A ja zgodnie z reklamą Tesco całą pensję oddaję żonie. Dawno, dawno, dawno temu przyjąłem zasadę że fotografia ma się sama utrzymać i jakoś leci. Tylko żona, z politowaniem kiwa głową jak otwieram drążymi rękami kolejną paczkę... ;)
Wersja do druku
A ja zgodnie z reklamą Tesco całą pensję oddaję żonie. Dawno, dawno, dawno temu przyjąłem zasadę że fotografia ma się sama utrzymać i jakoś leci. Tylko żona, z politowaniem kiwa głową jak otwieram drążymi rękami kolejną paczkę... ;)
A tymczasem do mnie jedzie już świeżutki 70-200 f/2,8 IS...córka już odebrała, do mnie trafi w niedzielę. Czuję się jak panna przed randką :lol: cały w skowronkach.
Chiałem stworzyć podobny wątek, ale widzę że nie ma takiej potrzeby. Dobrze m_o_b_y mówi, że nasze hobby jest szaleńczo drogie.
Mam pomysł, żeby każdy odważny ;) podliczył ile do tej pory wydał na sprzęt fotograficzny, wliczając w to kompakty, karty itp itd.
Mi po podliczeniu wszystkiego wychodzi....o Matko...około 6500 euro, a co gorsze kilka droższych pomysłów chodzi mi po głowie, także jeszcze 2-3 lata i 10k będzie przekroczone :shock: :shock: :shock:
Za lustra, osprzęt itp.,itd. na prywatny użytek już przekroczyłem 20k zł :(
Czy sprzęt profesjonalny kończy się na 24x36? Jeśli obiektywy do "pełnej klatki" kosztują tak dużo to co dopiero powiedzieć o sinarach, czy hasselbladach?
To z wydatkami idziemy równo. Ciekawe ile mi wyjdzie jak podliczę wszystko za 20 lat ;) Jak narazie to z grubszych rzeczy trzyma się mnie następca 5D (w końcu przecież musi wyjść), ale poczekam tak z pół roku po premierze, żeby nieco staniał. Do tego...hmm...może 70-200/2.8 + zamiana 50tki na L i z 6500euro wychodzi 10000-11000euro :shock: Najwyższa pora, żeby zacząć na tym zarabiać ;)