Dziś byłem po raz pierwszy na polu. Oto efekty: http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbc...arams=Itemnr=1
Wersja do druku
Dziś byłem po raz pierwszy na polu. Oto efekty: http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbc...arams=Itemnr=1
Fajny reportaż - gratulacje.
Przejeżdżam sobie przez pole tak za raz dziennie - w drodze z pracy. Niewiarygodne, ale scena ( w sensie samej konstrukcji) już stoi. Szybko się uwinęli. Muszę się też wybrać z aparatem, bo obiecałem mojej redakcji reportaż z przygotowań.
Mały OT: widzieliście jak do Woodstocku przygotował się kostrzyński szpital ?? http://www.woodstock.nowyszpital.pl/ Jestem w pozytywnym szoku.
Dzięki za uwagi. Nie twierdzę, że to foty do grand press. W zasadzie jestem zadowolony z 10 i 11 (chociaz tam mi uciekla ostrosc)
Ja po południu wczoraj zajechałem.
Jak się przymierzałem to fotki to mnie osa pierdzielneła i tyle było mojego pobytu tam.
Ale coś tam wyszło z puszki, za dużych postępów w pracach nie widać.
Nie bede sie bawił w "wycinanki" a przydało by się góre i dół ciachnąć.
Dzisiaj chyba Woyd nam coś podeśle, bo jadąc rano do pracy widziałem jak szalał na polu woodstokowym obok swojego ferrari.... :)
pozdrawiam
Woyd ustalałeś dobre miejsca przed przybyciem tłumów? ;)
Dawaj co tam masz zrobione.
Było choć zatrąbić albo się zatrzymać :)
Udało mi się namówić dębnowski portal miejski na akredytację i szykuje krótki reportaż z przygotowań. Byłem na polu wczoraj z żonką, a dzisiaj chciałem strzelić scenę oświetloną wschodzącym słońcem, bo po południu jest w cieniu lasu.
Więc tak - scena klasycznie:
i wcześnie rano (to efekt tego "szalenia" :)
Stoją już niektóre zlewy
swoje namioty rozbili też krisznowcy
w lasku stoją już kolejne namioty, czasem z dziwnym ekwipunkiem obok (po co komu i skąd ten wózek ??
życie towarzyskie kwitnie, choć jak udało mi się ustalić - zasilane głównie przez Kostrzynian
a po polu non stop szwendają się ludziska obserwując postęp prac
I tyle
Aha - ja miejsca nie wybrałem, ale mam wrażenie, że niektórzy już tak :)
To co - może spotkamy się razem gdzieś na polu ??
Shit! W zeszłym roku byłem, po długiej przerwie.
Zdjęcia wyszły mierne, ale celowałem tylko w jeden koncert.
Próbowałem się na miejscu spotkać z niektórymi forumowiczami, jeno telefonów nie zabrali :)
W tym roku raczej się nie wybiorę, bo nie ma żadnej kapeli o porównywalnym potencjale kultowości jak Type O Negative.
Choć z drugiej strony... dobrze namówią, to w piątek będę w Kostrzynie.
I me protesty na nic się nie zdadzą.