Vitez,
a policjantów z drogówki też mozna focić? :rolleyes:
Wersja do druku
Vitez,
a policjantów z drogówki też mozna focić? :rolleyes:
Cytat:
Zamieszczone przez muflon
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/b...link=zakaz.htm
Przeczytaj sobie i wydrukuj ten fragment ktory cie interesuje 8)
Np to: (a o dziennikarzach jest wczesniej)
" Art. 14, ust 1 mówi:
"Publikowanie lub rozpowszechnianie w inny sposób informacji utrwalonych za pomocą zapisów fonicznych i wizualnych wymaga zgody osób udzielających informacji."
I tutaj warto zauważyć powiązanie z ustawą o ochronie wizerunku, jeśli robisz komuś zdjęcie musisz zapytać się o zgodę na jego publikacje. Nie jest tutaj natomiast napisane, ze nie możesz zbierać materiałów (fotograficznych, w naszym przypadku). "
Inaczej - nie ma nigdzie jednoznacznie prawnie stwierdzonego ZEZWOLENIA na dowolne fotografowanie, ale jest jednoznacznie stwierdzone PRZYZWOLENIE na nieograniczone zbieranie materialow:
http://www.sejm.gov.pl/prawo/konstytucja/kon1.htm
"
Art. 54.
1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
"
oraz nie ma nigdzie ZAKAZU zbierania informacji (w naszym przypadku - informacja = fotografia) jest tylko ZAKAZ publikowania bez zgody.
Co oznacza - fotografowac wolno, publikowac wolno tylko za zezwoleniem.
Jesli chcesz w skrocie - to wystarczy powyzszy artykul konstytucji sobie wydrukowac jako zezwolenie na fotografowanie z jednoczesnym zastrzezeniem ze zdjecie nie bedzie publikowane.
A co mozna nazwac publikacja... to juz osobna, dosc rozlegla dyskusja (np czy pokazywanie odbitek znajomym, czyli wyciagniecie fotek z szuflady to juz publikacja? ).
Aha muflon - czemu tak wnikasz jak ciebie polskie prawo nie obowiazuje? Zapewne dla samej radochy dyskutowania :roll: .
I na zakonczenie wlasciwie ode mnie bo podalem juz wiele cytatow i zrodel - kazdy niech te zrodla informacji, ustaw, artykulow interpretuje po swojemu. Ja swoja interpretacje przedstawilem i jakos do tej pory nie mialem jeszcze zadnych problemow 8)
Mój wykładowca z prawa mediów mówił, że rozpowszechnianie następuje wtedy, kiedy nie wiemy kto będzie odbiorcą naszych fotografii.
W przetłumaczeniu na polski :) : takie fotografie mogą być w naszym portfolio które pokazujemy znajomym, przyszłym kontrahentom, na płytce CD promującej nas, lecz nie może być w gazecie, telewizji, internecie (plfoto itp), a nawet na naszej stronie internetowej.
byla i tez taka sytuacja, ze fotograf pracujacy dla jednej z gazet w Łodzi zostal zatrzymany z powodu zrobienia zdjecia kominowi jakies starej fabryki..Cytat:
Zamieszczone przez Venio
inny przyklad, to grupa znanych czeskich fotografow, ktorych zatrzymano za robienie zdjec w poblizu rampy kolejowej obok potrochemii w Gdansku..a ich specjalnoscia byly zdjecia industrialne..
inna sprawa jest "ograniczenie umyslowe" i brak wyobrazni u funkcjonariuszy mundurowych "dbajacych" o nasze bezpieczenstwo. przeciez w dobie miniaturyzacji to nie problem zrobic material fotograficzny nie wzbudzajac zadnych podejrzen. Terorysta nie bedzie biegal z wielkim aparatem z duza lufa. wystarczy mu maly kompakcik casio wielkosci karty kredytowej.
Kazdy Polak dobrze wie, ze na kolei nie ma co wysadzac, bo i tak wszystko ledwo sie trzyma i cud, ze nie bylo jeszcze jakies katastrofy.
PS. jest konkurs fotograficzny organizowany przez SKM (Szybka Kolej Miejska w Trojmiescie)
Pozdrawiam
OK, teraz to ma sens (kluczowe słówko: pozyskiwania).Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
No to teraz to ja już nic nie wiem co strona to inaczej a na żadnej jak narazie nie doczytałem się wyrażnie że na ulicy mogę fotografować ludzi bez ich zgody, oczywiście zdjęcia na potrzeby prywatne bez ich publikacji co do kolei państwowych co rusz to też inaczej jedni piszą że można gdzie się chce dworce, perony itd a inni że całkiem jest zakaz. Więc jak jest w końcu naprawdę z tym pierwszym jeśli chodzi o ludzi bo jeśli ktoś mi się doczepi to chciałbym wiedzieć czy jak najszybciej starać się ulotnić czy też poprostu robić dalej swoje wiedząc że mam racje. Ale muszę to wiedzieć na 100% bo jak dojdzie kiedyś do interwencji policji a mi nie wolno robić zdjęć to mnie zabiorą i pewnie aparat lub karte jako dowód rzeczowy do zakończenia sprawy :( jeżeli zaś mogę to który dokładnie fragment ustawy za to odowiada z podanych w tym temacie linków bo nie jest to jednoznacznie określone a przecież nie wydrukuje 20 stron i będę nosić przy sobie dalej nie wiedząc jak jest faktycznie.
Niedokońcarozumiemcotamwyżejnapisałeśbobezinte rpunkcjitosięniespecjalniełatwoczyta.Cytat:
Zamieszczone przez caleodao
Jednakmoimzdaniemmająckonkretnecytowanewyżejpara grafymożnasięwsytuacjikonfliktowej
pokusićo"postawieniesię"ochroniarzowipolicjantow iitpJednakwrzeczywistościnajwięcejitakzależy
nieodprzepisówaleodludziakonktretnieodtegojakjest eswygadanyijakwrednajest"drugastrona".
Wszczególnościjeśliniejesteśnatyleobrotnyżeby zpowyższegowyłowićtefragmentyktóresąistotne
towogóledarujsobieparagrafybowpraktyceochroniarzp olicjantitakCiezlejeipostawinaswoim.
Totakiemojeprywatnezdanie.
:mrgreen:
wydaje mi się że tu się nie dowiem, a twoja wypowiedż jest analfabetyczna i w moim przekonaniu jesteś idiotą pisząc tak specjalnie :twisted: A co do ochrony nie może ona tobie nic zrobić tylko wezwać policję nawet jeżeli jesteś złodziejem i zostałeś złapany temat wałkowany wiele razy nawet w telewizji w innym przypadku jeśli jednak Ci się oberwie możesz go oraz agencje w której pracuje pozwać do sądu.
Nototerazdowaliłeśdopieca :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez caleodao
Muflon,możemumpoprostukropkaniedziałanaklawiatur ze? :mrgreen:
słuchajcie nie wiem skąd macie te informacje o możliwości publikowania zdjęcia policjanta, bo wielokrotnie spotkałem się z odmową publikacji jakiegokolwiek zdjęcia policjanta np. do jego wypowiedzi (bo udzielał krótkiego wywiadu do publikacji w miesięczniku).