Z ciekawości, w jakiej dyscyplinie można walić lampą?
Wersja do druku
Z ciekawości, w jakiej dyscyplinie można walić lampą?
Można walić w przerwie trenerowi po oczach, albo zawodnikom po zakończeniu meczu.
W rajdach samochodowych można używać lampy. Miałem z tym opory, ale zobaczyłem co dzieje się na trasie i teraz jej używam. Pytałem na forum kolegę, który ma doświadczenie i potwierdził, że można.
--- Kolejny post ---
Rajd Nadwiślański: zdjęcie z lampą
Dokładnie, po zakończeniu. Chodzi o zdjęcia grupowe, wręczenie nagród i dyplomów itp.
Używałem stofena na ślubach, ale myślę teraz bardziej o takiej większym odbłyśniku (lumiquest) :D stofen zmiękcza delikatnie, jakoś wbudowany odbłyśnik z sufitem dawał przyjemniejszy efekt. Takie jest moje zdanie na ten temat ;p
Co masz na myśli, mówiąc o wbudowanym odbłyśniku? Tę karteczkę, czy szkiełko rozpraszające, czy stosujesz oba na raz?
A, jak radzisz sobie np. w kościele gdzie sufit jest wysoki, a mimo wszystko trzeba delikatnie błysnąć.
tak , karte. przy wysokim 45stopni. Ja lampę stosuje jako dodatkowe światło, nie główne.
No jasne, że tylko jako doświetlenie. Dzisiaj ma dojść paczka ze stofen'em i lumiquest'em i będę testował wieczorem. :)
zrób porównanie i pochwal się ;p dobrze ?
Na razie były testy ale na sucho. :) No i ciężko ocenić. Jak na razie wygrywa chyba Stofen. Miększe światło, szybszy montaż i demontaż, mniejszy (nie straszy).
W sobotę coś więcej będę mógł powiedzieć na temat Lumiquesta. W pomieszczeniu nie bardzo widzę dla niego zastosowanie. Co innego na hali sportowej, gdzie sufit bardzo wysoko. Do kościoła raczej się zanim nie wybiorę. :D Może były by lepsze efekty, gdyby to był bardziej markowy model.
Jak po testach weekendowych będę miał więcej uwag to się podzielę.