Tylko jak duże są te ubranka, bo w przypadku bardzo małego dziecka, to taki model może częściej spać, albo płakać niż się uśmiechać.
Dla ubranka dla 5, czy 6-latka zdecydowanie model będzie OK.
Wersja do druku
I w ten kreatywny sposób przeszliśmy od sprzętu, techniki foto do marketingu i w drugą stronę.
blendę kup na tyle duża żebyś mógl położyć najwększe ubranie to chyba proste :)
Co do fotografowania ciuchów na dziecku to juz nie jest taka prosta sprawa jak samego produktu na białym tle bo o ile w przypadku samych ciuchów wystarczy doświetlić tło i ciuchy, tak w przypadku fotografii z dziećmi niedośc że trzeba znać się juz na kompozycji, technice fotografowania oraz późniejszej obróbce,to jeszcze dochodzi w przypadku dużej ilości ciuchów już nie godzinna a tygodniowa zabawa w takie rzeczy bo raczej łatwo dzieciaka nie ustawisz tka jak chcesz, a to płacze, a to zmeczone, a to się ślini, bla bla bla . Wygląda to napewno przyjemnie ale jest to napewno czasochłonne, no i jeszcze dochodzą sprawy praw autorskich na umieszczanie zdjęć i wizerunku za który zapłacimy jeżeli nie mamy własnego dziecka albo nikt z rodziny czy znajomych nie użyczy nam berbecia za każym razem gdy przyjedzie nowa dostawa towaru.