Odp: Canon 100D - watek dyskusyjny
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
kompatybilnosc z EF-S wynika w prostej linii z dwoch faktow:
1. to jest propozycja przede wszystkim dla istniejacych niewolnikow systemu, zeby zatrzymac ich przed zagladaniem do innych ogrodkow. po co uzytkownik 60D/7D/6D/5D ma szukac malucha Oly czy Sony, jesli moze go dostac od Canona i moc sobie wpiac jakiekolwiek szkielko zechce? albo uzytkownik Powershota mogl sobie tanio kupic cos malego o zaletach DSLR.
2. dla tych, ktorzy szukaja sobie opcji malego aparatu i nie sa aktualnie zniewoleni przez jakis system - jest to jedno z alternatywnych rozwiazan tematu "maly aparat" (inne niz mirrorless albo nikonowski 1). z roznymi zadami i waletami takiego a nie innego wyboru. ale na pewno ogromnym punktem marketingowym 100D bedzie to, ze mozna sobie do niego wpiac ktorykolwiek z dziesiatek szkiel EF/EF-S. ten argument jest na dzien dobry NEX-killerem, daje duza przewage nad m4/3 a i 1-ka Nikona wyglada przy tym kiepsko (doliczywszy przejsciowki).
patrzysz na 100D jak na "poczatek", a to jest bardziej "uzupelnienie" linii produktowej. a wlasnie ta roznice bedzie Canon doil marketingowo - ze nie kupujesz czegos w powijakach, do czego wszystkie akcesoria trzeba porobic. tylko dostajesz produkt od reki kompatybilny z kosmiczna liczba istniejacych juz akcesoriow. z czego mnostwo tych akcesoriow jest tez dostepnych z drugiej reki, za bardzo niskie ceny...
Mysle ze dla osob ktore chca miec cos malego wcale nie jest to zaden nex killer. To bedzie swietna opcja dla amatora ktory chce male lustro z kitem.
Co z tego ze mam Lki jesli one poprostu sa wielkie! To totalnie zabija caly sens malego body. To jak nex z kitem. Wyglada to komicznie.
Jak dla mnie to takie body ma sens tylko z plackami.
Odp: Canon 100D - watek dyskusyjny
Cytat:
Zamieszczone przez
Kwapiszon
A konkretnie czego brakuje w małych Canonach ?
Jakości wykonania i ergonomi - zaznaczając że nie chodzi o taką z 5D.
Odp: Canon 100D - watek dyskusyjny
Robienie takich popierdółek jak 100d oznacza, że Canon utracił możliwość konkurowania w segmencie APS-C i będzie go "na siłę" utrzymywał pseudo-nowościami. Brak nowego sensora od 4 lat oznacza, że Canon nie może przy obecnej technologii pokazać nic istotnie nowego. I dlatego akcent przesunie się na FF. Z punktu widzenia Canona ma to podwójny sens: po pierwsze, obecne sensory FF są wielkością piksla na poziomie 30d/40d, więc przy obecnej technologii Canon ma sporą rezerwę, która pozwoli mu produkować w miarę konkurencyjne sensory FF przez parę lat. I po drugie, największa gama szkieł FF na rynku.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Kwapiszon
A konkretnie czego brakuje w małych Canonach ?
W małych, to znaczy jakich? Bo jeśli w EOS-M, to brakuje wszystkiego: szkieł, konkurencyjnej matrycy, wizjera, sprawnego AF...
Odp: Canon 100D - watek dyskusyjny
Cytat:
Zamieszczone przez
strideer
Jestem świadomy wszystkiego o czym piszesz. Ale idę o zakład, że zdecydowania większość osób kupujących małe lustrzanki nie dokupuje do nich nic więcej poza teleobiektywem i w jakiejś części jasną stałką - bo taka fajnie rozmywa tło.
oj przesadzasz... ;)
na poziomie entry-level wyglada to:
90% - zostaje na korpusie z kitem
9% - dokupuje do pary tele (55-250)
1% - jacys maniacy, ktorzy iloscia sloikow kompensuja sobie... [albo jakos tak].
ten nowy 18-55 jest ciutke duzy jak na kita, ale powinien obleciec. jak wypuszcza do tego odswiezone 55-250 (ciut mniejsze i na pewno lzejsze od obecnego) to gra gitara.
zdjecie 100D na tle 80 szkiel EF/EF-S, w tym biale pracia z czerwonymi paskami to czysty marketing i bicie piany. ale to moze byc bardzo skuteczny marketing.
Cytat:
Zamieszczone przez
strideer
Wydaje mi się, ze bardziej kuszące są naprawdę małe urządzenia, a nie takie "protezy" jak 100D, które mają obie nogi ustawione w zupełnie różnych światach. Oczywiście marka Canon robi swoje, ale ja równocześnie widzę, że firma nie jest już tak innowacyjna jak parę lat temu, kiedy EOS-y dawały najlepszą jakość obrazu na rynku. Fakt, że nie potrafią zrobić dobrego małego aparatu na miarę obecnych czasów jest takim kamyczkiem do tezy, że po prostu się zatrzymali.
z drugiej strony, sa jedna z niewielu firm w dzialce foto, ktora trzepie ostra kase. gdzie inni jada na krawedzi, a czesciej ponizej, zyskownosci... mysle, ze kryzys i ogolny pesymizm konsumentow odgrywa tu swoja role...
Odp: Canon 100D - watek dyskusyjny
To może jeszcze taki przykład...
Panasonic G5
120 x 83 x 71 mm
396g
Canon 100D
117 x 91 x 69 mm
407g
Odp: Canon 100D - watek dyskusyjny
Że skuteczny marketing stoi za rynkowym sukcesem Canona to nie ma żadnej wątpliwości. Czy kupujesz lepsiejszego Powershota, czy dowolnego EOS-a, to dostajesz jasny komunikat, że są to potężnie obudowane systemy, w których na pewno niczego nie zabraknie. Idę o zakład, że wielu klientów to takie osoby, które w tyle głowy mają przeświadczenie, że w przyszłości na pewno coś dokupią do swojego aparatu. Taka potrzeba, skutecznie podsycona, na pewno wpływa na taką a nie inną sprzedaż Canona. Z drugiej strony są tacy trochę bardziej doświadczeni i wymagający użytkownicy aparatów, którzy oczekują jakiejś innowacji. Czegoś na miarę RX1 lub przyszłego pełnoklatkowego NEX-a w Canonie raczej się prędko nie doczekamy i 100D jest tego najdobitniejszym dowodem.
Odp: Canon 100D - watek dyskusyjny
Cytat:
Zamieszczone przez
jotes25
W małych, to znaczy jakich? Bo jeśli w EOS-M, to brakuje wszystkiego: szkieł, konkurencyjnej matrycy, wizjera, sprawnego AF...
Dlatego mając szkła systemowe lepiej kupić 100d zamiast EOS-M - bo mamy sprawny AF, wizjer prawdziwy. A wielkość wcale nie większa w praktyce.
tutaj porównanie do 650D, a przecież 100D jest od niego o 1cm mniejszy w wysokości i głębokości i o 1,5cm mniejszy w szerokości. Po za tym do szkieł systemowych trzeba w EOS-M użyć dość gruby dystans-er.
http://www.dpreview.com/previews/can...650d-eos-m.jpg
Odp: Canon 100D - watek dyskusyjny
Podpinając do tego ciężkie L`ki to czysty masochism, jak wziąłem do ręki kiedyś 1100D i wyobraziłem sobie to z 70-200 czy 10-22mm to ogarnął mnie śmiech i zarazem przerażenie.
Celem tegosz jest lekkość i poręczność a przy w/w sytuacji się to traci - czyli bez sensu.
Co innego z plastikowym lekkim szkiełkiem jak 1.8/50mm czy... własnie i tu pojawia się problem bo brakuje czegoś ultra-lekkiego jasnego i na tyle szerokiego aby dało po przemnożeniu ~35mm - np takiego 2/22mm.
Canon mówi: Chcesz modnie, poręcznie, cienko, lekko i ładnie bierz EOS M + 2/22mm.
Nie chcesz - masz 100D i wywrotkę słoików EF - EF-S
Swoją drogą te maluszki xxxxD a teraz 100D to idelana propozycja na "zapas" lub w ogóle "baza" w sytuacjach gdzie naprawdę liczy się każdy gram.
Odp: Canon 100D - watek dyskusyjny
Tutaj to pokazano wielkość do EOS-M i do wspomnianego powyżej 650D. W ogóle 100D to tak naprawdę 650D bez odchylanego ekranu.
Odp: Canon 100D - watek dyskusyjny
RX1 kosztuje czternaście tysięcy złotych. Co to ma do 100D ?????