Co tak mało? Bez 8x10 w ogóle niro podchodź! Dobrze że moje wydruki z małego obrazka tego nie słyszą!
Sent from my GT-I9100 using Tapatalk
Wersja do druku
Co tak mało? Bez 8x10 w ogóle niro podchodź! Dobrze że moje wydruki z małego obrazka tego nie słyszą!
Sent from my GT-I9100 using Tapatalk
wracając do głównego pytania - jak Cię stać to kupuj bo skoro dojrzałeś już do takiego pytania to znaczy że pewnie Ci brakuje czegoś w zoomie,
ja mam zarówno 35/1.4 jak i 16-35/2.8 a do tego jeszcze 24/1.4.
i w zasadzie zooma używam na szerokim końcu - reszta to stałki..
oczywiście jak muszę i jest wystarczająco jasno to zooma też używam ale jak mam wybór to stałki - światło i kolory, no i zoom jest koszmarny na rogach.. ale z braku laku..
szczerze mówiąc jakbym teraz kupował to bym najpierw kupił 24L a potem dopiero 35kę.. ale i tak bym je obie kupił..
myślałem, ale nie miałem okazji focić tym szkłem.. poza tym to o ile kojarzę MF a robię z 4-5 ślubów w roku to AF czasem się przydaje.. poza tym raczej nie robię np. architektury więc na razie go nie mam ;)
a za tą kasę jest też 14L ale to jakoś mi nie pasuje - zwłaszcza cenowo - kiedyś u Pawła gietrzy toto zapiąłem i w sumie nie jest takie najgorsze (zwłaszcza w porównaniu z 16mm w 16-35) ale jakoś się nie przekonałem, prędzej kupię 70-200 :mrgreen:
Jedną z cech TS-E 17 mm jest to, że on w praktyce wymaga mało ostrzenia, chyba że masz fotografowane obiekty bliżej niż metr przed sobą, ale nawet wówczas - przy pełnym otworze - można zakręcić tak na oko i też będzie raczej dobrze niż źle :-)
Z drugiej strony ja osobiście nie przepadam za nadmiernym użyciem tak szerokiego kąta na ślubach, pisałem o tym w odpowiednim wątku już kiedyś i to chyba nie raz. W każdym razie szacun, że chce Ci się nosić wszystkie trzy szkiełka (plus pewnie inne) na takie uroczyste okazje. Jak dla mnie - to spory overkill :-)
eee.. zawsze robię z żoną więc z reguły ja robię szerokimi , a żona 85/1.2 i 135/2.0 działa z pewnego oddalenia - jesteśmy na tyle zgrani że się uzupełniamy nie włażąc sobie w kadry.
w zasadzie kościół jest zawsze najważniejszy więc tu tylko jest kwestia które szkło - w zależności od wielkości obiektu.. a reszta.. wiadomo - zawsze coś się trafi :mrgreen:
moim zdaniem warto
ale może jeszcze bardziej warto wymienić 16-35 na 24/1,4
Pod śluby 35L jest wymarzonym obiektywem. Da Ci mega jakość w porównaniu do 16-35 no i światełko 1.4. Ja osobiscie używałem 17-40 w zakresie 17-24 i 35L w zakresie f1.4-2.0 i o nic nie musiałem się martwić. Teraz przesiadka na 24LII gdyż 35L do par jest dla mnie trochę "ciasna" a lubię być bardzo blisko PM.