Podczas walk ulicznych w ogole jest ciężko robić zdjęcia :)
Wersja do druku
Ale ja nie miałem na myśli Marszów Równości.
í ¾í´£
--- Kolejny post ---
Ale ja nie miałem na myśli Marszów Równości.
?
Do walk ulicznych 1D się całkiem dobrze nadaje 8-)...
Nie, wszyscy byli zadowoleni. I nikt nie pisze o awariach. Mysle, że potencjalny zysk (dla 100% użytkowników) z ruchomego LCD jest większy niż strata i niezadowolenie 0,01% użytkowników przez te awaryjność.
Jestem ciekawy czy D6 nie będzie miał ruchomego LCD.
Czyli to rozwiązanie się sprawdziło, zostało przetestowane w wyższych modelach ...i zdziwię się jak go zabraknie w D6.
Canon konserwatywnie nie zastosował ruchomego LCD w 7D II i 5D IV, więc w nowym 1D x pewnie go nie będzie.
Taaa... Nad ceną to ja jeszcze mogę pomyśleć, ale nad wagą wcale. Na co mi pancerna amfibia? Pewnie wielu ludzi ma do tego takie podejście, a i wielu uważa, że te wszystkie bajery i osiągi, które są pakowane we flagowce, z palcem w nosie dało by się zapakować w plastikowe body pokroju C 550D, i jeszcze by zostało trochę miejsca, i fura pieniędzy.
Analogowe flagowce (Canon F1, Nikon F3 i podobne) miały wymienne pryzmaty i nie narzekano, tylko się cieszono. A potem firmy to zabrały bo .. no body mniej pancerne? Czy dlatego, że mało ludzi kupowało inny wizjer niż pryzmatyczny? Raczej to drugie.
Z odchylanego wizjera fotoreporterzy by korzystali, dosyć masowo. Jak jedna firma to wprowadzi to druga za nią też to zrobi.
Kiedyś, w latach '70-tych, z nudów na lekcjach w technikum, zaprojektowałem sobie taki przestawialny celownik pryzmatyczny, a po mniej-więcej paru tygodniach Foto Kurier doniósł, że Canon wypuścił taki sam do F-1N. I od tamtej pory nie mogę się nadziwić, że to nie stało się standardem w lustrzankach.