Robię zdjęcia Canonem EOS 30D. Jestem z niego bardzo zadowolony, do pełni szczęścia brakuje mi właściwie tylko lepszego ISO. Mam obiektywy 17-85mm, 55-250mm i 50mm f1.8. Potrzebuje jednak kolejnego body, tak by jedno było zapasowe. Skłaniam się ku Nikonowi D5200, ma lepszą matrycę niż Canon 750D, 7D, w pewnych aspektach jest nawet lepszy od 5D mark II. Co o tym sądzicie?