Klawiatura jest cierpliwa i wszystko przyjmie. No to ja w takim razie napiszę, że walnąłeś jak łysy o beton :rolleyes:Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
Wersja do druku
Klawiatura jest cierpliwa i wszystko przyjmie. No to ja w takim razie napiszę, że walnąłeś jak łysy o beton :rolleyes:Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
Jak i szacunek dla klienta. Np. zaakceptowanie w nowym korpusie starego bagnetu wraz z mechanicznym przenoszeniem przesłony :shock: Czy wiecie za jaką cenę można kupić z drugiej ręki obiektyw Minolty z AF, odpowiednik canonowskiego 70-200 f/4L? Już za 500 PLN :shock: :shock: :shock:Cytat:
Zamieszczone przez snowboarder
Minolty szkoda :( Ten korpus chyba najbardziej ze wszystkich mi sie podobal... tylko mialem jeszcze male zastrzezenia co do elektorniki, ale nie wiele im barkowalo i mieli by najlepszy w obsludze korpus na rynku.
A tak teraz sobie mysle... moze jednak warto kupic teraz aparat D7D? Bedzie tanszy... owszem system umiera, to racja, ale z zestawem obiektywow mozna na czyms takim pojechac ze 4 lata. Ciekawe jak sie ceny beda plasowac za miesiac... w koncu jeszcze od Sigmy mozna kupic kilka szkiel...
Dodam, że nie chodziło mi o analogi, tylko o cyfrówki. I nie chodzi mi o jakość, ergonomię i inne pierdy, bo tutaj od A1 w górę jest super fajnie, ale o koszmarną awaryjność tego sprzętu. Oczywiście sprzętu ŚP. Koniki-Minolty.Cytat:
Zamieszczone przez Jurek Plieth
:)
Cytat:
Zamieszczone przez chuckyy
A ja Ci mówię, że prędzej czy później Canon zdechnie. Przejmie go inna piękna firma, choćby LG albo Wrangler ;p
Zaczynam już odliczać czas.
Przyszlosc widze smutno.... na body napis Canon-Nikon-Sony.... :(
Pesymista:evil: ;-)...Cytat:
Zamieszczone przez mruczek
...a swoją drogą fajnie to brzmi...Wrangler dSLR:lol:
Sami czarnowidze na tym forum. Trochę optymizmu... Zelmer-Canon :cool:
Może i Zelmer zacznie tłuc cyfrówki! Kto to wie? Dzisiaj liczy się tylko cena, Nikon zaprzestaje produkcji aparatów na film, Minolta łączy się z Konica, co było jej pierwszym gwoździem do trumny, teraz "daje się" Sony...
Mówcie co chcecie, ale Minolta miała wiele świetnych korpusów: 7000, potem seria xi i słynne karty z programami. Seria "si" biła na glowę konkurencję. Choćby prosta 505si z migawką do 1/4000s i świetnym pomiarem światła. Canon może się przy tym schować. (kupiłem Eos 300 tylko dlatego, że sanki do lampy były normalne... A wyboru żałuję) Potem seria cyfrówek A1 i A2. W tej ostatniej matryca jest ponoć ta sama co w Pro1 canona. Bawiłem się tymi dwoma korpusami i Canon przy A2 jest dalekim i ubogim krewnym. Chocby przez ten #$^$% powerZoom. To jest jakaś zemsta Honekera, czy co, aby dawać powerzooma do aparatu za taką kasę?
Do tego jeszcze stabilizacja matrycy (seria A, Z, dslr). Sanki do lamp błyskowych w serii Z (czego Canon nie daje) i jescze kilka innych rzeczy jak choćby cena (IS2 vs. Z5 lub Z6)
Będę tesknił za Minoltą...
a ja ze swojej strony dodam jeszcze tylko lynka, ktory moze cos wniesie...
http://news.yahoo.com/s/nm/20060120/...apan_sony_dc_1
sam uzywam nie polecanej Z3 :] - chociaz od czasu dslra szczatkowo (jak robie zdjecia dslrowi ;P)
pozdrawiam,
f.