Przy pomiarze punktowym na czarnego psa na śniegu plus dodatnia korekta ekspozycji w puszce, wyjdzie szary pies i white seamless background, że się tak wyrażę :mrgreen:. Czy tak ma to działać?
Wersja do druku
Fajna "banda" na tym drugim zdjęciu i chociażby przez to zdjęcie jest też przyjemne. Pewnie gdyby było w RAW to dałoby radę z niego dużo wyciągnąć.
Generalnie musisz pamiętać, że (robiąc w RAW) lepiej niedoświetlić niż prześwietlić. Jeśli będziesz robiła na niskim ISO to tę korektę +2 powinno dać się uzyskać wywołując z RAW bez większej utraty jakości, w drugą stronę to nie działa.
Z tym systemem strefowym na cyfrze to jakiś ponury żart jest. Przeczytaj o prawdziwym systemie strefowym, nie tym z linku który podałeś, a zobaczysz różnicę.
Oczywiście, że czytałem. Do ustalenia czy przy pomiarze punktowym na śniegu, lub czarnym psie należy wprowadzić korektę +2, a może +1 lub -1,5 EV ten artykuł Janusz Body jest w zupełności wystarczający. Nie trzeba znać i umieć stosować pełnego systemu strefowego. Kwestie opisane przez Janusz w zupełności wystarczają, aby zrozumieć po co oraz o ile wprowadzać korektę wskazań światłomierza w takim przypadku.
Nie wiem czemu nikt nie wspomniał o lampie. Lampa błyskowa "spłaszcza" kontrasty. Na czarnego psa na śniegu jak znalazł. Korekta w postprocesie to akurat ostatnia rzecz jaką bym komukolwiek doradzał. Korekta lampy na -1EV to tak.
Nie wiem czemu nikt nie wspomniał o filtrze polaryzacyjnym - polar spłaszcza kontrasty.
Nie wiem czemu coponiektórzy piszą, że cyfra ma mniejszą rozpiętość tonalną od kliszy. Już dawno nieprawda.
Zupełnie nie wiem czemu nie można używać elementów systemu strefowego na cyfrze. Owszem można a nawet trzeba - bardzo pomaga zrozumieć i poprawnie naświetlać.
Nie wiem czemu.... Ech... Znak czasu, zamiast robić zdjęcia to się je poprawia w photoshopie. Myślę jednak, że nie tędy droga....
Postproces nie służy naprawieniu zepsutych, bylejakich zdjęć. Próby wyciągania w postprocesie tego czego na zdjęciu zwyczajnie nie ma najczęściej przynoszą opłakane skutki.
Nawet jak słońce jest za chmurami? Jak w przypadku tych zdjęć?Cytat:
Nie wiem czemu nikt nie wspomniał o filtrze polaryzacyjnym - polar spłaszcza kontrasty.
Lampa wypali pewnie śnieg w okolicy psów. Może dlatego nikt o tym nie wspomniał. Chociaż jak ma lampę może spróbować.
Jak się dobrze naświetli śnieg (czyli blisko prawej) to nie ma problemu, żeby psa trochę podciągnąć z całkowitej czerni do ciemnej szarości.
Tak i nie ;)
Zgadzam się że nie ma co się nastawiać że "się naprawi" w PSie.
Można jednak świadomie robić "niepoprawne" zdjęcie do poprawy przy wywołaniu.
Nie miałem okazji fotografować śniegu... ale co ja bym zrobił to, zakładając że słońce jest za chmurami, zmierzyłbym śnieg punktowo i ustawił ekspozycję na +2EV. Psy wyszłyby trochę szare ale po poprawie ekspozycji o -1EV w PS wróciłyby do czerni. Lekki Fill Light(ACR6.x) uwidoczni lepiej sierść. ACR7.x powinien to zrobić automatycznie lub przy niewielkiej pomocy suwaków Black i Shadows. Dzięki temu mamy szczegóły bez szumu i nieprzepalony śnieg.
Przy słonecznej pogodzie ustawiłbym śnieg na +1EV. Śnieg powinien zadziałać jak reflektor i doświetlić psy.
Lampa oczywiście też przydatna rzecz;)
Jam to, nie chwaląc się, wspomniał o lampie, ale nikt nie podjął tematu, bo lampa to jedno ze słów przekłętych na CB.
Jak się poćwiczy i dobrze ustawi, to nie będzie prześwietlać śniegu.
sądzisz, że polaryzacja się wyłącza jak są chmury? Nie, nic bardziej mylnego. Światło jest rozproszone ale dalej polar działa. Oczywiście najsilniej jak słońce jest z boku co przy grubych chmurach może stanowić utrudnienie.
Ech..... nic nie wypali. Nie "wali" się lampą "ile bozia dała" a doświetla. Działa. Na plaży, na śniegu (śnieg to prawie to samo co plaża) lampa na aparat i używać.