Ooo :shock: odrodził się!!! :twisted:
Ktoś tu pracuje na bana permanentnego.
Pozdrówka!
Wersja do druku
Ooo :shock: odrodził się!!! :twisted:
Ktoś tu pracuje na bana permanentnego.
Pozdrówka!
i tak nie wszyscy zrozumieją, co tu napisałeś, ale napisałeś dobrze. często właśnie tak są traktowani "nowi", ale nie tylko tu, więc trzeba się z tym liczyć.
18-55 to obiektyw kitowy i pozwala wyczaić, czego brakuje, ale żeby to wyczaić trzeba wiedzieć co z czym i jak. to doczytasz w książkach i jak właściwie zadasz pytanie - to może i tu.
Instrukcja, hmmm... Nie zabraniam czytać :) Ale osobiście polecam poczytać jakieś informacje w Internecie na temat trybów A / M, jak dobierać wszystkie podstawowe ustawienia itd, a później testy, testy, testy... pstryk, pstryk, pstryk... Inaczej się nie nauczysz jak poprzez robienie zdjęć...
18-55 z ISem (bo taki pewnie posiadasz) fajny do fotografowania na początek. Jak koledzy piszą wyżej - dobre szkiełko. Ale wiadomo z czasem będzie zapotrzebowanie na lepsze :)
Co do lamp błyskowych - dozbieraj do 430EX (550zł na Allegro widziałem).
strona canon-board.info także jest w internecie, a zadawanie pytań choćby i tych najprostszych i najbardziej oczywistych nie jest niczym złym. po to są skrypty forumowe, żeby człowiek z człowiekiem mógł "porozmawiać". natomiast nikt nie ma prawa rugać innego użytkownika ze wzgl. na mniejszy staż, umiejętności fotograficzne, lepszy bądź gorszy sprzęt, różnice wiekowe czy zerowe pojęcie o fotografii.
Cytat:
chamstwo należy tępić siłom i kulturom osobistom
Jak jeszcze na książki czekasz to polecam kenrockwell.com i cały dział 'how to make better pictures'. Trzeba go czytać z odrobiną rezerwy ale niektóre artykuły są rewelacyjne. Np. 'FART before taking pictures'.
Rób zdjęcia domownikom, kotu, blokom na swoim podwórku. Oglądaj je z rodziną. Pamiętaj że zdjęcie ma pokazywać coś co zauważyłeś. Szukaj tematów, nawet bez aparatu pod ręką. Tego trudniej nauczyć się niż techniki. Polecam też oglądać zdjęcia w necie i zadawać sobie pytanie 'a dlaczego ktoś zrobił właśnie to zdjęcie'.
Polecam gorąco poszukanie jakiegoś kursu fotograficznego dla początkujących w Twojej okolicy. Taki kurs to zwykle pieniądze lepiej wydane niż jakikolwiek kawałek sprzętu. A może jakiś forumowicz na plener by Cię zabrał? Jak mieszkasz na gocławiu w wawie to ja w weekendy spaceruję z miesięcznym synem w wózku, więcej nie zaoferuję :)
Powodzenia!
http://dryreading.com/camera/index.html
Coś wirtualnego do zabawy i ćwiczeń.