... zaczynam kochać coraz bardziej moją mk1... Idę ją pogłaskać ;)
Wersja do druku
Tak między nami mówiąc - to fotograf niedoświetla, a aparat robi to co mu nakazuje soft. Jak ktoś umie wykorzystywać narzędzie - to i poziom narzekania się zmniejszy...
No ciekawe to jest?
A sprawdził ktoś program do kalibracji FoCal?
wyłączony, bez aku :)
Arra...A ty chyba masz 5D2 z tego co widzę w stopce...Wymieniłaś na 5d3?
Mój działa póki co prawidłowo, ale z pewnością sprzętu nie używam tak intenstywnie jak Adam.
Focalem parę szkieł poustawiałem. Czasem są pewnie odchyły przy kolejnych testach na tym samym szkle. Może jednak to być bardziej moja wina, niż aparatu. Poza tym z tego co sprawdzam na wykresach, część zdjęć ma niemal identyczne wyniki na różnych ustawieniach microadjustment.
...kiedyś chyba pisałem o podobnej sprawie, mi poszły wszystkie ustawienia jak się bateria do końca rozładowała w korpusie i trochę tak poleżał. Było to tylko raz na razie.
W każdym bądź razie warto zapamiętać, lub zapisać ustawienia kalibracji i raz po raz sprawdzić :evil:
nie używałem kalibracji wcale. było niezawodnie w punkt, z wszystkim. dziś każde szkło jej potrzebuje.
...kurcze, no to niezłe kuku.
Ale po skalibrowaniu trafność jest powtarzalna?
nie :)
--- Kolejny post ---
nie ma może tragedii, na siłę da się pracować, po stałej korekcie. ale komfort pracy już nie ten, i nawyki z 5d2 z kontrolowanie celnosci wracają. a zniknęły zupelnie, w ogole nie podglądałem z 5d3
Aktualizowałeś może firmaware? Ja ciągle mam 1.1.2 i nie odczuwam potrzeby aktualizacji.
ma regularny FF, ale zdarzaja mi sie klasyczne kiksy
To wspolczuje... :-(
Dla mnie w kwestii AF niewiele się zmieniło od czasu mk2. No może tyle, że jest więcej pól do wyboru. Nawet zdarzyło mi się nie trafiać w obrączki, co z mk2 nigdy nie miało miejsca.
Ale tzn., ze wieksza ilosc pol AF przeszkadza w prawidlowym trafieniu w obiekt?
Współczuję problemów z nowym sprzętem. Też takowe zaliczyłem na samym początku (+ kilka prześmiewczych opinii w tym wątku, sugerujących, że przesadzam).
Mam pytanie z innej beczki: czy ktoś używa śledzenia AF w tańcu w połączeniu z 85L?
Jeśli tak to jakie ustawienia sprawdzają Wam się najbardziej?
Pytam pod kątem celności AFa (może być wolniej, zwłaszcza, że 85L szybkie nie jest, ale z naciskiem na jak najczęściej i najbardziej prawidłowo trafione zdjęcia).
Zakładam "standardową ruchliwość" tańczących i przyzwoite warunki oświetleniowe na sali.
Witam forumowiczów!
Sprzęt Canona używam od wielu lat i często czytałem niniejsze forum. I na tym się kończyło.
Zakup Canona 5D mkIII zmusił mnie jednak do zarejestrowania się tu i podzielenia się swoim bólem.
Niestety bólem gdyż poza wysoką jakością obrazu na dużych czułościach i lepszą ergonomią widzę regres w AF, a właśnie dla niego kupiłem ten aparat.
Dokładnie mam takie samo odczucie. Ale po kolei...
Do tej pory w 20D i 5D mk I używałem głównie trybu One Shot.
Po zrobieniu kilku reportaży doszedłem do wniosku że ten tryb w nowej piątce w słabych warunkach jest bezużyteczny.
Okazuje się że jest wolniejszy nawet od starej 20ki.
Postanowiłem wykonać test. Test polegał na fotografowaniu przy żarówce 60W kontrastowego punktu.
Aby test był w pełni rzeczowy i miał sens (eliminacja wady fabrycznej danego egzemplarza) pożyczyłem od znajomego drugą 5D mkIII.
W konfrontacji do tych piątek były 5D mkI, i 20D i pożyczona 5D mkII.
Do dyspozycji miałem dwa szkła 35L i 85 1,8.
Test polegał na rozogniskowaniu do początku skali danego szkła, przyciśnięciu spostu migawki i liczeniu czasu do wyzwolenia migawki.
Z przykrością muszę poinformować że wszystko było szybsze o około 0,5 sekundy od 5D mkIII !!!
Krew mnie zalewa bo wydałem 12tyś Polskich pięknych pieniążków i na co? Mam wrażenie że na g...no!
Powoli zaczynam się uczyć korzystać z AiServo i tylko dzięki temu mogę zrobić ostre foty ludziom w tańcu. Problem w tym, że w tym trybie nie działa doświetlacz AF z lampy.
W świetle dziennym AF jest wystraczająco szybki i celny (to trzeba przyznać że celniejszy niż w starym sprzęcie) ale pytanie jak długo bo w piątce mk I też miałem celny AF na krzyżowym punkcie ale to do przebiegu około 100tyś fot.
Druga sprawa to zielone cienie w mRAW gdy chcemy je wyciągać. W ACR mogę to w pewnym stopniu skorygować ale na litość boską i inną co to ma być?? Dlaczego nie widzę tego w starych aparatach a widzę tu?
Zadaję sobie pytanie co robić?
Sprzedać to w cholere? Tylko co dalej? Kupić starszy mode?? Ech...
Napiszcie czy też zauważyliście wolniejsze działanie One Shot i czy może ktoś wie, ze da się to poprawić za pomocą firmware.
A miało być tak pięknie :confused:
...szybko wziąłem swój egzemplarz i i strzeliłem kilka szt. prawie w zupełnej ciemnicy, ufff jest ok.
W niepewnych warunkach radzę nie używać pomniejszonych punktów.
Ale porównywałeś na tym samy szkle z innym aparatem?
5D mkIII trafia w bardzo słabych warunkach, trafia i to celnie, problem w tym, że robi to za długo w porównaniu do strych modeli, które miały AF opluwany przez wiele osób.
No właśnie...
AF w nowej piątce robi wrażenie jakby dawał sobie ułamek sekundy na zastanowienie się, czy aby na pewno ma tu trafić. I w 95% trafia dobrze. Problem w tym, że ten ułamek sekundy (około pół) powoduje, że trudno złapać daną chwilę i zdarzały mi się sytuacje w których chciałem wgnieść spust w baterie. W momencie kiedy to robiłem dana scena/mimika już się kończyła. Zdarzało się to niezależnie od tego czy było wspomaganie z lampy czy nie.
Zanim kupiłem to nieszczęście, zajeździłem dwie migawki w 20D i nie wiem czemu ani jednej w 5D mkI (prawie 200tyś ma oryginalna). Większość zdjęć wykonałem w absolutnym mroku i prawie nigdy nie czekałem na środkowy czujnik AF wspomagany lampą. Żeby nie było że jestem gołosłowny w poniższym linku zamieszczam stare imprezowe foty, większość z 20D:
pkt. 8. regulaminu
Tak jak pisałem AiServo daje rade ale nie jest szybsze od 5D mk II, sprawdzałem!
przy problemach, o których pisałem wyżej, kiedy działał sprawnie, złego słowa o tym af nie mogę powiedzieć.
mój trafiał błyskawicznie, celnie, bez wahania. równolegle używam nikona d3 i nie czuję żadnej różnicy w szybkości; jedynie w servo - tu nikon jest precyzyjniejszy, choć nie wiem czy szybszy. to po prostu w moim odczuciu, w moim egzemplarzu - przed usterką - najszybszy i najcelniejszy AF canona (znam 5d, 5d2, 1d3, 1ds3, 1d4).
--- Kolejny post ---
p.s. równolegle używam 5d2, nie ma porównania pod żadnym względem, dziwi mnie co piszecie..
wow... po raz kolejny... czy my na pewno mamy ten sam aparat?? używałem wszystkich 5 i mojego 5dmIII nie oddam nikomu ja różnicę widzę bardzo dużą i to na + czy to OS czy AS wszystko jedno jest dużo lepiej...
a czy jest szybsze niż 5dmII nie sprawdzałem bo mało mnie to interesuje wystarczy ze na 4 zlecenia trafiłem moze z 20 spapranych zdjeć ale głównie to moja wina a nie AF.... nie bede juz mówił że używam praktycznie całej siatki punktów a w 5dmII uzywałem tylko centralnego i trafiałem dużo mniej
habakuk, przepraszam bo nie przeczytałem wszystkich Twoich wcześniejszych postów ale widziałem tylko że Ci przestał trafiać mk III.
Napisz proszę po jakim przebiegu migawki to się stało?
Co do szybkości to w dobrych lub średnich warunkach jest szybko i celnie, problem pojawia się gdy jest na prawdę ciemno i AF musi mieć chwile czasu by dojechać do właściwej ostrości. Pamiętaj że ja mierzyłem na rozogniskowany obiektywie i przejście prawie całej skali w 35L trwało około 2 sekundy, a w starym modelu piątki odbyło się to w sekundę z "groszami", wyraźnie szybciej.
Robiłem to specjalnie by lepiej/bardziej namacalnie sprawdzić szybkość AF. W sytuacji gdy jest ciemna sala bywa, że ten ułamek sekundy robi się baaaardzo dłuuuugi :)
wiesz, ja używam równolegle 5d2 i 5d3, w tych samych, realnych sytuacjach, także w ciemnych miejscach. to 5d2 mam niemal nowe, świetnie, jak na 5d2, trafiające akurat. i róznica w szybkości, celności, po prostu egzekucji sytuacji jest ogromna, a na 85L gigantyczna.
5d3 - nie wiem, z 20 tyś max ma.
Jutro zadzwonie do serwisu i dowiem się co oni na to. Ciekawe czy odprawią mnie z kwitkiem.
Moja piątka III była kupiona w sklepie nie dla idiotów, podobnie piątka kolegi od którego pożyczyłem do testów, kupił ją miesiąc wcześniej. Czy to możliwe by oba miały ten sam problem? Może taka seria poszła?
Musiałbym mieć chyba trzecią by się upewnić :D
może na podobnej zasadzie tak jak tutaj ? ;d
Tamron 70-200 f2.8 VS Tamron 70-300 F/4-5.6 VC - AMAZING RESULTS!! - YouTube
Sam przeprowadziłem kiedyś taki test szybkości i wyszło mi na korzyść 5d3. Testowałem nagrywając dźwięk od kliknięcia spustu do wyzwolenia migawki. Po kilku strzałach średnia czasów w 5d3 zauważalnie krótsza.
Testy szybkości AF opublikowane przez Popular Photography (trochę lepszy sprzęt od stopera) wykazały "massive improvement" w porównaniu z Mk ii, chociaż sa szybsze puszki. Pomiary robia w zależności od EV, do -3 chyba.
Więc jeśli wychodzi Ci inaczej, to jest tu jakiś problem chyba nie całkiem ogólny.
Czary44...a może lekko masz zasyfioną matrycę 5dIII i AF nie łapie już tak jak powinien. Nie wiem...
W nowym 7D miałem taką sytuację, że mi z początku lewy AF bardzo słabo działał i ktoś poradził mi przedmuchać matrycę. Po tym zabiegu zaczął działać tak jak powinien...
Miałem dwie różne puszki 5DI. W jednej AF był tragiczny, ciągłe błędy. Druga puszka jest ze mną wciąż, zero większych problemów. Wszystko wskazuje, że w tej kwestii nic się w korporacji nie zmieniło i kontrola jakości nadal jest nieopłacalna. Z biegiem czasu podtrzymuję tym bardziej moje wcześniejsze twierdzenia o nienormalnej cenie 5DIII.
Ja tam nie wiem gdzie sa czujniki ale jak moj dees, ktory trafial idealnie i czybko nagle zaczal nietrafiac na kazdym ze szkiel, to przedmuchalem i lustro i matryce i od razu wrocilo wszystko do normy. Jednak jak wiesz gdzie sa dokladnie te czujniki, ktore nalezaloby przeczyscic, to powiedz koledze - nie bedzie szukac ;-)
Mam dwie ręce :) A poza tym różnica jest tak wyraźna że każdy kto był przy mnie podczas tego testu, a powtarzałem go, mówił że słyszy ile schodzi przejście skali do strzału. To jest wyraźne jeśli tylko warunki są na tyle kiepskie że można to w ogóle zauważyć.
Po przebiegu skali AF w starych piątkach od razu jest strzał, a w nowej piątce robi jakiś przestój, nie wiem czy na kawe czy na co...? Następnie po tej przerwie trwającej około pół sekundy wyzwala migawkę.
Thomason2005, ta piątka nie może być brudna bo jest nowa ma 3 tygodnie. Ponadto matryca nie ma nic wspólnego z ostrzeniem. Jedyne co może być brudne to czujniki AF lub jedno z luster. Jeśli nie zabrudzili tego na taśmie montażowej to jest czyste :)
pan.kolega, mam nadzieje że to problem "nie całkiem ogólny" bo to znaczy że może uda mi się naprawić ją albo kupić lepszy egzemplarz :) Choć zastanawia mnie dlaczego kolegi 5d mkIII który pożyczyłem do tego test robi dokładnie to samo i kolega też miał podobne spostrzeżenia (wcześniej używał mkII), to on zaproponował mi polubienie trybu Servo i dzięki niemu mogę co sobotę robić ostre fotki do kotleta :)
Kurcze - robi sie z tego teoria spiskowa, ale nie raz juz pisalem, ze szkla (eL stalki), ktore sprowadzalem z US byly bardzo ostre w stosunku do obiektywow jakimi robilem proby w klepach w PL :roll:
Z drugiej strony musimy brac poprawke na to, ze to "swiezy" i mocno inzyniersko postepowy (totalnie nowy uklad AF) sprzet i jesli go kupujemy zaraz po wejsciu na rynek, to moga sie zdarzyc pewne niedociagniecia czy wpadki - takie zycie... ech... - nawet za taka kase, ale podobnie jest z samochodami :-(
Jeśli robiłeś w One Shot AF to jak był ustawiony priorytet wyzwalanie - ostrość? Strona 97 w instrukcji.
Nie wiemy też jaki jest wynik tego testu - zdjęcia - jak ostrość ustawiły 5d i 20d a jak 5dIII.
Hehehe dobre, czekałem tylko kiedy ktoś wpadnie na to by mnie o to oskarżyć. Często czytam komentarze na Optycznych i tam dopiero są wojenki systemowe. Głupota to jest Panie i Panowie i nie chcę tracić czasu na pisanie o tym.
Powiem Wam tylko, że miałem czarne (żółte ;)) myśli jak odkryłem ten problem w moim mk III.
Dotyczyły one D800 ale jak zobaczyłem test właśnie u Panów Optycznych i poczytałem o spieprzonym AF na jednej z krawędzi to mi odeszły "żółte" myśli. Zresztą nie zniósłbym chyba ergonomii N ani wyglądu samego body :)
Priorytet ostrości. Tak też działa AF w starych modelach, choć tam nie można zmienić na priorytet wyzwolenia. I dobrze bo to jest bez sensu gdy robi się na otwartych dziurach zawsze trzeba ostrzyć bo inaczej wyzwoli nawet jak jest mydło.
Zdjęcia mogę podrzucić ale nie wiem czy to ma sens bo wszystkie aparaty trafiają prawie zawsze w punkt i o ile 5D mk III jest w tym najlepszy to jest najwolniejszy.
Jeszcze raz pragnę powtórzyć, problem istnieje tylko w bardzo słabych warunkach, takich jakie można zastać podczas reportażu weselnego np na sali gdzie ludzie tańczą lub w ciemnym kościele.
Ja test robie w zacienionym pokoju. 5D mkI strzela w tym pokoju w każdy choćby odrobine kontrastowy punkt bez większego zastanowienia, natomiast mkIII robi to z lekki opóźnieniem.
Wyobraźcie sobie czeszącą się Panią młodą lub odgarniającą sobie włosy. W trybie OneShot nie jestem w stanie złapać odpowiedniego momentu bo ten ułamek sekundy opóźnienia robi to że ręka lub twarz nie jest już taka jak miała być. Nie miałem tego problemu ze starą piątką. Tam przeszkadzały raczej shuter lagi, tutaj lagi są świetne! W ogóle aparat jest świetny poza tym cholernym OneShote!
Starzejesz sie chlopie - reflex juz nie ten ;-)
Ale na powaznie. Pisales, ze testowales na 35L i 85. A probowales podpiac jakiegos jasnego zooma (np. 24-70 albo 70-200)? Pytam, bo ja widze zdecydowana roznice pomiedzy lapaniem ostrosci w zoomach i eL stalkach na korzysc zoomow - niestety ;-)
może coś w tym jest bo znajomi jak kupowali puszki u sąsiadów zachodnich mieli dużo mniej problemów niż ci kujący u nas w kraju...może to jakich przypadek a może i nie...ja zdecydowałem sie na zakup swojej 5 na zachodzie i nie żałuję bo jak na razie unikam tych wszystkich problemów i mam nadzieje ze unikać bede dalej
To proste, stara piątka podobnie jak 20D nie zrobi zdjęcia, mimo że wciskasz spust do spodu, do puki nie dojedzie i nie wyostrzy (w/g aparatu dobrze) dopiero następuje wyzwolenie migawki.
W 5D mk III w priorytecie ostrości jest identycznie. Natomiast w priorytecie wyzwolenia wciskając spust do spodu mimo że masz rozogniskowany obiektyw to on wyzwala migawkę. Aby zrobić poprawne zdjęcie (czyt. ostre) musisz nacisnąć spust do połowy, poczekać na potwierdzenie i następnie docisnąć.
Od tego momentu jeżeli obiekt lub Ty się nie przemieszcza możesz dociskać do spodu i wyzwolenie będzie natychmiast tylko że ostrość będzie pamiętał to poprzednią.
Krótko ujmując w Priorytecie migawki wyzwoli Ci migawkę w każdej chwili i natychmiast niezależnie od tego czy AF jest na nosie portretowanego czy na płocie z tyłu.
--- Kolejny post ---
Próbowałem, pożyczałem 70-200 2,8 IS. Działał szybko w dobrych i średnich warunkach w złych nie miałem możliwości sprawdzić.
Problem w tym znowu że na krótkim końcu ładnie trafiał a na długim różnie z tym było. No ale to szkło kupił kolega na allegro i nie wiadomo co ono przeszło a on na nim filmuje więc ma w d... AF :)
Z tym że w moim teście nie ma znaczenia jakie szkła bo te same podpinam do różnych body i te body zachowują się róznie.
Właśnie przypomniałeś mi że 20D kupowałem w Niemczech, a 5D mk I na Jersey w Anglii :D
Widać zrobiłem błąd kupując nowe 5D w Polsce :(
Faaaakkkk!!!