kolor brzydki, taki zielony jak wpadnie w trawę to może być problem :)
Wersja do druku
kolor brzydki, taki zielony jak wpadnie w trawę to może być problem :)
Nie chodziło o to, żeby szkło się sprzedało w tysiącach egzemplarzy czy żeby było świetne optycznie.
Chodziło o to, żeby zrobić coś, czego inny producent nie ma, coś co będzie wyróżniało się wśród innych obiektywów. I to się bez wątpienia Sigmie udało.
Tak samo myślę :)
Sigma ostatnio jedzie po całości i chce pokazać, że jest lepsza od oryginałów. Widać to po cenach choćby 50/1.4 czy macro 150. Czasem faktycznie jest lepsza, ale ogólnie zaczyna "zgrywać gwiazdę". Jakoś mi się to nie widzi, więc pewnie z samej przekory kupię "gorszą" wersję C i zaoszczędzę parę groszy, jeśli chodzi o moją listę zakupów. Wielu pomyśli pewnie podobnie...
Ale jak to przewiesc samolotem? :confused:
Jak sie pudzian przezuci na sluby to ma szklo jak znalazl zeby nie wypasc z formy :mrgreen:
Obawiam się ze nikt tego nie kupi, na pewno nie za takie pieniądze. Jeżeli byłbym zainteresowany takim zakresem ogniskowych w F2.8 to kupuje zuiko 90-250mm jak przemnożymy x2 dostajemy 180-500mm czyli praktycznie to samo. Pójdę dalej... do obiektywu dokupuje Olympusa E-5. Mieści mi się to elegancko w rozsądnej wielkości torbie fotograficznej, bez żadnych przygotowań siłowych utrzyma to w rękach nawet drobna pani fotograf..., a cały zestaw w 1/3 ceny "tej" Sigmy... więc raczej przerost formy nad treścią...
Zaraz tam Yeti. Można spokojnie trzaskać foty z ręki.
Tylko trzeba się nauczyć przestawiać pokrętło trybów powieką ;-)