cóż :roll: widać mam śmieszny problem
Wersja do druku
cóż :roll: widać mam śmieszny problem
Problem jest jak najbardziej poważny, choć z tych, co to się nad nim nikt nie zastanawia. Ja bym to zrobił tak. Komputer, do niego podłączony aparat na statywie. Ustawiam się tak by być w kadrze, widzieć monitor i mieć myszkę w zasięgu. Program DSLR Remote Pro http://www.breezesys.com/products.htm . W aparacie wybieram jeden punkt AF, w zależności od sytuacji. Staję przed obiektywem i wyzwalam migawkę kliając myszką (trochę to utrudnione z tym ogródkiem w dłoniach :) ale pewnie nie wszystkie sceny są takie ) stoję spokojnie i sprawdzam na monitorze gdzie trafił wybrany przeze mnie punkt AF. Przesuwam się tak by ustawić właściwą część ciała w polu tego punktu. I już.
:wink: JUPI
Nie pisałem jaka ma być myszka. Dowolna byle w zasięgu ręki.
Sklecenie wężyka do wyzwalania nogą zajmuje kilkanaście minut (nie wliczając kompletowania części oczywiście ;-)). Niezawodny i poręczny banał, a daje m.in. możliwość wykonywania zdjęć seryjnych. Może być problem, z długim przewodem (ja takiej próby akurat nie robiłem, ale świta mi, że gdzieś coś o tym było) i nawet jeśli faktycznie wystąpi, to da się go obejść przy odrobinie determinacji.
Rozwiązanie kwestii ustawienia ostrości jako takiej było już podane - proste jak konstrukcja cepa. Ilości klatek może i nie zaoszczędzi, ale czasu, nerwów i gimnastyki z pewnością (nadal nie rozumiem po co tyle zachodu żeby tylko użyć AF, czy ktoś może to logicznie uzasadnić?).
Opiszcie koniecznie swoje wrażenia po tych próbach z komputerem 8-)
Chętnie poczytam jakie to ułatwienie ;-) chyba, że "nie o to chodzi żeby króliczka złapać, ale żeby gonić go", to wtedy przepraszam i już się nie wtrącam.
napiszę natychmiast tylko nie teraz bo mam modelkę i muszę ją wykorzystać.
jak mi lepiej idzie z króliczkiem próbka tu:
Zdjęcie bardzo ładne. Czy pokazujesz je żeby przekonać takich wrednych i upierdliwych jak ja, czy tylko tak się to zbiegło w czasie? ;-) Bo efekt jest... tylko czy w trakcie realizacji było "lepiej"?
Nie, to w zasadzie nawiązanie do wypowiedzi Viteza aby ktoś mi robił portrety Pisałam że nie mam chętnych do pozowania.
Teraz z uwagi na to że chętny się pojawił przekładam autoportret na jutro :)
i napiszę czy się sprawdza live view dzięki DSLR Remote Pro.
Mysz mam bezprzewodową i USB tracer czyli kable mnie nie ograniczają więc powinno być OK.
w trakcie realizacji jest 1000 % lepiej - idzie jak po maśle - modelka wygina się i pręży a ja naciskam tylko jeden guziczek.
to oczywiście KIT-owe zdjęcie :)