A używaliście go?:-)
Wersja do druku
A tak z nieco innej beczki:
Bardzo ciekawe sformułowanie... :)Cytat:
gaz w formie płynu
Ja raz.... fajna sprawa. gostek od razu gleba na ziemię. Ale jednak jak fajniejsza zabawka tego typu to :
http://www.bron.pl/content/view/full/786
Niby fajne ale:
- tylko dwa strzaly! Czasem to za malo;)
- drogie i malo celne
Osobiscie moge polecic RSG 3 w 65ml pojemniku. Starcza na bardzo dlugo i mozna skutecznie celowac po strumieniu (a nie jednorazowym strzale). Dziala wrecz piorunujaco=]
licze na to, ze nigdy nie bede musial tego sprawdzac ale "dla spokojnosci" wlasnie zamowilem sobie ten gaz :twisted: ..generalnie nigdy nie spotkala mnie zadna niemila przygoda podczas plenerkow, ale lepiej miec przy sobie cokolwiek poza monopodem frotki (ktorym tez szkod u przeciwnika mozna powyrzadzac :twisted: )
swoja droga to zakrawa na paranoje, ze normalni ludzie zbroja sie jak na wojne, by we wzglednym spokoju moc sobie zdjecia porobic :? :roll:
Widze, ze RSG 3 zdobywa uznanie :) Obysmy tylko nie musieli czesto tego uzywac.
A ja uważam że najlepszą bronią jest zdrowy rozsądek :)
Pani chciała zdjęcia dzieci bez umowy .. taaa .. jakby to nie była era kompaktów za kilkaset zł.
Ripek, masz calkowita racje, ale czasem zdrowy rozsadek zgubi sie gdzies po drodze albo dostanie kosa po nerach od dresiarza. Ja juz mialem 6 sytuacji w ktorych uzylem gazu w tym raz w obronie innej osoby. Zawsze konczylo sie wynikiem 1:0 dla mnie tylko dzieki temu ze mialem przy sobie gaz. Juz takie mam szczecscie ze do szczuplejszych ludzi nie naleze, dlatego bandziory podchodza do mnie w potrojnej liczbie normatywnej;)
Co do zbrojenia sie...;) Pare slow ode mnie. Zdarza sie, ze bedac w Poznaniu jestem zmuszony przejsc przez pewien park niedaleko dworca. Ludzie z okolic wiedza o ktory chodzi i szczerze przyznam, ze czasem sam zastanawiam sie, po co tyle tego sprzetu ze soba biore=] W tym: gaz, kajdanki elastyczne (do niedawna mialem zwykle, ale sa malo wygodne), latarka surefire (taka fajna z utwardzona i nieregularnie oszlifowana krawedzia;)).
A teraz uprzedze pytanie: tak, juz nie raz mi sie ten sprzet przydal. Piec z szesciu przypadkow napadu mialo miejsce wlasnie w tym parku
Wcale nie. Cytujac pewne starozytne przyslowie "Chcesz pokoju to szykuj sie do wojny":grin:Cytat:
swoja droga to zakrawa na paranoje, ze normalni ludzie zbroja sie jak na wojne, by we wzglednym spokoju moc sobie zdjecia porobic