Z niecierpliwością czekam na efekty i podaj bloga, instagrama czy co tam masz abym mógł podziwiać Twój wyczyn.
Wersja do druku
Zdradzę Ci tajemną wiedzę! Spójrz jeszcze raz i zrozumiesz.
--- Kolejny post ---
@Heldbaum ! Masz już pierwszy sukces, Kowalczyk tak się podniecił tym wątkiem, że zlazł z byłej żony Szozdy, naciągnąć szelki i patrzy przez zaparowane okulary zza węgla.
Zdjęcia z analogów do innego działu niż dział ze zdjęciami? Czym sie one maja różnić?
Piszesz na nikonirzach i jaki tam jest ruch w kwestii analogów? Prawie żaden.
Co do AO. Wiesz jaki jest największy problem z osobami w pewnym wieku, ogromnym doświadczeniem i będącymi/czującymi się artystami? Nie uznają racji innych osób. Historia AO najlepszym tego przykładem. Pierw sie kłócili na nikoniarzach gdzie byli uspakajani co im sie nie podobało, potem załozyli swoje forum, na którym też sie pokłócili i powstało jeszcze kolejne, jeszcze mniejsze forum, które chyba umarło.
Problem polega na tym, że oni chcą rozmawiać ale nie potrafią rozmawiać.
Jeśli chodzi o moją niby niechęć do analoga to absolutnie nie wiem skąd taki wniosek. Wyrosłem na analogu, ciemni, wywołałem ponad tysiąc filmów E6, setki negatywów BW, zawodowo używałem głównie Mamiyi RZ 67 (oprócz małego obrazka), pierwszy zachodni aparat to był Canon A1. Pierwszy aparat w ogóle dostałem na przyjęcie, miałem 10 lat. To był Certo Kn35. Pod koniec szkoły podstawowej byłem fotografem klasowym (zdjęcia grupowe, ciemnia w łazience). Aktualnie mam około 20 aparatów analogowych. Największy to 18x24 cm, kilka aparatów MF (Hassel 503, TLR Rollei, Voigtlander), Kilkanascie małych obrazków od przedwojennej Leicy zaczynając na ruskich dalmierzach kończąc. Pentax, 6 analogowych Nikonów (nie piszę o 3 cyfrowych), kilka Zenitów, kilka Praktic, (kupiłem by było czym focic na plenerach w szkole). Bawiłem się/bawię w mokry kolodion, cyjanotypię. Mam ogromny sentyment do analoga. Ja go niby nie lubię?
O sprzęcie można porozmawiać. Ale zdjęcie to zdjęcie. Ono musi sie bronić samo a nie nabierać wartości dlatego, że ktos pokazuje coś z ziarnem, kurzem i perforacją po bokach kadru. Jest dobre albo złe.
Nie mam powodu by rugować analoga. Ani osobistego, ani po to by zmniejszać ruch na forum??? To by było przedziwne.
Moje analogi. Pentax w stanie idealnym z etuii.https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...83c48b0550.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/202...b155e89b2a.jpg
Jak wszyscy to ja również pochwalę się swoimi F jedynkami Canona, których używam od kilku dekad :) Najpiękniejsze maszyny dla fotografa szukającego analoga! Aparat, który zniesie wszytko i wszędzie oraz nigdy nie zawiedzie nawet jak padnie zasilanie.
Zainteresowanych bliżej tym modelem odsyłam tutaj: https://www.foto-kurier.pl/archiwum_...e-12-1992.html
"Jest to kamera zaliczająca się do tych modeli aparatów fotograficznych, o których każdy, kto trochę poważniej traktuje fotografię wiedzieć powinien. Tym bardziej zasługuje ona na uwagę, że przez lata korpus Canona F 1 był podstawowym body w wyposażeniu reporterów polskich agencji fotograficznych. "
Załącznik 10152
Załącznik 10153
@Jacekz Ja nie miałem najmniejszego zamiaru Cię urazić. Ale skoro masz takie wspomnienia związane z fotografią tradycyjną, to czemu napisałeś, że "nie założysz takiego tematu"? Co Ci szkodzi? Ja uważam, że ruch będzie. A nawet jak nie, to stanie się coś złego, że przybędzie jeden temat?
I jest różnica pomiędzy zdjęciem a zdjęciem. Fotografię na filmie bardzo często się robi dla samej przyjemności spróbowania tej techniki. Dlatego nie ocenia się i nie rozmawia o zdjęciach cyfrowych tak samo, jak o zdjęciach na filmie. To są dwa zupełnie różne światy. I pod fotografię tradycyjną podchodzą zdjęcia, sprzęt, oraz techniki szlachetne, z aparatami wielkoformatowymi włącznie. Powtórzę pytanie - Dlaczego nie? Przecież nie mamy nic do stracenia.
@WinSho zapraszam, ale uważaj. Włazisz tam na własną odpowiedzialność. To nie jest blog, który stara się komukolwiek przypodobać. :mrgreen:
@tomfoot, jestem przeszczęśliwy. A gdzie mógłbym popodziwiać jakieś widoczne oznaki tego "sukcesu"?
Nigdy nie miałem F-1, natomiast A-1 jakoś mi nie przypadł do gustu. Uczucie i dźwięki przy naciąganiu migawki przypominające wyłamywanie sztachety z płotu działały na mnie deprymująco :mrgreen:. Brakowało mi także pomiaru błysku TTL, więc poszedłem w Olympusy, w których się zakochałem.
Ale parę aparatów przeszło przez moje ręce:
Canon A-1
Załącznik 10154
Canon AT-1
Załącznik 10155
Canon EOS 620
Załącznik 10156
Canon EF-M
Załącznik 10157
Pentax ME Super
Załącznik 10158
Fujica AX-5
Załącznik 10160
Minolta XG-A
Załącznik 10161
Chinon CG-5
Załącznik 10162
Bronica ETRSi
Załącznik 10164
No i Olympusy-
OM-1
Załącznik 10165
OM-2N
Załącznik 10166
Załącznik 10167
OM-2SP
Załącznik 10168
OM-10
Załącznik 10169
OM-4
Załącznik 10170
Odnośnie Canona A1 zwanego też kalkulatorem (cyferki na wyświetlaczu) ze świszczącymi amortyzatorami lustra ;) również się nie polubiliśmy i tu napisano dlaczego: https://blog.interfoto.eu/2020/05/21...ielotrybowiec/
Potrzebowałem aparatu niezniszczalnego i prostego zarazem a taki F1N właśnie jest :) Aby zmienić pomiar centralnie ważony na spot wystarczyło zmienić matówkę :) Bardzo przemyślany nie do zabicia :)
--- Kolejny post ---
Jo. Święte słowa :)