A po co wam to? Przecież i tak sprzedawca odpowiada przez 2 lata. Chyba wygodniej odnieść do sklepu niż słać do Warszawy...
Wersja do druku
Jeżeli ktoś ma czas i cierpliwość, aby na drodze prawnej egzekwować 2-letnią odpowiedzialność sklepu czy też sprzedawcy to oczywiście nie widzę problemu, jednakże zdarzają się przypadki (które to wcale do rzadkości nie należą) iż bez "straszenia" niczego się nie załatwi. Po prostu dla sprzedawcy termin jego odpowiedzialności za bezproblemowe działanie sprzętu mija po dwunastu miesiącach i koniec.
Bardzo szybko zmieniają zdanie, jak prosisz o odpowiedź na piśmie.
Z drugiej strony nie za bardzo rozumiem dlaczego sprzedawca mialby odpowiadać dłużej od producenta za poprawne dziłanie sprzetu - po pierwsze to troche nie logiczne a po drugie naprawa wykracza chyba poza możliwości i umiejętności przecietnego sprzedawcy aparatów.
Witam,
zgadza się. Firma Canon będzie obecna na targach w Łodzi za pośrednictwem naszego partnera - firmy Foto Nowa.
Będzie to jedyne miejsce w Polsce gdzie będzię można zobaczyć najnowszą lustrzankę firmy Canon - EOS 500D (premiera 25 marca) oraz pierwszy podwodny (odporny na upadek i kurz) aparat kompaktowy firmy Canon - PowerShot D10 (premiera 18 lutego).
Również będą prezentowane dwie najnowsze drukarki do profesjonalnego wydruku fotografii - Pixma Pro9500 Mark II oraz Pixma Pro9000 Mark II (premiera 25 marca).
Dodatkowo każdego dnia targów odbędzie się prezentacja "Dwie twarze aparatu 5D mark II" w ramach warsztatów Cyfrowa Kreacja Obrazu.
Według planu prezentacja firmy Canon będzie odbywałą sie w następujących godzinach:
02.04.2009 – 14:30-16:30
03.04.2009 – 14:30-16:30
04.04.2009 – 12:30-14:30
Serdecznie zapraszam,
Magda Lokajczyk
Pani Magdo, a jak tam przebiegają "reformy" w Canonie :D. Myślę że wiele osób tutaj i nie tylko czeka na jakieś dobre wieści. Szczególnie jeśli chodzi o serwis. Także dostępność Canona na półkach w sklepach jest nadal marna.
Kolekcjoner, pytasz o zbyt trudne tematy ;)
Serwis działa tak: wysłałem małpkę A60 z uwaloną matrycą, a dostałem mocno używane A85. Matryca wprawdzie działa, ale silnik w obiektywie niesamowicie rzęzi. Zastanawiam się co z tym fantem zrobić, w sumie aparat niewiele dziś już wart.
hehe... moze ktorys z pracownikow serwisu dostal od sonego jakis nowy model za Ciebie, a w zamian "oddal" Ci swoje wysluzone A85 :)
witam!
Przeglądając ostatnio zagraniczne forum trafiłem na wypowiedź:
http://photography-on-the.net/forum/...ghlight=poland
Ile w tym prawdy? Czy faktycznie Canon rezygnuje z naszego rynku?Cytat:
Folks,
I was hunting for EF 70-200 F/4 IS in Poland and I realized that stores in Warsaw are not selling Canon anymore. All the Canon stores that I knew are now Nikon stores.
I called Media Markt (big retailer) and asked why this is happening and they said that do not have contracts with Canon anymore and Canon is giving up on Central and Eastern Europe.
Do you know what the reason is?
Parę słów się należy, bo historia miała happy end. Okazało się, że A85 miała zostać wysłana do innego klienta. Po jej odesłaniu faktycznie dostałem moje stare A60 z wymienioną matrycą.
PS: Niczego nie naprawiają z dobrej woli, nie bądźmy naiwni. Za tą akcję płaci Sony.
nie wiem ile w tym prawdy ale u mnie na wiosce w markecie fotojoker wreszcie zrobil wystawke Canona ...
czy to jest odawanie rynku ?
bo rynku drukarek pewnie nie oddadza ;)) bo to im sie bardziej oplaca niz aparaty :evil:
Fotojoker to nie Canon i robienie wystawki to inicjatywa FJ a nie Canona.
Nie rozumiem tej troski o marketing Canona. Niech się Canon martwi o to jak sprzedać swoje produkty i na tym zarabiać a nie użytkownicy.
Chyba dla niektórych ludzi prestiż posiadanej marki jest czymś strasznie ważnym i chcieliby oglądać logo producenta swojego aparatu na każdym rogu ulicy bo się wtedy lepiej czują. Znajomym mogą się pochwalić "mam canona" będąc pewnym że wszyscy będą wiedzieć że to nie chodzi o drukarkę :-)
Na tej wystawce w FT widać (jak napisałem) kto nad kim "góruje". Zgadzam się z Tobą, że dana firma musi się martwić o sprzedaż swoich produktów. Z kolei jak użytkownicy nie mają czego obejrzeć i "pomacać" w swojej ulubionej marce (tzn wybór jest o wiele mniejszy niż u konkurencji), to jest już powód troski o to, co bardzo lubią. I właśnie chyba z tego powodu jest ta "troska".
Eee, we wrocławskich fotopajacach Canona jest całkiem sporo i to już od wielu miesięcy. Tyle że ostatnio generalnie zrobił im się tłok w gablotkach, bo poza C i N jest też sporo Sony, chyba nawet najwięcej.
Wiadomo że fotojoker to nie sigma-procenter (wrocław) gdzie przychodzę i mogę "pomacać" praktycznie wszystkie topowe szkłai inne zabawki każdego producenta i jakoś nie przeszkadza mi tam, że nie ma żadnego loga C.
Fotojoker to sklep dla mas ze sprzętem mniej zaawansowanym (chociaż ostatnio D700 sie w nim pojawiło).
A Canona żeby kupić to trzeba się postarać, poszukąc, odstać w kolejce jak za czasów komuny, miesiące w kolejce by kupić wymarzonego trabanta ...
Akurat kilka dni temu musiałem kupić lustrzankę Canona dla ojca w prezencie. Obdzownilem wszystkie lokalne specjalistyczne foto sklepy, nigdzie nie było. Podjechałem do FJ i dostałem od ręki, cena w zasadzie taka sama jak w necie.
Przed chwilą trafiłem na to forum szukając opinii o serwisie canona. Trafiłem na ten wątek, doszedłem do 3 strony i już któryś raz czytam pochwalne opinie o nikonie. No i nie wytrzymałem.
Ludzie, nie macie pojęcia o czym piszecie. Nikon Polska to dno, serwis nikona to szczyt chamstwa i bezczelności. Niekompetencja (godzinę temu przeczytałem na forum nikona, jak ktoś zgłosił się do serwisu, bo wygaszanie LCD nie bardzo działa w nowiutkim aparacie; powiedzieli mu, że nie wiedzą, jak to naprawić, a w ogóle to to nie podlega gwarancji; nowy sprzęt nie działa i to nie podlega gwarancji!!!!!!!). Poza tym naprawiając jedno spierdzielą coś innego! I mówię to nie tylko opierając się na opiniach innych, ale właśnie jest to opinia poparta moim osobistym doświadczeniem.
W analogu od nastu używam canona. Na skutek różnych sytuacji w cyfrę wszedłem w nikona. I żałuję. Sprzęt nikona jest sporo awaryjny, co przy kompletnie tandetnym serwisie staje się mocno kłopotliwe.
Straciłem kupę kasy, żeby się dodzwonić do nikona (tam się łączycie z jakąś centralą, przy czym czas rozmowy leci, a do rozmowy rzadko dochodzi). Wreszcie mi się udało mi się dodzwonić. Jakaś pinda nie potrafiła odpowiedzieć na żadne pytanie. Kompletne dno.
A tu macie Magdę (nie wiem kim jest), która, jak się domyślam związana z canonem, przynajmniej próbuje z Wami rozmawiać.
A teraz dalej sobie wątek poczytam.
No cóż potwierdza się stara opinia "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma".
ja tez nie wiem kim jest pani MagdaCytat:
A tu macie Magdę (nie wiem kim jest), która, jak się domyślam związana z canonem, przynajmniej próbuje z Wami rozmawiać.
napewno robi zamieszanie i daje nadzieje bo jej placa za to bo uzytkownicy placa za to
to co piszesz modo nie jest nam obce ale tez nie pocieszajace a przykre ze pracownicy nikona canona maja nas gleboko
Byłem wczoraj na warsztatach Sony Alfa. Za bardzo symboliczne 20 złotych mieliśmy zapewniony cały dzień wrażeń. Grupie fotografów w 95% amatorów Sony Alfa Team przygotował do macania 3 wielkie kufry sprzętu. Można było wypożyczyć wszystko co jest w ofercie sony na cały dzień a do tego w każdej chwili wymienić sobie obiektyw na inny. Bardzo przywiązałem się do zeisa 24-70 2.8 T* i moja nieodwzajemniona miłość do Canona bardzo ucierpiała. Motacie się z tymi kabelkami, przedłużkami i rozgałęziaczami a w Sony każda lampa pracuj bezprzewodowo z każdym lustrem. Powiem więcej jedną lustrzanka można wyzwalać bezprzewodowo całkiem dowolną ilość lamp. Mieliśmy kilka wykładów, sesję z trzema modelkami w skansenie (kilka godzin), udział w widowisku plenerowym "Powrót Szwoleżerów" Wspaniałe jedzonko a na koniec konkurs na najlepsze zjecie dnia i ognisko.
Pani Magdo kiedy Canon zrobi takie warsztaty w moim czterdziestotysięcznym mieście? Jeśli Pani chce mogę zorganizować zaproszenie na następne warsztaty będzie można podejrzeć jak sony miażdży Canona. Nie dziwie się, ze po takich warsztatach na ceneo i innych portalach z opiniami czyta się, że Alfa 900 jest dużo lepsza od 5dmkII a zeisy o 2 klasy lepsze od eLek. Na warsztaty nie wolno wchodzić z aparatami innymi niż Sony i Minolta ale po co wozić drzewo do lasu? :D.
Znalazłem to co mnie interesowało w końcu. Miałem pytać na forum ale i tak ocena była by subiektywna ;D.
http://www.e-cyfrowe.pl/testy/canon-...nawczy-33.html
Mimo świadomości przewagi Canona nadal podoba mi się system promocja Sony i nadal na podobne będę namawiał Panią Magdę ale pewno ich nie doczekam (mam już 40 lat) wiec będę jeździł na te z alfami.
Pokazali wydruki takie ponad metr z A900 i średnioformatowego analoga. Jedyna różnica to to, że A900 zarejestrowała więcej szczegółów w światłach :). Co miło mnie zaskoczyło jest promocja gdzie za równowartość VATu można sobie wybrać akcesoria.
Słyszłem o problemach Canona w Polsce. Zresztą, sam doświadczyłem szukając sprzętu i obiektywów "L" w rozsądnej cenie. Skończyło się na tym, że wszystko sprowadzam z USA. Jest sporo taniej i nawet łatwiej mi sprowadzić z USA niż walczyć z tym, żeby jakoś załatwić sobie sprzęt w Polsce.
Nie wiem czy zauważyliście, w każdym byle kiosku w Warszawie można kupić Nikon D700, można potestować z obiektywami i wszystko można mieć od ręki. Ten model teraz jest w klepach za 7950 PLN i jest to cena 150 USD większa niż w USA. Brzmi sensownie i jest Polska gwarancja.
Dlaczego to mówię? Mimo śmiesznej sytuacji z Canonem w Polsce ludzie nie przerzucą się na Nikona czy Sony. Mówię o ludziach z poważnymi aspiracjami. Jedynie trzeba znaleźć sobie sposób jak mieć ten dobry sprzęt w normalnej cenie.....no i nie zwracać uwagę na renomę Canona w Polsce....bardziej patrzeć na świat.
Zacząłem czytać ten wątek, jako obecny i przyszły klient. No ale szybko przestałem jak zobaczyłem że Pani Magda jest:
A polecany przez nią sklep pstryk.pl:Cytat:
Ostatnio Aktywny: 04-05-2009 12:12
Czyli typowo polski słomiany zapał (nie krytykuję Pani Magdy, bo pewnie zderzyła się z betonem w kwestiach konkretnych decyzji) - takie są już polskie przedstawicielstwa.Cytat:
Przepraszamy, Sklep Fotograficzny PSTRYK.PL jest chwilowo nieczynny.
Prosimy spróbować za kilka minut.
A dlaczego nie krytykujesz? Od tego jako klienci jesteśmy - od konstruktywnej krytyki. Nie wiadomo czy przykładowo na konto tego wątku PR-owcy nie otrzymali super nagrody w C.PL za utrzymywanie "pozytywnych relacji z klientami Canona na forach internetowych"? Teraz jest mnóstwo takich pracowników, którzy robią dookoła siebie wiele szumu, z którego praktycznie później nic nie wynika, poza wymiernymi korzyściami dla samych zainteresowanych. Są to zwłaszcza ludzie zajmujący się PR. Nie wiadomo jak było w przypadku wzmiankowanej, ale czy użytkownicy Canona odczuli pozytywnie działania? Ankieta na temat serwisu to jeszcze bardzo daleko od polepszenia działania serwisu. Bo gadać czy pisać każdy potrafi. W szczególności PR i marketing. :twisted:
Nie krytykuję jej, bo nie wiem w jakim stopniu jest odpowiedzialna za stan rzeczy. Ty też nie wiesz.
Po prostu odpowiedzialność ponosi przedstawicielstwo i mnie, jako klienta, serdecznie wali czy winna jest pani Magda czy jej dyrektor czy pani Krystyna z gazowni.
Dla mnie ważne jest że w Raichu działa prężnie a u nas nie. Że po angielsku można ściągnąć instrukcję przez net do 350D a po polsku nie. a koszty wydrukowanej jest większy niż nie jednej technicznej książki. Że serwis polski ma klienta w dupie, a niemiecki trochę mniej. i tak dalej i tak dalej. Stąd moje ostrożne że "nie obwiniam jej".
A cała konstruktywna krytyka, moim zdaniem, powinna opierać się na wskazaniu obszarów gdzie jest ŹLE i to robimy, na umożliwieniu Canon Polska komunikacji z użytkownikami - to robimy choć to interes i obowiązek CP a nie nasz, ale - wątek jest - swoją szansę mieli/mają. Co więcej konstruktywnego można zrobić? Donieść do Canon Europe?? Canon.jp ?? nie wiem :) ale nie nasza rola wyszukiwanie w strukturach firmy Canon złodziei, nierobów i krętaczy...
Drodzy koledzy forumowicze, przejrzalem wátek powyzej pelen zalu do firmy canon w pl. i niestety marne to pocieszenie ale na zachodzie nie jest lepiej (nie zebym bronil canona - daleki jestem od tego). otoz, mieszkam w brukseli, chcialem kiedys oddac mojego 40d do autoryzowanego serwisu (gwarancja) i co znalazlem? canon belgia ma dwa serwisy - jeden we... francji dla francuskojezycznej czesci belgii, a jeden w... holandii, dla niderlandzko-jezycznych belgów. tak wiec nalezy sie cieszyc ze canon ma chociaz jeden serwis w polsce... ja nie mam tutaj takiego luksusu ;-). moj problem zalatwilem oczywiscie w polsce....eh...
moze jednak przeskoczyc na nikona?
pozdrawiam
Witam szanownych forumowiczów.
Jestem tu nowy, wiec proszę o wyrozumiałość.
Jak sądzicie, czy Canon powinien mieć w PL ambasadora / ów marki produktów PRO?
Jeśli tak to kogo typujecie?
Gdyby canon miał w zarządzie polskim myślących ludzi to tak mógłby mieć. Ale mają gdzieś rynek pół-amatorski / pro w polsce. Ja to tak odczuwam. Bądź jesteśmy w tyle za resztą świata po prostu.
Czytam sobie ten watek i troche mnie dziwi, ze CP nie bierze
nas "na serio". Mysle, ze mozna smialo powiedziec, ze na tym
forum skupiaja sie najwierniejsi uzytkownicy i fani marki CANON.
Logicznie rzecz biorac informacje tutaj pisane sa dla firmy
na wage zlota! firmy za podobne opinie i badania płaca krocie,
tutaj informacja jest za darmo ;)
Nic tylko sluchac, notowac, probowac wysuwac wnioski, formulowac
nowe cele strategiczne firmy w PL.
Forumowicze napisali wiele ciekawych zdan nt CP chocby:
m_o_b_y: "Byłoby lepiej, gdybyśmy mogli kupować sprzęt w Polsce,
niż trudzić się sprowadzaniem go z zagranicy"
arturs: "większość z nas ma w sprzęcie z podpisów tysiące
i dziesiątki tysięcy złotych a Canon nas lekceważy"
Sam tez zrobilem zakupy sprzetu na kilkadziesiat tys zl i jakos
zaden sprzet nie pochodzil z dystrybucji polskiej...
Chodzilo o dostepnosc przede wszystkim, na drugim miejscu cene
(choc tutaj powinien byc to priorytet, tak czy siak wielu z nas
zaplaciloby wiecej aby miec gwarancje i serwis w PL).
Tak czy inaczej wiekszosc z nas zostawia pieniadze za granica
osobiscie lub przez forumowych TIPow. A gdyby tak jakis handlowiec
z centrali firmy pofatygowal sie i zebral zamowienia
chocby tutaj z CANON BOARD? nie oplacaloby sie Wam?
sklep pstryk.pl moze i fajny, ale drogi i nie jest az tak swietnie
z dostepnoscia nie oszukujmy sie ;)
Pare przedsiebiorczych Polakow dziala za granica, zbiera zamowienia
zbiorowe i mimo ze czeka sie dlugo na sprzet (ale tylko z uwagi na
grupowy charakter, koordynacje i przelewy...) jest on tanszy i
przede wszystkim JEST :).
Czy nie da sie zrobic w kraju w porozumieniu z CP?
Za granica nie wazne ile chcesz kupic, wazne ze jestes klientem
i jestes traktowany jak PAn, to nie tylko moja opinia...
Kiedys pytalem centrale firmy Canon o mozliwosc dystrybucji
w Polsce i obsluzono mnie jak niewygodnego goscia ;)
Troche smutno, ale miejmy nadzieje ze to sie zmieni!
POPYT na aparaty i L-ki jest u nas ogromny wystarczy przejrzec GIEŁDE
Ludzie chca, a nie moga :):)
Pozdrawiam