Czy te fotki z siódemki są na prawdę takie złe?.....
http://forum.optyczne.pl/viewtopic.p...r=asc&start=30
Wersja do druku
Czy te fotki z siódemki są na prawdę takie złe?.....
http://forum.optyczne.pl/viewtopic.p...r=asc&start=30
są poprostu dobre i już. Ale jak napisał właściciel fotek - odszumiane sa więc to nei jest czyste ISO 4000.
7D jest fajny dla sportu - wydaje mi się że to obecnie najlepsza puszka Canona do tego.
Sport i przyroda
A co mnie obchodzi, czy fotki były odszumiane czy nie? Gdy będę wywoływał zdjecia to do labu zaniosę przygotowane pliki, czyli również odszumione. Fakt, ze jeden zrobi to lepiej drugi gorzej. Mnie interesują mozliwości puszki w sensie produktu finalnego, czyli zdjęcia po wszystkich obróbkach i proszę nie mówić, że np. 400D też robi super po obróbce przez "miszcza". Do fotografii przyrodniczej ze szczególnym uwzględnieniem ptaków żadne 400/450/500D się nie nadaje ze względu na zbyt mało fps i marny AF. Podobnie jest w sporcie. Na dzień dzisiejszy poza serią 1D siódemka jest chyba najlepszym wyborem, a te wszystkie narzekania, to już stały się nudne. Oczywiście najbardziej narzekają ci, którzy aparatu w rękach nie mieli, jak zawsze zresztą....
Prezentowane wyżej zdjęcia świadczą chyba o tym, że jednak z tą puchą nie jest tak żle, jak wielu(?) by chciało.
no przecież to własnie napisałem :) sport przyroda i zdjęcia OK. a Ty sie jeżysz, jak jez na jabłka
Bo ludzie mają jakieś chory wyobrażenie, a tymczasem (nie wiem jak jest z 5D i 1Ds) ledwo osiągają takie efekty. Dla część tutaj aparat najlepiej jakby zupełnie nie szumiał. Zobaczcie sobie sample z Marka IV, struktura szumu jest bardzo podobna.
Co z tego, że odszumiam, liczy się efekt. Ja nikogo nie mam zamiaru przekonywać i tak mi zaraz ktoś napisze, że osiąga lepsze efekty - w teorii, bo jakoś mało kto potrafi to przedstawić.
Gusta i guściki Panowie..
jest dokłądnie jak mówisz.
psioczymy i psioczymy zamiast fotki robic :-)
dla mnie zdjęcia pokazane sa O.K. choć patrz jeszcze nikt nie psiczy że kadry nie teges itd ;-)
Kadry chyba nie są tutaj tematem. Zdjęcia są w moim wątku tutaj na forum, więc można sobie ulżyć.
zdjęcia znam ;-) galerie widziałem... nie wspominając o jednej zjawiskowej dla mnie dziewczynie na zdjeciu hihih ;)
dobra robota i tyle :-)
mgtan żle mnie zrozumiałeś, wcale się nie jeżę, wręcz przeciwnie, chciałem napisać, że mnie nie jest do niczego potrzebne "czyste i surowe" ISO jakieś tam, prosto z aparatu, bo przecież każdy obrabia zdjęcia. Jeden robi to lepiej inny gorzej, ale liczy się przecież efekt końcowy. Gdy oglądam czyjąś galerię, to nie zastanawiam się czy i jak obrabiał zdjęcia. One po prostu albo mi się podobają albo nie. Dlatego śmieszą mnie, albo wręcz już drażnią te wszystkie dociekania i rozważania na temat każdego piksela,w dodatku czysto teoretyczne. Niewielu natomiast pokazuje zdjęcia, dlatego dzięki myslidar, że pokazałeś swoje. Dla mnie są super i nic mnie nie obchodzi jak je obrabiałeś ( tzn obchodzi, bo też chciałbym tak umieć).
To tak jak ze szklami. Jedni rozchwalaja jakies za super oddanie kolorow, a przeciez programowa ingerencja w zdjecie dzis jest tak duza, ze z tych org. kolorkow danego szkla to juz nic nie zostaje.
siudym święta prawda, czasami mozna odnieść wrażenie, że lepsze zdjęcia, oczywiście od strony wyłącznie technicznej, robią ci, którzy dobrze opanowali obróbkę, a nie ci którzy mają lepszy sprzęt, czy po prostu są lepszymi fotografami.
jak to ktoś kiedys powiedział, w dzisiejszych czasach jedyna rzecza którą nie możemy poprawić na komputerze to naprawde dobre ujęcie - tj własciwe ujęcie we właściwym czasie :) a reszta jaka ma byc taka będzie ;-)
Witam, przyznam sie, że nie mam czasu czytać tylu stron tego wątku i dlatego zwracam sie z prośbą - czy ktoś mi może podać jakieś linki z których można ściągnąć RAWy z 7D, najlepiej w różnych warunkach oświetleniowych iz różnych iso ? Z góry dzięki.
To nie sa kiepskie warunki, a wrecz nawet bardzo dobre ;)
Może mało się udzielam na forum, ale mam małe pytanko.
Czytając Wasze wpisy doszedłem do wniosku, że mam gówno a nie aparat. Czyli teraz powinienem go sprzedać. Tak? I co kupić zamiast niego? 50D? Chyba żartujecie sobie teraz :roll:. 5D ? Nie potrzebuję, inaczej dawno bym go kupił ;p . A może jednak 1000D? Bo zaraz się tu pewnie dowiem, że jest lepszy od 7-ki.
Kolejna sprawa, która zaraz pewnie wywoła tu kolejna wojnę ;p. Ile z osób wypowiadających się w tym wątku miało okazję chociaż dotknąć 7D? Zobaczyć jak działa AF itp . Ilu z Was miało go w ręce i zrobiło nim chociaz jedno zdjęcie? Ale tak szczerze!!
Porównujecie samo iso, oki rozumiem to. Może nie jest najwyższych lotów. Ale nie tylko to się liczy w aparacie ;p. Jest jeszcze kilka innych rzeczy równie ważnych.
Nie bronię 7D, bo wiem , że nie jest idealny, że ma swoje wady, jak każdy inny aparat.
Ale czytając Wasze wpisy odnoszę jedno wrażenie: dla polaka to 1Ds mk IV powinien kosztować 1000pln, a i wtedy by coś w nim było nie tak :roll:.
A dobra, szkoda słów. Idę wystawić 7D na aledrogo. Przecież to taki syf :roll:
Ps: możecie mnie śmiało teraz pojechać, to moje zdanie i nie zamierzam się z niego tłumaczyć i komuś, czegoś na siłę udowadniać. W tym wątku pozostanę w dalszym ciągu biernym "słuchaczem" . Po prostu lubię się czasem pośmiać ;) .
Nie ma Cie za co jechac - popieram to co napisales :mrgreen:
No wiem. Mogę mieć z tym problem, skoro to taki słaby sprzęt.
To wiesz co?
Za 350D z gripem to byś przepłacił i to zdrowo. A chcę być uczciwy!! Oddam go za kompakta albo komórkę. Sony k800i podobno też robi niezłe fotki. I na 100% będą lepsze niż z tego gówna 7D.
;) :D
Dam starą Nokię N70, żebyś nie miał wyrzutów sumienia... ;D
Dorzuć paczkę fajek i jesteśmy kwita :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Ps: sorka, już się tu nie wpisuje :-D . Po prostu śmiać mi się chce z większości wypowiedzi w tym temacie ;-). A podobno to nie aparat robi zdjęcia tylko fotograf ;-) . Ciekawe :roll: :-D
To już przestaje być śmieszne...
Czytająć to forum zawsze coś mnie rozbawi, a wątek na temat 7D jest cyba najlepszy.
Kiedy kupiłem 7D na początku października 2009 ktoś poprosił abym wkleił kilka fotek z tej puszki. Nie zwracałem nawet uwagi jakie wypowiedzi pojawiły się po tym. Po 5 miesiącach użytkowania tego aparatu wiem jedno że dokonałem dobrego wyboru a świadczyć o tym może to że na dzień dzisiejszy spłacił mi się koszt zakupu tej puszki, gdzie do dyspozycji miałem jeszcze 2 Marki III. Przy Dsie mogłem zbierać zabawki przy iso 1600 a 7D dała mi możliwość pracy do iso 6400 gdzie mogłem jeszcze wydrukować fotki dla klientów.
Dla mnie 7D może i być najgorszym aparatem u canona, ale jeśli potrafi zarobić na siebie i dorównywać 1D-ynkom to na pewno zostanie w moim plecaku przez długi czas.
Ktoś już ma jakieś uniwersalne ustawienia AF do różnych dziedzin fotografowania? W servo jest tego trochę, przynajmniej 4 opcje kluczowe moim zdaniem. Może ktoś się pochwali swoimi doświadczeniami? Co daje najlepsze efekty w danej dziedzinie..
Jaki najszybsze karty mozna uzywac do 7D z zachowaniem szybkosci max karty?
Czyli w praktyce nawet Extreme Pro nie wykorzysta w pełni prędkości w 7D. Przy max prędkości to musi nieźle zionąć ogniem ze slotu karty ;D
w ostatnim DFV masz test kart i jak współpracują z nimi aparaty. Jak dobrze pamieam to tylko Sony wykorzystywało karty w pełni. Ograniczeniem obecnie i tak jest USB 2.0 już a nie karta najczęściej :) stąd najszybsze czytniki są na macowski Firewire 800
7D ma spory bufor, więc nie wiem czy jest sens wydawania na kartę lepszą niż 30-45 MB/s. Nawet w RAW spokojnie zrobisz 4 sekundy ciągłego strzelania co mi się nawet przy sporcie jeszcze nigdy nie zdarzyło. A w JPG możesz walić ile wlezie.. Ja mam Preteca 30 MB/s i jeszcze nigdy jej nie "zatkałem".
Bardziej bym postawił na pojemność, jeżeli ktoś chce kręcić filmy to z 32 GB by się przydało.. Minuta zajmuje ok. 300 MB
testowałem 7D i włożyłem starą metalową kartę pretec x80 - zrobiłem 20 zdjęć, nakręciłem może 10sek filmu - po wyjęciu karta była... mocno ciepła :shock:
zawsze możesz mieć czytnik na PC Express Card (w laptopie) albo założyć sobie port USB 3.0 i podłączyć odp. czytnik (jak znajdziesz :wink:)
zawsze jest sens posiadania szybszej karty - w aparacie bufor ci starczy może i na te 4 sekundy, ale przy wolnej karcie czyszczenie bufora może potem potrwać i pół minuty, gdzie aparat nie będzie reagować...
poza tym na szybszej karcie szybciej przegląda się zdjęcia, a potem szybciej zgrywa fotki do kompa.
Nie neguje, tylko z doświadczenia piszę że mi by się to nie przydało. Jak kogoś stać na kartę za kilka ładnych stówek to czemu nie. Ja tam bym wolał odłożyć na nowy obiektyw.. Jak ktoś się bawi w RAW to musi jeszcze kupić sporą pojemność, co reasumując z mega szybkością może być wysokobudżetowe..
Idąc dalej, trzeba mieć dobrego kompa, żeby z tą mega szybkością się bawić na plikach z 7D, bo po co szybka karta jak i tak przetwarzanie tego przez procesor może trwać sporo dłużej niż sam odczyt..
U mnie dokładnie jest to samo. Męcze w nim nadal Extreme III, po kręceniu 40 min filmów karta zaczeła wręcz pażyć :/ Co do seryjek, to spoko aparat ma bufor. Ale zanim się odmuli to mija dobre kilka chwil, w których możemy stracić inne ważne kadry...
@aqua
ja nie mówie o wyjściu/wejściu, a o wbudowanym w aparat czytniku, co z tego że karta bedzie mieć 60 MB/s, jak aparat poda np 12 (jak 40D - bo to jego limit bo nie ma UDMA).
W 7d najszybsze karty ciągnęły przez aparat do 30 MB/s co obrazuje również transfer z gniazda na USB.
To może ja zapytam jakie karty polecacie?
SanDisk - jest nowa seria nie Pro :) i dziła według wszelkich testów bardzo dobrze.
Co do moich preferencji - u mnie SanDisk Extreme III w wersji 30MB/s sprawdza się bardzo dobrze równeiż w 5D Mark II
SanDisk, Pretec (nie widzę różnicy w prędkości)
To zależy w czym chcesz robić i jakie serie. Dla mnie jest w zupełni wystarczające.
cykałem również na 40D, fakt że tam 10mpx a nie 18mpx więc znowu ciężko porównać, no ale nigdy mi się nie zapychał jakoś. zrzucał bardzo dobrze.
Jest nowa seria SanDiska w dobrych cenach 60MB/s
No i stało się awaria.A dokładnie zapadl się guzik podglądu zdjęć ( jest pod kątem ) i jest teraz strasznie czuły.Czy myślicie że naprawia mi to na miejscu?
a nie da się go lekko podważyć żeby się wysunął? wygląda jakby spadł ze styku, czy jak to się nazywa.