Na czym konkretnie będzie ta przepaść (autofocus i jakość zdjęć mnie interesują głównie) a mam 400D i rozważam czy czasem nie zmienić puchy (50D/7D a moze 5D)?
Wersja do druku
skoro o przepaściach.... to czy jest zauważalna między 5DM1 a 5DM2?? w cenie potężna różnica
potęzna? co przez to rozumiesz - bo 5D w b.dobrym stanie z małym przebiegiem - a takie się ciągle zdarzają - to musisz liczyć 5k minimum. Mowa o sprawdzonych body a nie aukcjach krzak.
Przesiadłem się właśnie z 400D na 5D1. Dla mnie największe zmiany na plus to wizjer (duży, o wiele przyjemniej się pracuje), lepsze wyniki na wyższych ISO, ISO 50, ergonomia (dobrze się trzyma, podoba mi się sposób ustawiania wszystkich parametrów, kółko na tylnej ściance). 50/1.4 i 85/1.8 to zupełnie inne szkła na 5D. No i to po co się przesiadałem: plastyka, odcięcie modela od tła, bokeh (możemy podejść nieco bliżej modela w porównaniu do cropa i wydaje mi się, że bokeh jest fajniejszy :mrgreen:), ostrość (w 85/1.8 na max. otwartej przysłonie miałem dość mydlane zdjęcia, na 5D jest igła). AF... hmm... środkowy punkt radzi sobie chyba lepiej niż w 400D. Nie przypominam sobie, żebym miał jakieś nietrafione z ostrością zdjęcia (a amatorsko focę portret, krajobraz, śluby). Boczne... no wiadomo... W końcu to jest pucha do "malarstwa", a nie do sportu... ;)
Jedyna wada 5D1 to jest prędkość zapisu RAWów...
Szczerze polecam. ;)
Dałem 3900zł za samo body, 30k przebiegu.
Za 5kzł to można mieć z gripem i gwarancją. ;)
30k to dla mnie nowy. Tym bardziej, że sprzęt zadbany. A migawka jak chce to padnie po 2k, albo po 200k. Do darmowej wymiany do 100k, jeszcze 70k (dla mnie to jakieś 3 lata pstrykania). Jeśli ktoś chce fabrycznie nowy to musi bulić. Nie wszyscy mają zbędne 7,3k na samą puchę. Dałem 3,5kzł mniej i cieszę się zdjęciami. ;)
zaitsev, w 5D gwarantowane jest 150tysięcy cykli migawki :) Nie dawno zmieniłem 450D na 40D i powiem, że wygoda, szybkość pracy na 40D jest o niebo lepsza, do tego większy wizjer i lepsze iso. AF pewny i bezbłędny.
Jak widzisz po moim opisie według mnie nie koniecznie. Zależy co się fotografuje. Ja potrzebuje detali i MkII mi to gwarantuje. Potrzebuje szerszego zakresu ISO i to mam w MkII, potrzebuje mikroregulacji bo podpinam czasem różne szkła nie moje i to mi 5DMkII gwarantuje. Jest dużo korzyści - chociaz taki duperał jak ekran - na któym pracuje się rewelacyjnie.
Można tak długo wymieniać, ale tak jak napisałem - każdemu według potrzeb.