Odp: Co po Canonie EOS 30D?
Hej, podepnę się pod ten temat, żeby już nowym nie śmiecić.
Mam canona 30d + dwa heliosy i canonowską 50 1.8. (tak tak, najpierw pewnie powinnam się zaopatrzyć w porządny obiektyw, wiem ;) jednak dobrze mi się z obecnymi pracuje i jak się okazuje zrobienie zdjęcia w ruchu heliosem wcale nie jest niemożliwe :D )
Focę głownie psy, często w biegu, na zawodach, w zabawie itp. Czasami jakieś drobne obrazki typu kawałek leśnej zieleni czy jakieś inne kwiatki jak się trafią.
Szukam aparatu (tylko canon) ktory miałby opcję nagrywania filmów. Myślałam o 60d ale z opinii wnioskuję, że nie jest to zbyt dobry pomysł po 30d, lepiej by już było 50d kupić. No ale filmy.. bardzo mi zależy. W sumie to nic sensownego mi nie przyszło do głowy, żadne 7d i inne w tym przedziale cenowym nie wchodzą w grę.
I moje pytanie: jak tak naprawdę mają się do siebie te dwa modele, 30D i 60D? Czytałam że 60d nie jest już tak w sumie następcą 50d, że wraz z tym modelem seria xxD straciła na jakości, ale jak to wygląda w porównaniu z wiekowym 30D? Nie chcę z xx przechodzic na xxx, a w internetach gadają, że 60d bliżej do tych ostatnich..
Czy jest sens kupowania canona 60d, czy będzie ok również do zdjęć, czy może lepiej zostawić sobie 30d a do filmów kupić coś z serii xxxxD (nie kupię kamerki bo zależy mi na ładnym obrazku) i darować sobie robienie tym zdjęć?
Na początku miałam w planach sprzedanie 30D, ale chyba jestem zbyt sentymentalna i trochę mi go szkoda, szczególnie po tym jak spotkałam się z tyloma rozczarowaniami na temat planowanego 60d
Odp: Co po Canonie EOS 30D?
Ale co Ci w tym 60D tak realnie przeszkadza, miałaś go w ogole w ręku?
Odp: Co po Canonie EOS 30D?
Cytat:
(nie kupię kamerki bo zależy mi na ładnym obrazku
Obrazek to nie tylko przetwornik, ale tez i stabilizacja. A o to ciężko w lustrzance, bez Steadicam. W sierpniu szukałem czegoś do 2k co robi zdjęcia i kręci filmy. Celowałem w bezlusterkowce, ale po zobaczeniu filmików na YT wyszło mi, że trzeba zapłacić minimum ze 4 czy 5k za jakiegoś najnowszego Panasonica, żeby mieć sensowny film. Do tego oczywiście trzeba dokupić stabilizator i się z tym potem wozić. A Legria 506 daje niezły obraz, dobrą rozdzielczość, sensowne szumy i co najważniejsze fenomenalną stabilizację. Jak potrzebujesz do filmików na co dzień bez statywu to pomyśl o kamerze. Tania jak barszcz, a efektywna.
Odp: Co po Canonie EOS 30D?
Nie miałam w ręku, tylko czytałam. Zdjęcia widziałam, niby są super (w sumie nie wiadomo jakie by były z ręki tego samego fotografa ale z innej puszki, więc to średnio miarodajne), ale po prostu dziwne mi się wydało że ta pucha wyszła parę ładnych lat po 30d a nie jest wcale dużo lepsza biorąc pod uwagę pośrednie modele i kwestię czasu. Co bym nie kupowała raczej będzie to używane, czy kamera, czy lustro ;) A moje potrzeby są amatorskie, chociaż z ambicjami hah. Tak samo filmiki tylko i wyłącznie na moje (/jutuba) potrzeby, kręcone raczej w przyjaznych warunkach, więc chyba statyw wystarczy :D
dzięki, rozważę również kamerkę :)