Na co zamienić Canon 50D

Po Waszych odpowiedziach już chyba wiem co zrobię. Wstrzymam się z zakupem nowego body i zacznę wymieniać moją szklarnię na przystosowaną pod FF. Jak już będę miał szkiełka zastanowię się nad dokupieniem lub wymianą body. W tej chwili z FF brał bym 6D. Nie zarabiam na fotografii przynajmniej na razie i wymiana sprzętu zaczynając od body mogłaby za bardzo od razu obciążyć moją kieszeń lub zablokować możliwość fotografowania jeśliby nie starczyło mi na szkła. Myślę, że w tym momencie będzie to optymalne rozwiązanie choć jeszcze wczoraj takiego nie brałem pod uwagę :) Na pierwszy ogień pójdzie wymiana Tamrona tylko nie wiem na co jeszcze... Pojawia się tutaj kolejny problem tzn. różne ogniskowe na FF i crop :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez wachcio

Na pierwszy ogień pójdzie wymiana Tamrona tylko nie wiem na co jeszcze... Pojawia się tutaj kolejny problem tzn. różne ogniskowe na FF i crop :)

---

W takim razie jako pierwszy obiektyw polecam 17-40 f4. Może ciemniejszy, ale idealnie wpasuje się w Twoje szkła. Cena nie jest zbyt wygórowana, a szkło jak na L-kę przystało jest pancerne więc na pewno wytrzyma do zmiany body na FF.

Jak na początek jeśli myślisz poważnie o przejściu na FF, to 17-40/4L będzie dobrym wyborem.

Musisz wymieniać? A może poczekaj aż będziesz wiedział co i na co tak spontanicznie. :) Patient padawan. :) Na razie szkieł masz bardzo dużo i nie najgorszych. Rób zdjęcia. Naprawdę niektórzy to chyba powinni przekupkami zostać, a nie fotografami.

kup 70-200 2.8 bez is i tc 1.4 jak bedzie za krótko zalezy od sytuacji wrzucasz tc. nowsze puszki nie dadza ci nic z iso bo 50d 1600 jest akceptowalne nawet 3200 nie jest jakies najgorsze.

Cytat:

---

Zamieszczone przez wachcio

Po Waszych odpowiedziach już chyba wiem co zrobię.

---

Dokładam się do zdania kolegów, że "Kto bogatemu zabroni" oraz że niestety niezbyt wiesz, czego potrzebujesz. Sorry, jestem na forum nowym userem, co nie znaczy, że pstrykam od miesiąca. Ja mając 450D i robiąc przez ponad 3 lata ponad 50k zdjęć wiedziałem, czego mi trzeba. Qpując 6D uzyskałem świetną jasność poprzez ISO. Teraz zdjęcia mogę robić w miejscach, o których kiedys nawet nie marzyłem. Choć wiem, że jasnych szkieł nadal mi brakuje. Ale kasę zbiera się powoli - u mnie przynajmniej. FF zawsze skróci Ci ogniskową o 1,6, więc będziesz miał jasniej, ale zdecydowanie krócej, co przy Twoim żyżlu może być problem nie do przejścia (lub do przejścia z obiektywem duuużo dłuższym i droższym, o którym koledzy pisali). Ale skoro możesz wydac i ponad 10kPln, więc coś sprzedając też coś doqpisz. POlecam dogadać się z kims na jedno popołudnie na testy. Wtedy łatwiej będzie podjąć decyzję. Pozdrawiam i powodzenia!

Tommeck to nie jest tak , że nie wiem czego potrzebuję. Też nie fotografuję od dziś. Też zaczynałem niecałe 5 lat temu od 450D. Powodem zmiany na 50D było za małe użyteczne ISO m.in. do żużla. Fotografuje go kilka razy do roku jak mi czasu starcza po przyjeździe do Polski. Idealna dla mnie byłaby 60D która byłaby kontynuacją 50D ale niestety nie jest. Crop jak mówisz jest mi w tym wypadku sprzymierzeńcem i o tym doskonale wiem. Mój obecny obiektyw czyli C55-250 jest nieraz trochę za krótki i tego się bardzo boję po przejściu na FF i ewentualnym zakupie 70-200+tc 1,4 a 70-300 duużo kosztuje... Pomimo tego, że mogę wydać na sprzęt nawet 10k PLN to przechodząc na FF nie jest kwotą wystarczającą a przecież jak dla amatora nie zarabiającego na swoim hobby przynajmniej na razie nie jest małą kwotą. Nie mam czasu śledzić forum na bieżąco więc zapytałem mając nadzieję, że któraś z nowości Canona w cropie mogłaby okazać się krokiem na przód co jednak wybito mi z głowy. Chcąc iść na przód w mojej fotograficznej przygodzie muszę wydać grube pieniądze i dlatego szukam może i trochę po omacku najbardziej optymalnego rozwiązania. Moi idealny zestaw znacznie przekracza mój budźet dlatego albo go ostro nagnę albo będę szedł półśrodkami co przeważnie okazuje się droższe w ogólnym rozrachunku... Następną opcją jest rezygnacja z żużla i pozostanie przy ulubionych krajobrazach do czego w sumie niezbędny mi nowy aparat nie jest... Dużo dylematów i za mało kasy do wydania ale chyba każdy tak ma :)

Tak poglądowo trochę moich zdjęć m.in. z żużla znajduje się pod adresem http://delphi-archiwum.home.pl/wachc.../50D/index.php

Pod koniec lutego zmieniłem 40D na 6D - i powiem: dla mnie bomba. Wysokie iso jak na moje potrzeby jest bez zastrzeżeń - ustawiam Auto Iso i robię zdjęcia. W 40D jak było mało światła to albo wyciągałem lampę, albo dawałem sobie spokój ze zdjęciami. Co do zakupu 17-40/4L do 50D to całkiem dobry pomysł - używałem tego obiektywu chyba od 2002 roku z EOS5 (rewelacja), później stał się standardem do 40D - kolory, kontrast, praca pod światło - rewelacja. 6D kupiłem z 24-105/4L - jak na moje amatorskie potrzeby w zupełności wystarczy, nawet nie myślę o wymianie na 24-70/2.8L. Podpowiem Ci, że jeśli chciałbyś kupić 6D, to w zestawie z 24-105/4L był w dobrej cenie w MediaMarkt w lutym za 9999, później widziałem w okolicy 9900 chyba- nie wiem jak teraz. Do tego dorzucili mi plecak Canon - taki fajny mały, mieści mi się w nim 6D, 24-105, 17-40, i jeszcze 50 z osłoną weszła. No i możesz to sobie w razie potrzeby wziąć na raty 0% do 30 rat - jak powiesz, że nie chcesz ubezpieczenia to masz cenę / liczbę rat. Samo body już chyba nie ma specjalnie dobrej ceny w MM.

Kupi i 17-40 i FF na raz. Po co ma zmieniać coś o świetle 2.8 na coś gorszego? To szkło nie zniknie z rynku.

Możesz sobie dokupić jakieś używane 10-20 do kompletu. I będziesz miał szkło do widoków. Potem sprzedasz z resztą. :)

Kolega robi zuzel 5DII z 24-105L a kolezanka 450D z 70-200f4L i zadnemu z nich dlugosci nie brakuje. Zdjecia oczywiscie robia z murawy :-) A jesli masz zamiar robic z trybun to rozwaz uzywana Sigme 120-400 OS HSM APO. Przy dobrym swietle i przymknieciu do f8 daje rade.