Jak się zapatrujecie na to żeby w plener zabrać samyang-a 85 ? Mam dylemat a cieniutko z kaską więc zastanawiam się nad samyangiem gdyż jest on porównywalny z 85 1.2
Wersja do druku
Jak się zapatrujecie na to żeby w plener zabrać samyang-a 85 ? Mam dylemat a cieniutko z kaską więc zastanawiam się nad samyangiem gdyż jest on porównywalny z 85 1.2
lepiej wez 85/1.8
A jak tak mysle z czym zaczac na tych slubach.
Mam to co w stopce plus zaniedlugo dojdzie 5d mkI.
Jak myslicie jak to lepiej popodpinac? Rozwazam dwie opcje.
1 400d z 20 1,8 - 5d z 85 1,8
2 400d z 50 1,4 - 5d z powiedzmy z 28 1,8 do tego 20 1,8 do paru szerokich strzalow
niestety o elkach nie mysle puki nie zaczenie mie sie to zwracac, oczywicie potem chcial bym zmienic 400d na 5d mkII i eLki ale to przyszlosc.
W sobotę robiłem ślub 5D i 40D, na 5D miałem 28/18 a na 40 zamiennie 50/1.4 i 85/1.8. System z 5-tką do szerokich planów i 40-tką do zbliżeń sprawdził mi się bardzo dobrze.
Wiem jak działają na FF, na dwa body robiłem tylko kościół, resztę tylko piątką. Wiem też jak 28 działa na FF, na cropie robi się z tego standard, więc wybór był oczywisty.
Żonglowanie obiektywami podczas np. nakładania obrączek nie jest IMHO najlepszym pomysłem.
Oczywiście, zwłaszcza jak się chce mieć bliższe i dalsze plany a w plecaku tylko stałki.
Generalnie, dowolny z 3 obiektywów z mojej stopki na FF wystarczył by mi do przysięgi, i tak miałem 40d w charakterze backupu więc wykorzystałem go żeby trochę zróżnicować ujęcia, ale, faktycznie, rozmawiamy o preferencjach, każdy lubi co innego. Kolega pytał o wykorzystanie jednocześnie FF i cropa, miałem takie doświadczenie i podzieliłem się opinią.
Dzieki za opinnie.
Mnie tez opcja 1 bardziej pasuje bo musze dokupic tylko 85 1.8. Jak by co zawsze na 400d moge zapiac 50 1.8 ktorego mam. Zobacze jakie ogniskowe mi spasuja.
Jeszcze jedno pytanko. Czy na 400d w srednio jasnym kosciele dam rade z iso 800 bez lampy(bedzie podpieta jak by co)?
malo info , bo nie piszesz nic o szkle , jak dla mnie nie
Ciemny - a niby 16-35 to masz jaśniejsze :)? Fakt, że co stałka to stałka i nic jej nie przebije.
Pewnie, a zoom'ujesz sobie przez kadrowanie w PS ;).
Średnio jasny to bardzo względne pojęcie. Zawsze lepiej lampą się podeprzeć - bez niej czasem pojawiają się średnio miłe cienie na twarzach.
85/1.8 to na cropie dość długa ogniskowa i poniżej 1/100 może być nie ostro.
Wszystko racja, z jednym zastrzeżeniem. Da się pod warunkiem, że masz normalnego kamerzystę, albo nie ma go wcale. Trafisz na durnia, to i trzy zoomy nie pomogą.
A co do min: w tę sobotę miałem ostro "mrugającą" młodą. Specjalnie zrobiłem więcej fotek z myślą o odrzuceniu (panna mrugała nawet na dźwięk migawki, bez flasha), ale i tak zostały mi tylko 4 klatki z 20, na których była przy przysiędze. A dlaczego tak trzepotała? Soczewki i doczepiane rzęsy :evil:
odpukac. kamerzystow od roku ubywa i to bardzo. na ostatnich 20 slubach byl chyba na 2och (slownie dwoch). Z tego co pytam mlodych na spotkaniach trend ten bedize sie wzmacnial. w przyszlym roku wiem o jednym i to jescze nei na 100% a w zasadzie rok juz zamykam. ida dobre czasy:)
oczywisice inna sprawe ze nasi lokalni kameruni to nie zaluguja czesto na klientow.... flaki z olejem.
Mnie tez się ostatnio dobrze trafia. Albo przychodzę sam i rodzina ma przykazane, że jak chcą zdjęcia, to miesiąc później do odebrania u Młodych; albo mam jakiegoś człowieka, z którym mi się dobrze pracuje. Nauczyłem się, że jak Młodzi pytają o dobrego kamerzystę, to warto dać jakieś namiary na ludzi, którzy wiedzą, że stanie metr od Pary na przysiędze, to wściekły fotograf czekający na parkingu... :mrgreen:
A jak już jesteśmy przy kamerzystach.. Jacek, jak Cię dopadnę....:twisted:
Kolega kamerun chałturzy sobie radośnie w TVNie.. Tak się złożyło, że dopadł mnie w korku w centrum i "dla jaj" skręciliśmy setkę na temat legendarnej płynności warszawskiego ruchu. Problem w tym, że kolega puścił to później w TV i własna rodzicielka przestała się do mnie przez to odzywać.. I weź tu zaufaj takiemu "znajomemu kamerzyście" :twisted:
Ok, teraz ja pytam o radę. Mam następujący sprzęt:
400D
c50/1.4USM
t70-200/2.8
Planuję kupno:
lampy c580ex
c5d (używka żeby na lampe starczyło ;P)
No i teraz... jaki obiektyw?? Zakładam, że stałkę, i to szerszą.. ale czy 35L czy szerzej? :/
Myślałem właśnie o użyciu 400D+50/1.4 + 5D+coś szerszego.... może 17-40L?
To był żart ;)
70-200 do kościoła trochę za długi - szczególnie z cropem, lepiej sprawdzi się w plenerze.
Ja bym dokupił 85/1.8 - z 5D będzie to świetne i niedrogie szkło.
17-40L na pewno sie sprawdzi, choć czasem będzie troche za ciemne, lepszy byłby 16-35, ale ta cena :rolleyes:.
A to niby czemu przeraza cie pytanie zoltodzioba?
Nigdy nie mialem okazji robic fotek w kosciele 50 1.8 moim aparatem wiec zapytalem ludzi ktorzy w kosciolach foca co tydzien.
Czy ja zrobilem cos zlego, czy ja napisalem ze ide komus robic fotki za kase?
NIE, napisalem ze ide zrobic fotki maluchowi od siostry do albumu.
Czasami przeraza mnie stosunek zawodowcow do czasem glupich pytan niedoswiadczonych ludzi takich jak ja, bez praktyki i wiedzy praktycznej. :-|
Ja robiłem dla pewności 1/80s i tylko ułamek był 'spsuty' ;)
Zazwyczaj te w których dzieciak gwałtownie ruszył głową...
Niestety 'komuniści' to bardzo dynamiczny wiek :P
A jak myślisz, jak zareagowaliby na forum z samochodami, gdybyś chciał zawieźć rodzinę na wakacje i pytał, jak się wrzuca 3kę, bo jeszcze nie wiesz?
Może Marka nie przeraziło Twoje pytanie, ale łatwe do przewidzenia efekty końcowe?
Wracając do Twojego pytania, ja bym nie schodził poniżej 1/80s, a ja mam naprawdę pewną rękę. Tobie szczerze radzę 1/100, żeby efekt były w miarę powtarzalne a uzyskane powiększenia nadawały się do 20x30cm.
Witam ;)
Przychodze do Was z konkretnym pytaniem, mianowicie. Niedawno zaczałem bawić się w śluby i inne imprezy okolicznościowe. Sprzęt mam dosyć mizerny, bo jest to 400D, ex 430 II, kit, i dwa manuale zeissa - 50mm pancolar, i 135 sonnar. Nie mam zamiaru zmieniać aparatu, lubie go, i nie sądze, że 5D markiem II zrobie lepszą fotę niż moim starym 400D.
Trafia mi się od czasu do czasu zrobić jakis plener na zamówienie i przyznam, że portreciki z tych starych manualnych stałek wychodza pięknie a ludzie są zadowoleni. Jednak na ślubach taki sprzęt nie wystarcza, bo tam nie ma czasu na ręczne ustawianie ostrości.
Dlatego zastanawiam się w jakie obiektywy włożyć taką kwotę, myślałem nad ef 85 f1.8 + 24-105 f4 L. Co o tym myślicie ?
400D i F4 na slubie - raczej marne szanse.
400D najlepiej na stalkach f1.8 a jak musi byc zoom to tylko F2.8 i lampa do tego.
Zreszta jest temat o sprzecie do slubu wiec nie wiem czy jest sens ciagnac dalej ta dyskusje tutaj.
Canon EF-S 17-55 mm/2,8 IS USM a do tego coś szerokiego, np. Tokina AT-X 124 12-24/4 PRO DX. Ten 24-105 to stanowczo za wąsko na krótkim końcu. Szeroki kąt zawsze się przyda, zwłaszcza jak miejsca brak (dom, kościół), a i w plenerze można uzyskać bardzo ciekawe efekty...
jeszcze troche i wszyscy z lustrem wezma sie za slubniaki... :)
zeby nie bylo ze nie na temat
85 OK
ale zamiast tej 24-105 juz lepiej 28f1,8 albo 35f2 + cos z przedzialu 10-20 moze byc ciemniej troszku :)
IMHO 24-105 idealny na ślub... po kiego grzyba szerzej?
ale... mnie jakoś to szkło nie zachwyciło... 85/1.8 i 50/1.4 to na pewno... do tego może ten 24-105... albo przyszaleć i kompleksowo... 24-70/2.8 - end of story...
Sorry, ale światła sie nie odbija w kościele bo nie ma od czego, sufit jest troche za wysoko.
"jeszcze troche i wszyscy z lustrem wezma sie za slubniaki..."
Od czegoś chyba trzeba zacząć, profesjonaliści nie od zawsze byli profesjonalistami, a skoro ludziom się podoba i jeszcze chcą za to płacić, to czemu mam tego nie robić ?
28 f 1.8 - dzięki, nie pomyślałem o tym.
Widze uparles sie na ta Lke wiec chyba nie przekonam do przemyslenia istoty posiadania jasnego obiektywu ... ponoc szklo rzeczywiscie dobre i warte swojej ceny ale tez ciemne - obys nie zalowal pozniej tego zakupu.
Poprzeglądaj swoje zdjęcia ślubne, i zobacz jakich ogniskowych najczęściej używasz. Na początek sugerowałbym kupić jakąś jasną stałkę o ogniskowej najczęściej wykorzystywanej. Do tego jakiś jasny zoom (f2.8 ) niekoniecznie Canona, puki co nie ładuj całego budżetu w szkła, jeśli nie jesteś w stanie sam oszacować czego dokładnie potrzebujesz. Jak już dojdziesz do tego czego Ci najbardziej brakuje (bez pytania na forum), co Cię ogranicza, to będzie najlepszy czas na podejmowanie decyzji o zakupie eLek.
Na tym etapie lepiej zainwestować w jakiś backupowy korpus na wypadek awarii 400d podczas ślubu (a coś takiego odbiłoby się echem i spowodowało antyreklamę, pomyśl jak Panna młoda by narzekała 'Nie mam zdjęć z mojego ślubu bo Jan Kowalski, fotograf którego grubo opłaciłam, nawalił').
Daleka droga przed toba, ale najlepsza nauka to ta na wlasnych bledach.
Nawet stara 5D (4 lata na karku) to tej pory w wysokich ISO daje lepsze efekty na papierze niz najnowe cropy ( na podstawie testow DxO Labs).
Po drugie 350/400 te dwa ze wszystkich Canonow maja najmniejsze a co za tym idzie najgorsze wizjery. Oczy ma sie na cale zycie i warto o nie dbac. Po za tym do tych wizjerow jeszcze manuale ???.
24-105 idealne szklo do slubu ? to chyba mogl napisac ktos , kto nigdy slubu tym szklem nie robil...
Ale ja coraz częściej słyszę o tym 24-105 również od panów pstrykających śluby w sposób... "mało dbały o efekt"
i nawet sobie wyrobiłem teorię na ten temat, bo każdy kto kupił to szkło do cropa na śluby mówi mi że ktoś go namówił
tajemnic tkwi chyba w kicie 5D i 5D II
ludzie kupują te zestawy i sprzedają szkła
tego szkął nigdy nie brakuje na rynku
a komuś trzeba je pchnąć więc różni spece wmawiają właścicielom cropów
że tania eLka ze stabilizacją o zajefajnym zakresie
tylko nie dodają ze zajefajnym na FF
a naiwniacy kupują i idą z tym do kościoła.
to tylko taka moja prywatna teoryjka : )
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Anegdota z życia:
Na komunii spotykam "jedynie słusznego fotografa proboszcza" z nowiutkim 50D. Popatrzył co mam na szyi i mówi: to naprawdę jest taka różnica między tą pełną klatką a normalnym?
I zamiast jak zwykle i jak wszystkim tłumaczyć co z czego i dlaczego wynika (i co zrozumiałem m.in. dzięki istnieniu CB: ) powiedziałem mu:
Jak nie widzisz tej różnicy to nie ma żadnej.
Czyli dajemy sobie z 24-105 spokój, chociaz szkoda, bo podoba mi się to szkło, taki zoom na każdą okazję, i jeszcze ten IS :(
Dobra to co powiecie na zestaw trzech stałek, to jest 28 1.8, 50 1.4, i 85 1.8 ? Będzie trochę żonglowania, ale myśle, że dam rade.
Myśle, że tymi stałkami da sie juz zrobić w miare porzadnie slub.