Ale ja bym chciał :D
Wersja do druku
Zawsze podobały mi się obrazki z filmów wojennych. Połowicznie zdesaturowane, zimne kolorki, przeostrzone i na krótkich czasach kręcone. Zarąbisty efekt. Do tego jeszcze realistyczne trzęsienie kamerą skontrastowane z płynnymi przejazdami i jestem w raju :D (z tego co pamiętam, to Szeregowiec Ryan, później jeszcze jakiś film o snajperach wojennych, tytułu nie pamiętam, wiem że takich dużo, ale chodzi o ten najpopularniejszy, bo w TV już ze 3 razy leciał)
Wojna to nie bieganie z aparatem, statywem, flashem po mieście (np. po Bydgoszczy) i eksperymentowanie, focenie wszystkiego co się rusza ... I nie przypomina to żadnej gry komputerowej ani filmu. Jesteś bardzo młody, rozumiem, ale bez przesady ... nabierz czasem powietrza i chwilkę potrzymaj - wyjdzie na dobre. Widzę Cię czasem na ulicy i zastanawiam się, po co tak biegasz, z kim rywalizujesz :shock:
A czy ktoś mówił, że jutro się na takową wybieram? Po prostu podoba mi się ten klimat i w 100% wiem, że to nie jest następny "zwykły event", albo "gra komputerowa". Tak tylko abstrahuję.
Tak, byłem na tej imprezie.
Widziałem sposób organizacji.
To jest watek do dyskusji o dwóch zestawach zdjęć, nie rozumiem po co mam tu prezentować swoje. Czy moje są lepsze? Nie mnie to oceniać. Są z pewnością inne.
Tak, mojego autorstwa. A czyjego? Sugerujesz kradzież zdjęć?
Byłem, widziałem, kilka pstryknąłem.
Co do innych komentarzy do mojej wypowiedzi - Nie zgadzam się by traktować temat inscenizacji wojennej lekko i z przymrużeniem oka. To nie jest temat do zabawy. Albo robimy coś z należytą czcią i szacunkiem albo nie robimy nic. Uważam, że pozwalając na "zabawę w wojnę" deprecjonujemy ofiary i tragizm tamtego czasu a ponadto sprowadzamy ten temat niebezpiecznie blisko fantazji rodem z gier video. I nie, nie mam 90 lat i nie jestem ZBOWID-owcem.
Masz rację, ten wątek jest dyskusją jedynie o dwóch zestawach zdjęć - troszkę się zagalopowałem. Miałem jednak na myśli to, że krytykując sposób widzenia autorów konkursowych zdjęć, jakby poza konkursem zaprezentujesz w zdjęciach swój punkt widzenia, pokazujący co można było zobaczyć przez szkła.
Co do autorstwa, miałem na myśli pełne przedstawienie własnej wizji, bo własną wizję można przedstawić również czyimiś zdjęciami, oddaje ona co autor miał na myśli, ale nie jest (IMHO) pełna - na zasadzie, tak to widzę i tak to wygląda.
Pozdrawiam
Aby zamknąć temat - "krytykuję" to zbyt mocno powiedziane, wyrażam tylko swoją opinię. Jestem taką osobą, że gdybym chciał "zjechać" kogokolwiek to nie byłoby wątpliwości. Naprawdę nie mam misji wytykania wszystkim błędów, pokazuję tylko to , co mnie "boli" w danym temacie. Według mnie nie wykracza to poza definicję dyskusji. Nikt się do moich uwag nie musi stosować ;-) That's it.
A jeśli chodzi o moje fotki to chyba trzeba będzie stworzyć jakiś watek bo przy okazjach takich jak ta ciągle słyszę, że zamiast marudzić mam pokazać efekty swojej pracy. Więc pewnie trzeba będzie w najbliższym czasie coś takiego stworzyć.