hmm .. motocykl.. idealny do plenerow! ;) :lol:
PS. A mozna wiedziec jaki? (Bo dukatow montsterow to od groma google widzalo)
Wersja do druku
Najcięższy. Jarek będzie jechać nim w plener, cyknie foty, popakuję nim nieco i do domciu ;-)
A tak serio Ducati mi się strasznie podobają. Kiedyś miały świetne silniki. Nie sądzę, żeby teraz było gorzej :D
tak jak obiecałem wrzucam ISO 3200 z 1Ds mark II.
starałem się żeby fotki były w miarę poprawnie naświetlone, zrobiłem jpg w DPP,
nie były odszumiane itp.
robiłem je w dosyć ciemnych pomieszczeniach (może tego nie widać), jeśli niektóre poruszone to wybaczcie ale nie chciało mi się ze statywem chodzić.
według mnie jakość (szum) do reportażu akceptowalny.
Moim zdaniem bardzo akceptowalny. Bez zastrzeżeń.
Jak na 3200 to jest duzo lepiej niz bardzo dobrze.
Jeżeli Oskarkowy sprzedaje 1Ds,a Corwin kiedyś wspominał,że daje mu do potestowania model przed premierą,to....hmmm.
Może chce sprzedać jeszcze po dobrej cenie 1Ds wiedząc jaki jest 5D markII ?
Ale to tylko takie moje amatorskie przemyślenia....;)
a to żeś zwęszył podstęp;)
A widziałeś emotke na końcu mojej wypowiedzi?
To był swego rodzaju ironiczny żart nawiązujący do rozważań "teoretyków" z tego forum na temat nowej "piątki" :)
Twoje zdjęcia podziwiam,niezależnie od tego czym były robione....chętniej usłyszałbym "JAK" były robione.
Pozdrawiam.
hm... czyżby Ds mkII był ostatnim korpusem z jeszcze sensowną ilością mpix? ;-)
Chętnie obejrzałbym zdjęcia michała w highresach, bo ten mały szum mnie zafrapował:) Zaczynam się skrobać na deesa dwójkę:)
dla mnie sprawa jest już jasna - 1ds mark II.
To jest puszka na lata jeśli się dobrze wybierze. Minusem jest wyświetlacz LCD,
który jest malutki. Ale AF jest na tyle celny i pewny, że można to "chromolić".
(nie trzeba nerwowo sprawdzać tak jak np. w 350D czy AF trafił).
ciekawe jakby wypadły te same sample ale robione 5D II ? bo testy wysokich ISO robione w dobrym świetle to dla mnie jakaś pomyłka/propaganda.
Nawet jeśli 5D II jest lepszy jeśli chodzi o szumy o 1 działkę przysłony, to i tak dla mnie lepszym wyborem jest jedynka.
Dokładnie tak:( Jak można szybko ustawić punkt AF bez tego dżoja?:)Robiłem właśnie zdjęcia dsm2 i foty superświetne (jeśli chodzi o jakość). Zdjęcia mają tyle zapasu, że RAWy można poprawiać w każdą stronę i nie można ich zepsuć:)
Może 1dsm3 w końcu stanieje? W BH poszedł znów kilka stówek w dół...
PS
Czy mógłby mi ktoś podesłać 1sztukę RAW-a z 1dsm3 wersja 3 (trzy). Jakaś fotka np. jabłka najlepiej czerwonego (czerwony zawsze źle wychodzi). Dam namiar na maila na PW:)
Dzięki!
Zgadzam sie z Kolekcjonerem, dla osoby zarobkowo zajmujacej sie fotografia nie ma teraz puszki na lata. Za dwa - trzy lata najlepsza dostepna teraz puszka bedzie pod wzgledem jakosci technicznej zdjec znacznie ustepowac nawet amatorskim body. Co prawda ilosc pixeli juz przezstaje sie liczyc bo 10+ naprawde wystarczy prawie kazdemu ale nadal usprawnienia beda szly w rozpietosc tonalna, mniejsze szumy itd. I choc twoj aparat nadal bedzie robil tak samo dobre zdjecia jak teraz, to problem w tym ze aparaty konkurencji beda robily lepsze.
Boże a ja tego joysticka wcale nie używam. Raz przestawiłem sobie na niego ustawianie punktów AF i było mi cholernie niewygodnie, tym bardziej że nie widziałem wtedy punktów AF na górnym wyświetlaczu.
U mnie ten joystick służy tylko do przesuwu podglądu powiększonego zdjęcia.
W jedynkach obsługa Af nie nastręcza żadnego poblemu - duże koło nastaw - gora dół, małe przy spuście - boki. Ja błyskawicznie skaczę po wszystkich polach - a jest ich prawie 50!
Też jakoś sobie radzę, nie wiem może z dżojem faktycznie byłoby lepiej?
nieprawda moim zdaniem. przesadzasz i to baaardzo.
Canon 1Ds mark II miał premierę 3 lub 4 lata temu (nie chce mi się sprawdzać) - a jakość obrazków jakie produkuje jest nawet teraz na bardzo wysokim poziomie.
I będzie na wysokim poziomie za 2-3 lata.
Oczywiście że będą różnice - ale nie takie, żeby zmieniać puszkę co 2 lata.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
w jedynce można ograniczyć liczbę punktów AF do np. 11 (w Custom Functions).
oprócz tego można "zarejestrować" sobie wybrany punkt AF - i wracać do niego w razie potrzeby. - ale to jeszcze dokładnie sprawdzę w robocie.
Oczywiście, że można. Ja celowo używam wszystkich pól, tak lubię. Zapamiętany mam środkowy, wracam jednym naciśnięciem. obsługa AF-a leży mi bardziej niż w 40d i 5d. O samym AF - ie już nie wspomnę przez grzeczność. Mnie również dees drugi wydaje się wciąż puszką bardzo zacną, szkoda, że tak trzyma cenę. Za zdrową sztukę trzeba wywalić te 10-11 koła. Ale warto. Czuję, że dwójki będą pożądanym stuffem po objawieniu gawiedzi piątki drugiej. Jak ktoś ma te 8,5 to chętnie dołoży 1,5 do świetnego AF-a i pancernej puchy. Ja bym dołożył:)
Histogram widac? Widac;)
Masz racje Canon 1Ds mark II naprawde sie dobrze trzyma mimo swoich 4 lat, ale czy tak samo dobrze sie bedzie trzymal za nastepne 2-3 tego juz nie bylbym pewien. Wszystko zalezy od tego czy nastapi jakis znaczacy przelom w technologii. Skok jakosciowy miedzy 1Ds MkI i 1DsMkII byl wiekszy niz miedzy 2 a 3, pytanie jaki bedzie miedzy 3 a 4.
No nie wiem skąd Wy te ceny bierzecie. Leży na forum ogłoszenie w cenie za 7900 z gwarancją i rachunkiem, a wszyscy piszą 10-11 koła. Chyba będę musiał cenę podwyższyć ;-)
Fakt, że cenę trzyma dość dobrze, bo to w sumie niezły sprzęt i do pracy gdzie AF jest ważny bym powiedział, że w sumie bezapelacyjnie lepszy od nowej piątki.
No koledzy 5D markII juz na bhphotovideo.com za jedyne 2K$ z haczykiem wiec sie czas stare piatki zsprzedac za 3 koła bo nikt nie da wiecej ;]
Na razie to spory ten hak jest :-)
A w Adoramie zalew używanych 5D :-D
osobiscie wybralbym 1ds II - chociaz najlepiej miec obydwa :-)
No więc przyszła pora...:) Sprzedałem 1d mkII (bardzo zacną sztukę) i 5d (młodziak) na rzecz wzmiankowanego w tym wątku deesa2. Od czasu kontaktu z 5d zakochałem się w obrazowaniu FF. Pracowałem 1dmkII, ale obraz już mnie nie ,,jarał''. Jak brałem na reporterską robotę oba to (zżymając się na nieszczelność i af piątki) wzdychałem porównując zdjęcia z FF i 1,3. Suma summarum zdecydowałem się na kompromis. Rezygnuję z 8 fps (nieczęsto używanych) na rzecz 4fps 1dsII z jego obrazem FF. Zobaczę niebawem z jakim skutkiem:)
Załamany wagą? Po roku pracy 1dmkII? Przeca one są identyczne:)
BTW, ładny ten twój dees w ,,giełdzie''...
Ale jaka wielka bateria, Jarek, to ta sama bateria do 1d mkII. Wszystko jest identyczne, chyba, że matryca waży kilo więcej, to w końcu pełna klata:)
Jednak klata nie waży, chyba, że jak dusza - to było zdaje się osiem gramów...
Sprawdziłem: 1d mkII Około 1220 g (waga baterii 335 g)
1ds mkII Około 1215 g (waga baterii 335g)
Trójka ma lepiej, ja przyzwyczaiłem się dźwigać te cegły, także z ds ni będzie kłopotu.
No a ja mam chyba podobny dylemat posiadam 5d i zajmuje się ostatnio głownie ślubami + foto studyjne - Tego co brakuje mi w 5d to 100% pewny AF w kościele często dużo fotek jest nie trafionych bądz zbyt słabo ostre w sumie podczas wesela także czasem sie gubi.
No i tutaj złota alternatywą byłby 1dsmk2 pytanie tylko czy warto brać aparat który ma tyle lat (pewnie jakby można było kupić nowego wziałbym odrazu)? Czy jego obrazowanie jest na tak dobrym poziomie jak 5d ? Czy moze lepiej wziąźć 5dmk2 lub 1dmk3 ?
I jeszcze jedno pytanie dla osób mających te aparaty jak ma się wizjer dsa2 w stosunku do 5d ?
Tyle lat...Tymczasem nowa piątka przysparza mu nowych nabywców. Przy świetnej jakości obrazu ma kilka zalet poniewierających 5d: konstrukcja/trwałość, szczelność, no AF. Czy warto? Jeśli komuś nie przeszkadza słuszna waga i gabaryty oraz to, że skazany jest na używkę to moim zdaniem warto z całą pewnością. Bardzo lubię 5d za obraz, który wypluwa, ale niestety nie jest to puszka dla mnie. Wielokrotnie bałem się sięgać po nią w złych warunkach. Z deesem zapominasz o tej komplikacji, co dla mnie akurat ma ogromne znaczenie. Poza tym ja po prostu lubię duże puszki. Ta sympatia pryska tylko po 2-3 godzinach pracy z tym kamlotem na szyi z dopiętym 70-200:)
Przy świetnej jakości tak świetnej jak 5d ?
Waga ? W sumie sie nie boje najwyzej przypakuje odrazu robiąc fotki ;D W sumie u naszych sąsiadów dsy są całkiem w fajnej cenie bedzie trzeba poszukać :)
Jakość obrazu jest lepsza.
Ogólnie więcej detalu, co oczywiście wynika z większej ilości danych, ale na wyższych czułościach dochodzi mniejsza ilość szumów. To, co udaje się wycisnąć z rawa w C1 v.3.7.7 przy ISO800 zwala z nóg. Obrazek nie ma najmniejszych zaszumień mimo nawet sporego błędu w ekspozycji.