ja zdycha jak kolega zakłada watek ze musi zainwestować 600 zeta aparat żeby na ślubach zarabiać...
Pierwszy aparat do zarabiania :P
to sie nazywa otwarcie rynku
Wersja do druku
ja zdycha jak kolega zakłada watek ze musi zainwestować 600 zeta aparat żeby na ślubach zarabiać...
Pierwszy aparat do zarabiania :P
to sie nazywa otwarcie rynku
Teraz przeglądałem fotki ślubne od jednego z "photography" i nasunął mi się jeden wniosek: fotograf ślubny powinien być zawodem zamkniętym z obowiązkowym egzaminem wstępnym.
a to forum powinno wpuszczać ludzi tylko którzy okażą świadectwo zdanego zawodu??? bo chyba tylko z tacy mają co tu szukać...
Pozatym ammy wolny rynek jedna para chce za 800 fotopstryka bo chce mieć 1000 zdjęć pamiątkowych nie artystycznych . A inna para weźmie tego za 600 i dostanie super ekstra wygłaskanych 100 zdjęć plus 20 w albumie albo fotoksiążce. Ale jak sobie pomyśle że miał bvym mieć z własnego wesela 1000 fot gorszej jakośći ale śmieszne sytuacje każdego gościa na fotcei i za 30 lat sobie wszystkich przypomnieć to mi się odechciało fotografa za 500 koła z jego setka wygłaskanych zdjęć tylko praktycznie pary młodej i paru gości. I niech nawet 500d mi te 1000 napstryka z kitem bez lampy ... A wy się dalej plujcie na tych co trochę mniej umieją robią gorsze fotki ale sobie radzą jakś i nie narzekają czy sobie dorobia do wypłaty miesięcznie 1500 jak w sklepie zarabia drógie tyle a ten drógi niech zarobi i 2000 na czysto jakiś student bądź świeżak po liceum. Pracy u nas mało to niech ludzie łapią się czego mogą jak nikomu krzywdy tym nie robią. A ci którzy takich wybieraja na pewno są swiadomi kog biora i jakoś z tym żyją pare groszy w kieszeni na początek nowej rogi może na wózek może na lodówkę .
Ortografia i literówki!!!! - tego się nie da czytać :roll:.
K.
maciek12ss, może nie brnij już dalej...wiem, wiem nie ma obowiązku tego czytać...
Duże stowarzyszenia fotografów ślubnych wymagają wysłania prac przed przyjęciem do swojego grona :) Forum to co innego. Tak, ja wiem, że mamy wolny rynek i na każdą ofertę znajdzie się kupiec ale to nie znaczy, że musimy się godzić na miernotę prawda? Przecież ja sam nie umiem robić super zdjęć jak widać po moich galeriach, co jednak nie zwalnia mnie z autokrytyki i podnoszenia umiejętności :) A trochę pokory nikomu nie zaszkodzi ;)
@maciek12ss akurat o nie o Twoje fotografie mi chodziło, nie bierz tego do siebie. Linki poprowadziły mnie z facebooka do zdjęć ślubnych spranych jak stara ściera z nudnymi kadrami i toną szumu - i to jako część portfolio :O Też pracowałem w sklepie i tam ludziom podpowiadaliśmy co potrzebują i odwodziliśmy bardzo często od złudnych wyobrażeń wynikających z braku wiedzy o lepszej alternatywie. Ludzi trzeba edukować :) Mnie też się modelki pytają ile chcę za sesję, a robię to za darmo póki się ciągle uczę ;)
twoje teorie są po prostu powalające, wiesz , jeszcze nigdy nie spotkałem kogoś, kto po 1-2 zleceniach mialby tyle co Ty do powiedzenia/napisania na temat branży ślubnej. Moja propozycja, sfoć choć 20 ślubów, odbądż choć 30-40 spotkań z klientami - wtedy będziesz miał jakiekolwiek pojęcie o tym rynku bo póki co tak jak napisałem wcześniej, nie masz o tym zielonego pojęcia... jednak jak napisałeś, mamy wolny rynek i "wszytsko co nie jest zabronione, jest dozwolone", nawet taki extreme jak komercyjne focenie ciemnym kitem bez lampy 8-)
--- Kolejny post ---
nie bardzo kumam, dlaczego masz obowiązek się na to nie godzić ??? jesteś stroną czy co ??? Jeśli to prawdziwa miernota to prawa rynku + darwinizm społeczny wyeliminują kogoś takiego z branży jednak wszytscy wiemy że rozrzut jakościowy i cenowy w tej branży jest ogromny i uważam że tak właśnie ma być. Skoro na rynku motoryzacyjnym funkcjonują obok siebie Bentley i Dacia to podobnie mogą funkcjonować 'czeladnicy ślubni'...
Tak samo jak stowarzyszenia muzyków itd . I chyba nie bedziemy wymagać teraz od każdej kapeli zdawania egzaminów bo nie będą mogli zagrac na wiejskim weselu :) Trochę t wyolbrzymiłeś z tym egzaminem dlatego tak zareagowałem. Moje czy nie moje zdjęcia każdy od czegoś zaczyna i skoro komuś je robi to ma na nie popyt więc z tego korzysta. We wszystkim musimy się doskonalić jak chcemy cos robić zawodowo. Małymi nawet krokami aby do przodu ale nie od razu wszystko na raz i pięknie , nie każdy ma super talen a ludzie wykonją różne zawody. I lekarze znajda się partacze i kucharze takie życie . A wracajaac do tematu forum to chyba jest nie tylko po to że by się chwalić super pracami ale że by się uczyć podpytywać . Rok temu nie miałem pojęcia zielonego co to bokech, a pare lat temu myślałem że robi się go w postprocesie czy to w programach graficznych czy w ciemni. Nie miałem pojęcia co to format raw po co jest i do czego służy. Dziś jestem do przodu a najwieksza zasługę w tym maja ludzie tu z forum . BO czytam i staram się wyciągac wnioski . Może nie łapie wszystkiego szybko nie przychodzi mi wszystko łatwo. Ale uwielbiam robić zdjęcia i cieszę się że robię jakie kolwiek postepy. Ja zrobiłem do tej pory 4 śluby za żaden nie wziąłem centa. Bo było by mi wstyd . Ludzie są swiadomi że się uczę i mają jakąś pamiątkę . A jak mi się poszczęści i może forum trochę pomoże t kto wie znajdę się w gronie bardziej zaawansowanych. Jak nie to życie się nie kończy można robić coś innego ale spróbowac musze kto nie ryzykuje ten nie ma a fajnie jest robić cos co się kocha i jeszcze natym zarabiać.
musisz się bardziej skupić czytając - w pigułce: fakt, że ludzie akceptują gówno nie znaczy, że musimy im to dawać
To czemu ciągle operujesz jakimiś kwotami :) Jeśli oni naprawdę wiedzieli, że wpuszczają studenta na ślub i się na to godzili to ja rozumiem Twoje podejście. Ale już się pogubiłem czy w końcu bierzesz za to kasę czy robisz za darmo ;) Tak czy inaczej widzę takie Twoje "dyskutanctwo" i mam wrażenie, że niby się chcesz uczyć a głowa zamknięta ;) Poza tym śluby możesz ćwiczyć jako asystent, tak jak się powinno to robić.Cytat:
Ja zrobiłem do tej pory 4 śluby za żaden nie wziąłem centa. Bo było by mi wstyd .
I ostatnie z mojej strony - dzięki bogu za portfolia, każdy może zobaczyć co otrzyma :)
Pozdrawiam
Tomasz