Irak?
Wersja do druku
Irak?
Syria
Izrael??
ja się pogubiłam w strzelaniu i odległościach kilometrowych , nie wiemczy już było?
Pamukkale?
Było... w zagadce #405 :)
Nie było. Nie było nawet Turcji, co nie zmienia faktu, że to poprawna odpowiedź. Brawo.
Muszę przyznać, że trochę mnie ta strzelanina zdziwiła. Przeważnie jest systematyczne zawężanie kręgu poszukiwań, a tu pojawiło się dopiero w połowie 2 strony.
Tak czy inaczej następną zagadkę zadaje fotokor1.
Tak z ciekawości:
rysz - czy szachownica była kupiona tam gdzie tarasy wapienne w takim sporym budynku na planie trójkąta, czy na dole w samym Pamukkale ?
fotokor1 - zdradzisz jaki algorytm spowodował, że wytypowałaś waśnie tę miejscowość?
Na dole, przy okazji wizyty na bazarze. Obok było kilka sklepów z ceramiką, talerzykami, kafelkami i innymi dziwadłami, a w kącie w jednym leżała szachownica.
W tej manufakturze przy tarasach byłem, ale tam było tak 3 x drożej.
Kupiłem to samo dużo taniej: materiał ten sam, nawet wzory figur identyczne. Wszystko wskazuje na to, że produkowane przez tą samą manufakturę, tylko sprzedawane poza sklepem 'firmowym' i bez eleganckiego, drewnianego pudełka.
Później widziałem podobne w Bodrum, ale tam znowu drożej (pewnie transport).
Rozwiązanie miałam z poprzedniej zagadki, kiedy szukałam szachów najpierw mnie wzięło z czego - bo od początku wydawało mi się że są z onyksu, w obecnej zagadce nie miałam już wątpliwości że onyksowe i szukałam producentów szachów z onyksu - trafiłam na sklep turecki z wyrobami, nie tylko szachy tam były, a że było tych km tak daleko że aż blisko to padło jak wypadło
--- Kolejny post ---
swoją drogą chciałabym zobaczyć w jaki sposób przechowujesz swoją wspaniałaą kolekcję - może foto?
Ogólnie standardowo stoją ustawione na w sosnowym regale. Głównie dlatego, że lubię drewno - wszystkie meble w pokoju sosnowe, do tego boazeria :)
Kolekcja aż tak ciekawa nie jest. Pokazałem 2 najciekawsze zestawy. Porucz tego warte uwagi są jeszcze max 2.
Pozostałe to 3 komplety drewniane, i sporo zwykłych plastikowych i magnetycznych, zdobytych przy różnych okazjach.
Kolekcję powiększam, jak tylko znajdę cokolwiek ciekawego, co nie kosztuje fortuny.
Najbardziej żałuję, że nie udało mi się przywieźć żadnych z Iranu, bo małe są szanse, że jeszcze tam wrócę.
Niestety na chwilę obecną wszystko schowane po remoncie (wymiana podłogi - teraz są panele z drewnianym fornirem :mrgreen:).
Postaram się pokazać w przyszłości całość, ale na razie poczekam, bo materiał na kolejną zagadkę się znajdzie.