Dla filmujących na pewno się przyda. To jest specjalistyczna usługa/modyfikacja dla na prawdę jej potrzebujących. Za bardzo się podniecacie ;)
Wersja do druku
Dla filmujących na pewno się przyda. To jest specjalistyczna usługa/modyfikacja dla na prawdę jej potrzebujących. Za bardzo się podniecacie ;)
PO przeczytaniu Waszego info i sprawdzeniu, potwierdzam, że pojawił się u mnie klik, którego wcześniej nie było :mrgreen:
A tak poważnie, to naprawdę wcześniej nie zwracałem na to uwagi, a że nie filmuję, ot nie mad dla mnie żadnego znaczenia.
BTW ciekawe czy ta akcja z wyciszaniem tego za kasę to było zaplanowane, czy tak jakoś wyszło, bo filmowcom przeszkadza... Naprawdę ciekawe.
Hej, takie szybkie pytanie. czy ktoś może używa Canona EOS R z Tamronem 150-600 G2? Jeżeli tak, to jak to współpracuje? Czy problemy z BF/FF w EOSie R z obiektywami nie firmowymi, są tak samo częste jak w lustrzankach?
usługa za darmo jest niekonieczna - powinny być dwa typy obiektywów/adapterów jeden dla filmowców, drugi foto (bo tam może klikać) lub przełącznik, a tak to wygląda to na amatorkę ktoś coś projektował (może miał niewielkie doświadczenie i nie wiedział że klikanie przeszkadza filmującym) i nie wymyślił (nieprawdopodobne) a teraz trzeba sporo zabawy żeby to zmienić
Widać jak szybko wypuszczali nowy system, skoro takiej opcji klikanie-bez dźwięku nie ma w obiektywach tylko trzeba do robić w serwisie post factum.
Wie ktoś czy po tej zmianie będzie po prostu bez dźwięku, czy pierścień będzie się obracał jak pierścień ostrości, bez wyraźnego podziału na stopnie jak jest teraz?
To jakby nic nowego u C.
Jak tylko zauważą okazję do dodatkowego zarobku to ją wykorzystają. Podobnie było z 5D II i 7D i pokrętłem (100 USD) https://www.swiatobrazu.pl/upgrade-a...bow-22168.html
Tak samo było z profilem filmowym Canona Log (C Log) również 99 USD w 5D IV https://www.fotopolis.pl/newsy-sprze...rybie-filmowym
Różnica taka, że obecnie w RF sami stworzyli problem i dodatkowo zarabiają jeszcze na jego rozwiązaniu https://www.fotopolis.pl/newsy-sprze...za-300-zlotych A podają cenę bez podatku VAT i kosztów wysyłki https://www.canon.pl/support/consume...cm:125-1807188
Nawiasem dodam, że nawet w kilkudziesioletnim heliosie 44 58/2 z 1958 roku mam klikający pierwszy pierścień oraz dodatkowy osobny pierścień do preselekcji przysłony, którym mogę ustawić żądaną przysłonę do której będę ją domykać, albo ustawiać ją płynnie bezstopniowo. Tak więc da się tak zrobić, aby przysłona równocześnie "klikała" oraz ciche bezstopniowe jej ustawianie drugim osobnym pierścieniem. Patent działa na rynku ileś tam dziestu lat ;)
https://www.youtube.com/watch?v=d5pjD_akRR8#t=3m55s
Dla mnie to śmierdzi taką teorią
https://wolnemedia.net/zaplanowana-n...nosc-produktu/
Ogólnie ten konkretny problem mnie nie dotyczy, ale uważam takie działania za chu...owe, ale cóż zrobić. Nie obrazę się, aż tak bardzo za Canona za to, bo co? Kupię Sony? Nie sądzę ;)
Mnie również nie dotyczy ów problem :) Gdyby nawet to wymiana systemu z tak błahego powodu byłaby co najmniej dziwna ;)
--- Kolejny post ---
Zdecydowanie widać problem :lol: Proponuję zgłębić termin technofobie 8-). Cokolwiek zostanie napisane na forum zawsze niezbędne jest nawiązanie do różowych tygrysów i autostrad... https://www.sonyalpharumors.com/curi...gAzmO2oOPsSKFI ;)
Ogólnie zaczynam dochodzić ostatnio do wniosku, że żyjemy w naprawdę w dziwnych czasach, w których wielkie korporacje tylko szukają sposobu jak nas ograbić z każdej kasy.
Ciekawe kiedy Canon wpadnie na to, by aparaty sprzedawać jako subskrypcje :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Najgorsze to są stłuczki na skrzyżowaniach tych autostrad :) https://www.canon-board.info/attachm...4&d=1558869109
artykuł jest bzdety bo nikt nie każę Ci podpisywać nowej umowy
znaczy mi się umowa kończy i dalej jadę na dotychczasowych parametrach, dopóki mi nie dadzą nowej atrakcyjnej oferty lub nie zmienię sieci
podpisywać nowa umowa tylko dlatego ze się stara skończyła to głupota:idea:
Dwie rzeczy.
Śledzenie w servo to coś pięknego. Teraz wiem dlaczego nie ma joya. Dwa dzisiaj na sesji dostał zawiechy totalnej. Wyjecie baterii pomogło.
Zwiecha niestety czasem się zdarza. W sobotę miałem dwa freezy w ciągu całego dnia. Myślałem że aktualizacja to poprawiła, no ale niestety nie. Może następna.
Kurcze aparat za 10k zawiesza się kilka razy dziennie? Co oni go na windowsie postawili? Mój 60d czy teraz 80d ani razu nie zawiesił się... Trochę kiepsko.
Wyjaśni mi ktoś o co chodzi z tą autostradą?
W kwestii zawieszania - mi się jeszcze nie zawiesił.
Mój ma przebieg 7000, jeszcze mi się nie zawiesił, ale raz w bardzo nieodpowiednim czasie po włożeniu do puszki w pełni naładowanego akumulatora wyświetlił się komunikat stwierdzający jego rozładowanie(używam 3 szt oryginalne) i aparat nie wystartował. Zwaliłem winę na moją demencję i w tym ważnym momencie ratowałem się telefonem. Po 2 godz włączyłem aparat, uruchomił się i udawał, że nic się nie stało.
A niech się zawiesza, będą tanie używki :)
--- Kolejny post ---
Chodzi o to, że zapier....sz boczną szosą z wybojami, a autostradą pędzi Jan P. (łowca różowych tygrysów) i jego przyjaciel Candar oraz cała zgraja pomniejszych wyznawców słusznej drogi.
Prośba, by napisać coś więcej o okolicznościach zawieszenia się układu body - obiektyw - cały dzień to ile godzin bez przerwy? U mnie się zawiesza przy posługiwaniu się dwustronnym adapterem Meike do fotografii makro i tylko po zmianie obiektywu - Tamron, Canon jest tu obojętne oraz czy aparat był włączony, czy wyłączony. Trzeba uchylić klapkę, wysunąć baterię, całość rusza i można robić zdjęcia bez problemu. Ktoś niżej napisał o problemie z akumulatorami - jeszcze nie używam oryginalnego od kompletu, dobijam schedę po 7d - i tu jest problem odczytywania danych z chipów baterii, bo naładowany Newell pięknie pokazuje 100% a po 110 zdjęciach 51%, choć włożony do 7d już 56%. Natomiast Phottix - nie wyświetla informacji na body R (choć na 7d tak) potrafi zrobić prawie 500 zdjęć i aparat po kilku dniach się uruchomia - być może to problem korelacji danych body i baterii - chip baterii wie swoje, a body swoje.
Mi się jeszcze nigdy nie zawiesił a zrobiłem nim myślę już więcej jak 10K zdjęć. Raz tylko wyskoczył mi Err01 gdy używałem obiektyw Canona EF 100mm f2. Po rozpięciu go z adapterem i wyczyszczeniu styków problem nigdy się nie powtórzył. Na innych obiektywach w tym Tamronach, Sigmach i innych Canonach nigdy coś podobnego się nie wydarzyło.
Okoliczności: reportaż ślubny, więc pracował od 9 rano do prawie 1 w nocy. Zawiesza mi się z 50mm 1.4 (i za drugim razem z nieoryginalną baterią). Stawiam, że to wina obiektywu, które już swoje wysłużył.
Co do zawieszania się kilka razy dziennie - mam go od listopada i w sumie zawiesił się z 4 razy przez jakieś 10 reportaży i wiele innych sesji. Więc żadna tragedia, tylko ta sobota była pechowa. Tak jak napisałem wyżej, stawiam, że to wina rozstrzelonej 50mm + R.
--- Kolejny post ---
Kwestia wyciągnięcia baterii.
Używam głównie servo i serii.
Poza oryginalnym adapterem EF-R innych nie używam, bateria używam od 6d stare Phottixy (2 sztuki) + Newel (zamiennik) + od 6dmkII. Zero problemów w takiej konfiguracji.
Niezmiernie interesujące. Możesz coś bliżej nakreślić na temat kto z kim, gdzie i kiedy się przyjacielsko poklepuje po pleckach oraz jaka jest jedyna słuszna droga: C, F, N, O, P, czy może S (s jak Smiena) ? Chętnie zobaczę wykres słupkowy jedynej słusznej drogi w odniesieniu do C, F, N, O, P, S.
Raczej wymianą 50mm, sprawiała mi też problemy na 6D, więc póki nie dzieje się to z innymi obiektywami to nie traktuję tego jako problemu;)
Poczytaj sobie na temat soniaków np a7rII lub zestawów samyang plus sony. Tam zacinki to "norma" na ich nowej autostradzie... :) Ale wracając do R to niemiłe rozczarowanie z tą zawiechą. Dobrze chociaż, że aparat nie uruchamia się 3 sekundy...
p.s myślę że bezlustra R A7 Z ( zwłaszcza te ślubniaków) po latach 3-4 latach będą padały jak muchy, jak wszytko w dzisiejszych czasach.
Mi się też nie zawiesił od czasu kupna a dość mocno używam.
A jak Wasze matryce? Moja po 4 miesiącach wygląda gorzej ( syf ) niż 5dIII po kilku latach. Już od 5.6 widoczne plamy na zdjęciach. Czyści ktoś matrycę sam?
Bądźmy dobrej myśli :) Do tej pory canon spisywał się świetnie. To chyba inne standardy niż AGD, czy drobne RTV. Swoje pierwsze śluby, plenery i wypady fotografowałem amatorskim, plastikowym 400d i bez problemu przetrwał wszelkie niedogodności i intensywne użytkowanie. Tu wyżej kolega ma najprawdopodobniej problem z 50/1.4 - to bardzo delikatny, kapryśny i nieprzewidywalny obiektyw. Przeszliśmy z żoną już ze 4 egzemplarze.
To jest niepocieszające. Przy dwóch body mniej się zmienia obiektywy więc mniej syfu. Trzeba kupić 2gą Rkę ;)
Przy zmianie obiektywów wyłączasz aparat? W R by kurtyna zjechała na dół i chroniła matryce trzeba ustawić wihajster na off.
W dwóch Nikonach padła mi migawka (jeszcze analogi), Minolta (Dynax 8000i) też mi kilka razy odmówiła posłuszeństwa. Czy takie jednostkowe sytuacje mają przesądzać o tym, że cały system jest do doooopy ? Nie istnieją systemy w których nic się nie psuje. Nawiasem mówiąc nie pamiętam aby którykolwiek użytkowany przez mnie aparat w ciągu ostatnich 10 lat zaliczał "zwiechy" skutkujące koniecznością wyjmowania baterii (niezależnie od tego co było do niego podpięte). Zaznaczę, ze nie używam i nie zamierzam bratać się z samyangiem bo znam problemy z blokowaniem aparatów przez szkła samayanga. Przez MC-11 z Canonami nigdy nie zaliczyłem "zwiechy" (zawsze wykonuję aktualizacje oprogramowania).
Od minionego piątku mam w swoich rękach R-kę i jest to moje drugie podejście do tego modelu aparatu. R-ka nie jest moim pierwszym bezlusterkowcem - wcześniej miałem pierwszą M-kę i cały czas mam Fujifilm X-M1. Teraz kupiłem ją z dodatkowym adapterem z pierścieniem i kartą pamięci w standardzie UHS-II w cenie niższej niż płaciłem za zwykły zestaw aparat plus adapter na jesieni zeszłego roku więc w sumie nie jest źle.
Nie jest źle ale zawsze mogłoby być lepiej czyli oczywiście znowu muszę się do czegoś przy*******ić. Nie musiałbym gdyby się Canon postarał ale się nie postarał więc na ten czas jest fajnie ale nie do końca. Miałem sobie kupić w tym roku kompletnie inny aparat (innej firmy) ale po przeanalizowaniu stosunku jego minusów do jego ceny uznałem iż lepiej będzie za mniejsze pieniądze pobawić się Canonem bo mam od ręki co podpiąć i jak się coś spieprzy to mi to w miarę sprawnie ogarną na serwisie.
No dobra, o co Ci gościu chodzi?
EOS R firmware: Ver.1.2.0
Control Ring Mount Adapter EF-EOS R firmware: Ver.1.0.0
Przetestowane z obiektywami:
EF 50mm f/1.8 STM
EF 85mm f/1.8 USM
Pierwszy bug
Znalazłem chyba dosyć poważny błąd w oprogramowaniu systemowym (firmware) aparatu. Błąd objawia się najczęściej w momencie niskiego stanu naładowania akumulatora (zaobserwowane przy 18% poziomie naładowania) ale nie tylko - przy kolejnym razie błąd objawił się przy 82% naładowania.
Jeżeli w menu aparatu pod zakładką z kluczem na pozycji 2 mam wybrane „Oszcz.energii” a pod „Oszcz.energii” mam ustawione:
Wyśw. wył. 15 sek. (sprawdzałem również przy 30 sek.)
Autom. wyłącz. 1 min.
Wizjer wyłącz. 1 min.
Na pozycji 4 mam wybrane:
„Ustaw. wyśw.” a pod „Ustaw. wyśw.” mam ustawione
Sposób wyśw. Ręcznie
Wyśw. ręczne Ekran
To przy takich ustawieniach robiąc zdjęć za pomocą wyświetlacza LCD, czasami tenże wyświetlacz nie chce się uśpić a w konsekwencji aparat nie chce się wyłączyć co oczywiście powoduje nadmierne zużywanie energii akumulatora. Dzieje się tak przynajmniej raz dziennie.
Jedyne co pomaga w takim przypadku to:
1. Mając przypisaną pod jakiś przycisk wchodząc z poziomu zakładki „C.Fn4:Operation” pod „Dostosowanie przycisków” funkcję „Przeł. między wizjerem/ekr.”, przełączenie się tym przyciskiem na chwilę na EVF i z powrotem na LCD.
2 Wyłączając kompletnie aparat za pomocą pokrętła z lewej strony aparatu (pozycja OFF) i włączając go ponownie (pozycja ON).
Ten powyższy bug jest najgorszy bo nigdy nie wiadomo w którym momencie człowieka zaskoczy.
Przy Wyśw. wył. 15 sek. czy nawet 30 sek. spoko - da się to przeżyć bo zdążysz to wyłapać zanim odłożysz aparat do torby. Przy dłuższych czasach kiepsko to widzę - jak odłożysz sobie aparat do torby z wyświetlaczem mającym się uśpić po powiedzmy 5 minutach, on się nie uśpi a ty będziesz święcie przekonany że to zrobił a do torby zajrzysz powiedzmy dopiero za godzinę no to sayonara energii z akumulatora.
Drugi bug
Ten poniższy bug z kolei jest najprawdopodobniej ściśle związany z firmware adaptera z pierścieniem. Na ten czas nie mam dostępu do obiektywów z mocowaniem RF więc nie wiem jak to wygląda z pierścieniem w tych obiektywach.
1.
Jeżeli przy podpiętym do aparatu adapterze Control Ring Mount Adapter EF-EOS R oraz podpiętym do niego obiektywie wejdziemy w menu aparatu z poziomu zakładki „C.Fn4:Operation” pod „Dostosowanie pokręteł” a następnie ustawimy „Pierścień sterowania” na „Ustaw czuł ISO (przytrz.p.pom.)” lub „Ustaw czułość ISO” i ustawimy pokrętłem Control Ring Mount Adapter EF-EOS R jakąś stałą wartość ISO (na przykład ISO 160), to po pewnym czasie (może to być nawet kilka sekund) może się nam ona automatycznie przestawić na ISO AUTO bez dotykania jakiegokolwiek przycisku aparatu.
2.
Jeżeli przy podpiętym do aparatu adapterze Control Ring Mount Adapter EF-EOS R oraz podpiętym do niego obiektywie wejdziemy w menu aparatu z poziomu zakładki „C.Fn4:Operation” pod „Dostosowanie pokręteł” a następnie ustawimy „Pierścień sterowania” na „Ustaw czułość ISO” to występują problemy z ustawieniem ISO AUTO za pomocą pokrętła Control Ring Mount Adapter EF-EOS R, czasem trzeba wykonać nim kilka pełnych obrotów żeby dało się ustawić ISO AUTO.
3.
Jeżeli przy podpiętym do aparatu adapterze Control Ring Mount Adapter EF-EOS R oraz podpiętym do niego obiektywie wejdziemy w menu aparatu z poziomu zakładki „C.Fn4:Operation” pod „Dostosowanie pokręteł” a następnie ustawimy „Pierścień sterowania” na „Ustaw czuł ISO (przytrz.p.pom.)” to nie można ustawić ISO AUTO za pomocą pokrętła Control Ring Mount Adapter EF-EOS R.
Nie zauważyłem żadnych problemów z ustawianiem wartości przysłony (Av), czasu otwarcia migawki (Tv) oraz korygowania ekspozycji za pomocą Control Ring Mount Adapter EF-EOS R.
Obydwa bugi zaraportowałem już do "Canon Services & Support". Nie wiem co oni z tą wiedzą zrobią, mam nadzieję że coś pożytecznego.
Wczoraj dostałem odpowiedź od "Canon Services & Support" w sprawie tego drugiego buga i dla 1. zadziałało zresetowanie aparatu do ustawień fabrycznych czyli:
W menu aparatu pod zakładką z kluczem na pozycji 6 należy wybrać "Kasowanie nastaw aparatu", wcisnąć przycisk Q, podświetlić OK i wcisnąć ponownie przycisk Q. Oczywiście zanim się to zrobi to najlepiej zapisać sobie swoje ustawienia aparatu gdzieś na kartce albo zrobić zdjęcia menu aparatu smartfonem.
„It’s not a bug, it’s a feature”
https://www.youtube.com/watch?v=MmG__KewNLs
https://www.dpreview.com/forums/post/61805807
Ciekawostki i przemyślenia własne w porządku niechronologicznym z którymi nikomu nie każę się zgadzać.
Jako ochrona tylnego dużego wyświetlacza LCD pasuje idealnie szybka GGS LARMOR 4G przeznaczona dla modelu EOS M5. Na ten mały kwadratowy wyświetlacz na górze można nakleić wycięty kawałek z folii ochronnej przeznaczonej dla jakiegoś smartfona, ja wyciąłem sobie kwadracik o wymiarach 2x2cm. Po co to robić? Obydwa wyświetlacze przyciągają kurz jak magnes.
Widziałem i czytałem już masę recenzji R-ki w Internecie ale nie przypominam sobie aby którykolwiek z recenzentów zwrócił uwagę na fakt, że kabel USB dołączony do aparatu jest to kabel typu USB-C <-> USB-C. Czyli jak masz stary komputer w którym masz tylko klasyczne wejścia USB to nie podłączysz sobie aparatu do komputera po kablu. Ja chciałem wgrać sobie swoje ulubione Picture Style a tu niespodzianka. Co z tym fantem zrobić? Trzeba kupić sobie przejściówkę lub kabel USB-C <-> USB. Ja mam pod ręką Neonet i w nim można kupić sobie coś takiego https://www.neonet.pl/kable/sbs-usb-...5m-czarny.html chociaż ja osobiście z racji posiadania kabla do pada od PS4 który jest kablem microUSB <-> USB kupiłem sobie taką przejściówkę https://www.neonet.pl/kable/sbs-adapter-type-c.html Przejściówka działa jak należy więc kabel pewno też da radę, z tego co widać obydwa akcesoria są w tej samej cenie.
Tak wygląda różnica pomiędzy ładowarkami od 5DS i od R. Ta od R jest lepsza bo za każdym razem doładowuje mi akumulatory na 100% co sporadycznie zdarzało się na ładowarce od 5DS nawet kiedy jeszcze akumulatory były świeże. Z obydwoma modelami aparatów używam wyłącznie oryginalnych akumulatorów Canona.
http://i64.tinypic.com/35n911v.jpg
Aparat nie kradnie prądu przez noc, akumulator naładowany wieczorem na 100% rano również pokazał 100%. Tu jest pojedynczy procesor DIGIC, jakby był podwójny no to już mogłoby to zupełnie inaczej wyglądać.
Jeżeli w aparacie jest włączona funkcja „Schowaj obiekt.przy wyłącz.” (wchodzi się na nią z poziomu zakładki „C.Fn5:Others”), to np. obiektyw EF 50mm f/1.4 USM schowa swój tubus jeżeli wyłączymy aparat pokrętłem na OFF lub wyjmiemy kartę pamięci z aparatu. W 5DS nie było to możliwe, działało to tylko z STM-kami 40mm i 50mm.
Dlaczego imprezowicze (fotografujący wszelakie imprezy okolicznościowe) tak kochają robienie zdjęć tym aparatem w trybie SERVO? Celność w serii to jedna sprawa ale na pewno też za to, że nie ma tutaj (lub jest bardzo ograniczony) efekt walnięcia światłem po oku, tak jakby ktoś nam zrobił zdjęcie z lampą błyskową prosto w twarz który występuje podczas robienia zdjęć w trybie ONE SHOT kiedy brakuje światła (zdjęcia nocne, w ciemnym kościele czy na ciemnej sali weselnej). Jak to przetestować? Trzeba przystawić oko do wizjera EVF w pomieszczeniu oświetlonym jakimś tam pojedynczym źródłem światła, dla wzmocnienia efektu można jeszcze zjechać z EV na -2 albo -3 i zrobić zdjęcie. O ****a, ale jebnęło co nie? To było tylko jedno zdjęcie a na jednym akumulatorze możesz zrobić takich zdjęć kilkaset. Wzrok ma się tylko jeden i trzeba go szanować.
Body aparatu jest inaczej wyprofilowane niż FF DSLR z serii 6, 5 i 1 przez co ciężko może być złapać balans z niektórymi obiektywami a co za tym idzie zrobić w 100% ostre zdjęcia. Na wyświetlaczu LCD będą wyglądały OK ale na komputerze już niekoniecznie. Może to tylko złudzenie ale wydaje mi się że zdjęcia mogłyby być ostrzejsze niż to co widzę na ekranie komputera. Włączyłem sobie ogranicznik czasu otwarcia migawki na 1/250 sek. czyli tak jak mam w 5DS i w zależności od podpiętego obiektywu uzyskuję różne wyniki. Nie wiem, możliwe iż jestem wypaczony przez 50 Mpix matrycę 5DS. Jak podepnę EF 50mm f/1.4 USM który waży z osłoną przeciwsłoneczną niecałe 300g i ma niecałe 9cm długości a na średnicy około 8,5cm to spoko, całość (aparat plus adapter plus obiektyw) układa się bardzo dobrze w ręce i nie kwękam że coś jest nie tak. Wezmę podepnę coś krótszego i cięższego (np. 50mm Zeiss Planar f/1.4) i już ta ręka gdzieś za bardzo drga.
"To se gościu kup grip". Na razie zamiast dużego gripa od Canona zamówiłem coś takiego https://www.ebay.com/sch/i.html?_fro...OSRBK&_sacat=0 Ta płyta aluminiowa? na dole tworzy taką szerszą platformę obszytą skórą, jak tam siądzie bezboleśnie mały palec to będzie fajnie. Jak nie to będę myślał nad dużym gripem. Lepiej żeby się ten futerał sprawdził ponieważ... Tak wygląda dłoń po trzymaniu w niej zestawu aparat z akumulatorem i kartą pamięci plus adapter plus obiektyw EF 85mm f/1.8 USM http://i66.tinypic.com/f9ipef.jpg przez jakieś 10 minut - te zaczerwienienia to punkty styku dłoni z gripem aparatu.
Lag przy zapisie zdjęć jest w****iający, nie jakoś wybitnie ale jest. W aparacie siedzi topowa karta o pojemności 32GB https://www.cameramemoryspeed.com/re...c-memory-card/ (w wersji TOUGH) i nawet taka karta nie pomaga. To znaczy jest ********a przy pracy w trybie SERVO (puściłem szybką serię w JPEG i potem jak sprawdzałem na kompie to okazało się że wyszło 54 zdjęcia (wszystkie trafione) a ja tego w ogóle nie odczułem że aż tyle mi się zapisuje w aparacie) ale w ONE SHOT już tak różowo nie jest.
Nie lubię przycisku AF ON. Ciężko pod niego przypisać jakąś inną funkcję bo potem w trakcie robienia zdjęć zawsze palec gdzieś na niego zjedzie i niechcący włącza się nie to co potrzeba więc wziąłem go wyłączyłem na OFF i mam spokój.
Nie podoba mi się to że dużo przycisków wybudza aparat ze stanu uśpienia i że nie można ich w żaden sposób zdezaktywować tak żeby nie reagowały na wciskanie.
W zeszłym roku bodajże jinks pytał się jak tam wygląda sprawa obiektywów manualnych podłączanych pod R-kę. Wtedy nie udało mi się tego sprawdzić a teraz już tak.
Obiektywy manualne z mocowaniem EF z fabrycznymi stykami (Zeiss, Samyang (Rokinon), Voigtlander, Irix, Laowa, Mitakon (jeden model obiektywu)) współpracują zarówno z „Nastawy wyróżniana MF” (focus peaking) jak i z „Asystent ostrzenia”.
Obiektywy manualne z mocowaniem M42 podłączone za pomocą przejściówki bez dandeliona współpracują tylko i wyłącznie z „Nastawy wyróżniana MF” (focus peaking). Jak dla mnie najlepiej sprawdza się kolor niebieski.
Obiektywy manualne z mocowaniem M42 podłączone za pomocą przejściówki z dandelionem która działała bez problemów w aparatach produkowanych do 2014 roku zawieszają aparat - nie można wejść do menu aparatu (przycisk MENU jest zablokowany), ikonka MF na wyświetlaczu LCD cały czas mruga a przycisk INFO trzeba naciskać kilka razy żeby zareagował. Także dla bezpieczeństwa aparatu lepiej takich przejściówek nie używać.
„Nastawy wyróżniana MF” (focus peaking) jak i „Asystent ostrzenia” mogą współistnieć ze sobą tzn. mogą być włączone obydwa naraz co raczej nie jest zbyt dobrym pomysłem ale co kto lubi.
Na razie to tyle ode mnie, jeżeli coś jeszcze nowego odkryję to się będę wypowiadał dalej w tym wątku. Jak komuś ten post w czymś pomoże to fajnie, jak nie no to trudno ale przynajmniej jest na temat.
Czy używa ktoś R z obiektywami Tamrona G2?
Zauważyłem, że z 70-200 2.8 stabilizacja działa poprawnie tylko jak ten pipsztok od trybów pracy VC ustawi się na 1. Ja z 5D często używałem VC ustawione na mode 3 czyli wg producenta najskuteczniejszą przy robieniu zdjęć a niewidoczną w wizjerze i działa to bardzo dobrze. Niestety z R stabilizacja działa tylko przy mode 1.
Za instrukcją:
"Warunki fotografowania utrudniające regulację ostrości:
...
- pasy i inne wzory w przypadku których kontrast występuje tylko w kierunku poziomym
..."
Zgadza się, bardzo na temat o co ciężko na tym forum.
Moje pytanie:
czy wspomaganie AFa na podpiętej do R lampie (np ex430 rt) będzie działać? Bo mi nie świeci :)
Wcześniejszy eksport tego ficzera do lamp, to jak działające w aucie halogeny...ale po podpięciu przyczepy.