no dokladnie - po prostu szkiel jest tak duzo ze nie mozna sie zdecydowac co kupic czyli analogicznie nie ma co dokupic... sory ale pie...isz farmazony...
Wersja do druku
Może abstrahuję od głównego wątku ale sprzęt (body) to tylko 10% składowych na dobre zdjęcie, następne 20% to obiektyw, a pozostałe 70% to czynnik ludzki. Wracając to tematu: masz mniej kasy- 400D, więcej- D80. Canon jednak jest najpopularniejszy w Polsce od czasów PRL-u :-D
No wlasnie nie do konca. Jesli porownywac ceny kitow to byc moze, ale jak do 400D dorzucic jakis obiektyw o porownywalnych, do nikonowego kita, parametrach i jakosci to zaczyna byc odwrotnie.
Pisalem wczesniej w tym watku:
EOS 400D + Canon 17-85IS €1,300 (bez karty)
Nikon D80 + 18-70 Lens €1,110 (bez karty)
rano byłem w sklepie "nie dla idiotów" (wpuscili mnie to chyba cos znaczy:lol: ) przy okazji wybrałem sie na stanowisko foto i chwile pobawiłęm sie obydwoma wymienionymi w topicu aparatami i powiem szczerze... 400D przy D80 to jakis koszmarek... moze zdjęcia robi lepsze nie wiem zdjęc na kompa nie zrzucałem, ale tak na ręke i oko to... nie ma co porównywac:)
moim zdaniem to nie są porównywalne aparaty 400D powinno sie porównywac moim zdaniem z Nikonem D40 bo D80 to dla niego za wysoko... to juz raczej połka 30D
Mam podobne odczucia i podobnie bym tak wybrał. Ale nie o tym chciałem....
Jakkolwiek uwazam D80, a zwłaszcza 18-70 za dobry sprzęt, to rośnie im konkurent, bynajmniej nie ze strony Canona.
Dlatego pozwole sobie zrobić trochę zamieszania i zwrócić jeszcze uwagę na Pentaxa K10D. Nie wiem wprawdzie, czy za te 1300 EUR dałoby sie wyrwać go ze szkłem DA 16-45/4 AL ale jeśli tak, to wydaje się być kuszącą propozycją :-)
Powiem szczerze, że nie rozumiem. Piszesz że Sony wypożycza Ci aparat jak tylko zobaczy Twoje foty. I jak masz kasę na L'ke za jakieś 4 tys i twierdzisz że obiektyw < 3k zł jest cienki .... to czemu sobie nie weźmiesz 5d czy 30d a wziąłeś sobie 400d, które jest zrobione z myślą o fotoamatorach*. Nie mogę tego zrozumieć. I jak już ktoś pisał 70% w robieniu zdjęć to czynnik ludzki.
Powiem szczerze, że bawiłem się Nikonem d70 i d80 i jedyna rzecz która przypadła mi do gustu to jednak ergonomia. Lepiej się trzyma Nikona niż moją 400, ale i do tego da się przyzwyczaić (widocznie japońscy inżynierowie mają małe rączki :P).
A i zapomniałem dopisać ... jak fociłem z samym kitem to rzeczywiście ... troszkę tak dziwnie. Ale jak założyłem inny obiektyw (i to nie Canona :P) to 400d wtedy daje czadu pięknie :)
Sorry za OT
* no osobach które traktują fotografię hobbistycznie i to ich 1 lustrzanka :]
Jakos nie bralem pod uwage Pentaxa - a warto sprawdzic, co tez zrobilem.
I opcja K10D z 16-45 nie przejdzie - €1400 za goly sprzet (te 1300 sa gorna, bardzo naciagana granica).
Opcje: K10D z 18-55 za €1000 lub K10D + 18-55 + 50-200 za €1250.
Ponoc te zestawy kitowe niezle u pentaxa - ale, szczerze, to zielony w tym temacie jestem.
Pozdrawiam, (rowniez) Tomek
Owszem, kity Pentaksa są niezłe... ale to jednak kity. Fakt, że dzięki temu masz ładne krycie ognskowych. A może zamiast 16-45/4 Sigmę 17-70/2.8-4?