.
Ważne, że jest progres. Co prawda, lepiej obrabiać fotki na monitorze nie laptopopowym, ale nie daj sie złamać piszącym że potrzebny Ci super hiper fokalny monitor, czy kalibracja sprzętem, bo połowa tak piszących sama tego nie ma i nie robi. Wystarczy sensowne minimum, można jeszcze u znajomego porównać efekty.
pzdr
Autor watku rozpoczal od namiotu bezcieniowego i kompaktowego aparatu. Kiedys bylem na prezentacji robienia zdjec w namiocie bezcieniowym (glownie byla to prezentacja jak robic fotki produktom pod handel), bylo to juz dosc dawno wiec malo co pamietam ;) ale sens byl taki, zeby zdac sobie sprawe z tego po co jest namiot bezcieniowy - wg czlowieka, ktory robil prezentacje, fotki maja byc bez cienia ;) Pan prowadzacy ustawil 3 lampy na statywach z obu bokow i jedna z tylo-góry :) druga rzecza, ktora podkreslal byla mozliwosc uzycia wiekszej GO, aby fotografowane przedmioty byly cale ostre wiec tak jak mowi jeden z Kolegow na forum przyslony f/8 i dalej w gore domykac. Co do czasu naswietlania wiem tylko ze zdziwilem sie bo byl paro-sekundowy. Do tego prowadzacy mowil, ze nie warto robic malpkami bo nie da sie pewnych technicznych rzeczy przeskoczyc (swoja droga codziennie sa ciekawe oferty np 350D w dobrych pieniadzach na forum). Tyle z tego pamietam :) Pozdrawiam!
https://canon-board.info//brak.gif
http://images30.fotosik.pl/294/3692c...div>[/URL]
A to moja wersja 13-11-2008, 16:51timoprzesadziles moim zdaniem. jakas taka krwista sie ta szynka zrobila... i w ogole za ciemno wg mnie