Ach te ząbkowane linie :-P. Dokładnie o to samo mi chodziło. Zgadzam się też z liquidsound. Ba nawet całkiem logiczne wydaje się połączenie tych dwuch spraw w jedną. Dla przykładu coś kompletnie wywssanego z palca :) czyli mąła teoria: w obrębie jednego gatunku szympansów rodzi się np kilka mniej owłosionych, które reszcie normalnie owłosionych wydają się deeczko nieatrakcyjne. Jedyne co im pozostaje to łączyć się z pozostałymi nieowłosionymi. Dzięki temu ich potomstwo będzie rónież mniej owłosione i to najprawdopodobniej już w pierwszym pokoleniu :) (albo i nie będzie bo zbyt upraszczam - tu prosze o wypowiedź bardziej kompetentnej osoby).