...a może Ricoh Caplio GX100?
Wersja do druku
...a może Ricoh Caplio GX100?
Oprócz Olympusa xxxSW jest jest jeszcze bardzo ciekawy Pentax W30.
mju II
;)
może trochę reaktywuję wątek bo mam podobny dylemat
podobny o tyle że mam już wybraną małpę tylko czekam na gotówkę (której nie posiadam wiele, jako że w wiek produkcyjny dopiero wchodzę :)
pytam więc głównie czy znajdzie się coś lepszego w tym przedziale cenowym i o podobnych parametrach - najważniejsze to tryb P, zasilanie AA, rozmiar, zoom x4 (3 w ostateczności) i dobra reprodukcja kolorów (a przynajmnej na takim samym poziomie)
otóż moim wybrańcem jest A510. głównie z powodu ograniczającej mnie ilości gotówki tj ~230zł a w takiej cenie można to 'cudo' na allegro znaleźć. zapytanie czemu nie A520? doczytałem się w necie (http://www.dcresource.com/reviews/ca...0_a520-review/) że 520 szumi bardziej. a po za tym 4 megowa matryca jest mi.. zupełnie niepotrzebna. 3,2 wystarczy - robić będę głównie zdjęcia pt. 'o kurczę ale fajny kadr a nie mam aparatu..' a nie jako aparat główny. po prawie roku działalności z 400d wiem że im większa matryca tym mniej wolnego miejsca na dysku.. :] a druki zdjeć robie niezwykle rzadko.
tak więc - jakieś głosy za/przeciw? inne propozycje w ramach wyżej wymienionych parametrów?..
Jako posiadacz g9 stwierdzam że jedyną dla niego konkurencją jest Ricoh właśnie. świetny kompakt. A jeżeli wizjer komuś przeszkadza to go nie kupuje albo nie montuje. Poza tym jeśli ktoś do kadrowania w małpie używa wizjera to moim zdaniem nie ma większego znaczenia jaki kompakt kupi ;)
Właśnie zaczyna się pojawiać długo zapowiadany Olympus 1030SW, i to będzie mój wybór - dlaczego:
- kieszonkowość (po to głównie go kupuję)
- dobre doświadczenia z optyką Olympusów (mam 754UZ)
- wodo i wstrząsoodporność (żona marudzi o Egipcie)
- 28mm na szerokim końcu
No ale powoli wchodzi tłusty Sigma DP-1...